Opis cudu Pięćdziesiątnicy musi rozpalić serce każdego chrześcijanina. Na pewno każdy z nas chciałby zobaczyć cud i poczuć wiarę namacalnie – wprawdzie Chrystus powiedział „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” (J 20:29), ale o ileż łatwiej byłoby otrzymać jakiś „namacalny dowód” działania Boga…
Duchowość i wiara
Czuwajmy!…aby w nas nie umarła łaska zbawiennych sakramentów…
Jak silna musi być wiara, jak mocne pragnienie tych, którzy wstępują w szeregi Apostolstwa Dobrej Śmierci, chociaż temat śmierci przeraża i spychany jest przez świat poza margines życia. Żyjemy w czasach, kiedy ludzie są żądni sukcesu, w czasach, w których liczy się świat materialny, a sfera ducha powoli zamiera.
Maksymilian Kolbe. Święty na maksa
Jedno z moich pierwszych wspomnień z dzieciństwa związanych z Kościołem to niewielki obrazek smutnego świętego zawieszony w bocznej kaplicy mojego parafialnego kościoła, obok dużego wizerunku Matki Bożej. Jakby ktoś chciał schować tego chudego mężczyznę w obozowym pasiaku. Na piersi czerwony trójkąt i numer 16670. „Kto to jest?” – zapytałam mamę nieco wystraszona. „To Maksymilian Kolbe, poszedł na śmierć głodową za innego więźnia”. „Ale dlaczego jest taki smutny?” – zastanawiałam się.
Cnoty boskie u podstaw łaski zbawienia w ujęciu św. kard. Johna Henry’ego Newmana
Święty Kardynał John Henry Newman w swoich licznych kazaniach największych darów Bożych upatrywał w wierze, nadziei i miłości. Nawiązywał w ten sposób do Pawłowego „Hymnu o miłości”, w którym apostoł zapewnia o ich wartości i nieprzemijalności, a w szczególności miłości, która nadaje dwóm pozostałym sens.
W kręgu literackiej perły barokowej. Rzecz o …”Gorzkich żalach”
„Bądźcież naśladowcami mymi, jako i ja jestem Chrystusa ukrzyżowanego. I zaiste, Najmilsi moi, stroskanego dla nas Serca Jezusa Pana i Matki Jego Bolesnej, niczym bardziej pocieszyć nie możemy, jako tejże męki rozmyślaniem”. – ks. Wawrzyniec Benik
Lekcje i błogosławieństwa świętego Szarbela
Sława św. Szarbela Makhloufa obiegła już cały świat. Na każdym kontynencie można spotkać ludzi, którzy jego wstawiennictwu zawdzięczają niezwykłe cuda. Wszyscy jednak znamy to uczucie, kiedy prosimy o wstawiennictwo i mam wrażenie, że nic się nie zmienia w naszej sprawie. Dlaczego tak się dzieje? Czy święty może nie odpowiedzieć na nasze modlitwy? A może pomaga w inny sposób, niż oczekiwaliśmy?
Maryja i Eucharystia drogami do świętości
Sobór Watykański II w ósmym rozdziale „Konstytucji Dogmatycznej o Kościele”, poświęconym Błogosławionej Maryi Dziewicy Bożej Rodzicielce w tajemnicy Chrystusa i Kościoła, przedstawił między innymi to, że „Błogosławiona Dziewica, przeznaczona od wieków łącznie z wcieleniem Słowa Bożego na Matkę Boga, stała się tu, na ziemi, z postanowienia Opatrzności Bożej Matką – żywicielką boskiego Odkupiciela, w sposób szczególny przed innymi szlachetną towarzyszką i pokorną służebnicą Pana (…) Dzięki swej macierzyńskiej miłości opiekuje się braćmi Syna swego, pielgrzymującymi jeszcze i narażonymi na trudy i niebezpieczeństwa, póki nie zostaną doprowadzeni do szczęśliwej ojczyzny” (61 i 62).
Co warto wiedzieć o czyśćcu?
W listopadzie, zwłaszcza w jego pierwszych dniach, zwykle częściej niż kiedykolwiek nasze myśli biegną do tematu przemijania, śmierci i życia wiecznego. Na mszy świętej podczas liturgii czytań słyszymy wiele o konieczności czuwania i oczekiwania na ponowne przyjście Jezusa. Nawiedzamy groby, zapalamy znicze, stawiamy kwiaty. Ale czy każdy z nas pamięta, że największym dowodem pamięci o bliskich zmarłych jest modlitwa w ich intencji? Porozmawiajmy o czyśćcu.
Kobieta ze łzami
Przyznam, że podchodzę do tego fragmentu Ewangelii z drżeniem. To jedno z opowiadań, które od dawna mi towarzyszy i ma dla mnie szczególne znaczenie. Zapraszam więc do przyglądania się jej, kobiecie ze łzami – postaram się pokazać jej niezwykłą, proroczą wręcz, wrażliwość.
Płonący Bożym ogniem
Nazywany jest najradośniejszym świętym. Jego nowatorskie metody duszpasterskie i styl życia wzbudzały nieraz kontrowersje. Jednak bez wątpienia był wyjątkowo obdarowany przez Boga licznymi darami, w tym stygmatem Ducha Świętego.
Czyściec w przypowieściach Jezusa
Czyściec wyobrażamy sobie najczęściej jako stan ogromnej kaźni wywołanej tęsknotą za Bogiem. Pewność osiągnięcia nieba i spotkania z Bogiem, nie tak jak w piekle, skąd wyjścia już nie ma. Czyściec jest chyba jednym z najczęściej dyskutowanych problemów teologicznych, a podczas tych debat wielokrotnie zapominamy o podstawie, jaką jest tekst biblijny. Przyjrzyjmy się, w jaki sposób teologię czyśćca kreuje Jezus w swoich przypowieściach.
Spacer po Raju
Lubię spokojną i radosną atmosferę tego fragmentu. Grupa uczniów idzie z Jezusem przez pola i spontanicznie zaczyna zrywać świeże kłosy, chociaż jest szabat. Musieli czuć się niesamowicie swobodnie przy Mistrzu, skoro zapomnieli nawet o wpajanym od dziecka przykazaniu poszanowaniu dnia świątecznego:
Bronisław Markiewicz
W martyrologium Kościoła znajdziemy wiele przykładów świętych, a wśród nich kapłanów którzy odznaczyli się w posłudze duszpasterskiej. Jednym z nich jest właśnie bł. ks. Bronisław Markiewicz, kapłan diecezji przemyskiej.
Niemiłosierny dłużnik i miłosierny Bóg
W czwartym już spotkaniu z przypowieściami wygłoszonymi przez Jezusa zastanowimy się nad sceną, w której Chrystus wskazuje na miłosierdzie jako jeden z ważniejszych przymiotów Bożych. Obraz władcy darującego dług swemu słudze jest niezwykle wymowny i zachęca do głębokiej refleksji nad relacją człowieka do Boga. Czy relacja ta zawsze odwzorowuje to, w jaki sposób ludzie wierzący odnoszą się do swoich braci i sióstr? Jak skonstruowana jest sama przypowieść? Jaka jest jej retoryka? Czy Jezus podaje jakieś remedium na trudne relacje z bliźnimi?
Przypowieści o Królestwie Bożym
Trzeci już odcinek z przypowieściami, które są jedną z ważniejszych składowych nauczania Jezusa, poświęcamy analizie tekstu trzynastego rozdziału Ewangelii według św. Mateusza. W tym rozdziale pojawia się aż siedem przypowieści: o siewcy, o kąkolu i pszenicy, o zaczynie, o odnalezionym skarbie i drogocennej perle, o sieci zagarniającej ryby. Czy wszystkie dotyczą jednej i tej samej sprawy? Sprawdźmy!
Oblubienice Ukrzyżowanego
Dwie mniszki benedyktyńskie – dzieli je kilka wieków, ale mają ze sobą wiele wspólnego. Liczne przeciwności nie zgasiły w nich zapału do realizacji Bożych natchnień. Duchową moc czerpały z miłości do Jezusa ukrzyżowanego i rozważania jego męki.
Dzieci innego świata
„Wówczas podeszło do Niego kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: «Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę». Jezus im odpowiedział: «Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania”
Łk 20, 27-36
„To były moje najlepsze kazania”
Bronisław Komorowski przyszedł na świat 25 maja 1889 r. w Barłożnie k. Starogardu Gdańskiego w rodzinie Jana i Katarzyny z Geńczów. Był uczniem Collegium Marianum w Pelplinie, następnie gimnazjum w Chełmnie, gdzie zdał maturę. W Pelplinie w Seminarium Duchownym odbył studia teologiczno-filozoficzne i w 1914 r. przyjął święcenia kapłańskie. Pierwszą posługę pełnił w kościele w Łęgowie koło Pruszcza Gdańskiego.
Przypowieści w drodze na Golgotę
W drugiej już odsłonie nowego cyklu biblijnego, w którym zachwycamy się złożonością przypowieści Jezusa, ich symboliką i przesłaniem, zapraszam do poznania treści, jakie głosił Chrystus w drodze na Golgotę. W jednym z ostatnich rozdziałów ewangelii św. Marek przekazuje eschatologiczną i apokaliptyczną wizję, jaką przed kilkoma uczniami roztacza Jezus. Wskazuje on na nadejście Sądu Ostatecznego, dnia, w którym ponownie przyjedzie na ziemię, a uczyni to w pełni chwały. Jak wobec takiego obrazu ma się stosowanie języka przypowieści i co one oznaczają?
Theotokos, czyli Matka Boża
Jest wiele słów, wyrażeń i tytułów maryjnych, których używamy z przyzwyczajenia – tak, że niemal nam spowszedniały i niekiedy nie do końca uświadamiamy sobie, co właściwie znaczą. Kilka kolejnych artykułów chciałbym poświęcić właśnie takim „oczywistym” sformułowaniom i przyjrzeć się im z bliska. Na pierwszy ogień weźmy treść pierwszego maryjnego dogmatu.
Złowrogi Bóg?
Poprzednio pisałam o rozłamie, który może powodować w rodzinie przyjęcie Słowa Bożego przez niektórych jej członków, a odrzucenie przez innych. Scena, nad którą dzisiaj się pochylę, ukazuje sytuację, gdy takiego rozłamu doświadczył Pan Jezus. Wers wcześniej ewangelista odnotował, że przyszli do Niego Jego krewni, chcąc powstrzymać Go od publicznej działalności i oskarżając przy tym o szaleństwo. Rozłam postępuje jednak dalej – religijne autorytety ludu występują ze złowrogim oskarżeniem o opętanie.