Ach jaka piękna ta szopka. Zosia stała wpatrzona w ruszającego skrzydłami anioła, tańczących pasterzy, kłaniających się mędrców, mrugającą gwiazdę. Nawet wiatrak się kręcił a wół i osioł kiwali głowami. Oczywiście najważniejsza była Święta Rodzina – Maryja, Józef i Dzieciątko Jezus.
PrzeczytajO prezentach dla Pana Jezusa… czyli Narodziny w Betlejem