Nabożeństwo dwudziestu sobót

Łaskami słynące Nabożeństwo dwudziestu sobót

Zwyczaj odprawiania nabożeństwa 15 sobót, które Kościół zatwierdził i obdarzył odpustami, wywodzi się z Francji i sięga XVII w. Nabożeństwo zapoczątkowali dominikanie. – Nabożeństwo to rozpowszechniło się na całym świecie głównie za sprawą bł. Bartola Longo, którego szczególny charyzmat oparty był na natchnieniu, jakie usłyszał w głębi serca: „Kto szerzy ten różaniec, ten jest ocalony”.

Przeczytaj

Lourdes Maryja

Pieszo do Lourdes

W 2001 roku, w 20 rocznicę zamachu na Jana Pawła II, wybrałem się na pieszą pielgrzymkę do Fatimy, aby podziękować Matce Bożej za ocalenie Go od śmierci i opiekę nad Nim. Jednak nim tam dotarłem, po drodze nawiedziłem Sanktuarium Matki Boskiej w Lourdes, aby prosić ją o zdrowie dla mojej rodziny i przyjaciół.

Przeczytaj

Trzeci Zakon

Trzeci Zakon

W drugim numerze „Królowej Różańca Świętego” ukazał się artykuł poświęcony Dominikańskiemu Trzeciemu Zakonowi. Tekst ten spotkał się ze sporym odzewem Czytelników. Stąd w tym artykule napiszę kilka słów o ogólnej idei Trzeciego Zakonu, czym on jest i jakie jest jego miejsce w Kościele.

Przeczytaj

Paweł Moskała i chór

Apostołowie Ewangelicznej Nadziei

Dnia 2 lutego w święto Ofiarowania Pańskiego, w pierwszą sobotę miesiąca, sanktuarium św. Jana Sarka­ndra na Kaplicówce zapłonęło gromnicznym światłem. Maryja przyszła ze światłem miłości, w blasku gromnicy. Uroczystą Mszę św. w koncelebrze wielu kapłanów, sprawował biskup Tadeusz Rakoczy, by zainaugurować II cykl nabożeństw pompejańskich.

Przeczytaj

Różaniec w rodzinie

Różaniec w rodzinie

Niewiele jest wspólnie podejmowanych działań, które miałyby na rodzinę wpływ głębszy, niż wspólna modlitwa. Modlitwa pobudza uczucie czci do Boga i wzajemnego szacunku do siebie. „Rodzina, która modli się zjednoczona, zjednoczona pozostaje. Różaniec święty zgodnie z dawną tradycją jest modlitwą, która szczególnie sprzyja gromadzeniu się rodziny”. (Rady Jana Pawła II dla rodziny).

Przeczytaj

Ślub

Piękna historia o wierze, nadziei i miłości

Historia, którą wam przedstawię wydarzyła się naprawdę, a wszelkie przedstawione w niej osoby wcale nie są przypadkowe. Chcę wam opowiedzieć o wierze, nadziei i miłości, starając się używać prostych słów i przekazać coś ważnego, coś być może niektórych z was rozśmieszy, rozgniewa, zadziwi lub przeciwnie – zainspiruje, wzbudzi na nowo do życia, zmusi do weryfikacji zachowań i poglądów.

Przeczytaj