wesele_w_kanie

Jezus czyni cuda… czyli wesele w Kanie Galilejskiej

Jejku! Jak wiele w każdej rodzinie jest różnych, pięknych uroczystości! Dopiero co Marta i Wojtek byli na chrzcinach, a dziś jest wesele cioci i wujka. Wszyscy goście odświętnie ubrani po zaślubinach w kościele pojechali do domu weselnego na zabawę. Ale co to? Marta spostrzegła, że niektórzy – kucharka, świadkowie, rodzice młodej pary mają smutne miny, coś nerwowo między sobą rozmawiają.

Przeczytaj

jezus_glosi_dzieciom

Być wiarygodnym. Pan Jezus głosi Ewangelię

Pewnego razu Agnieszka przyszła do szkoły i powiedziała:
– Mamo, dziś u nas w szkole był jeden pan doktor, który w różnych klasach na lekcjach prowadził zajęcia. Mówił, że nie powinniśmy palić papierosów, bo to bardzo niezdrowe, i opowiadał, jakie to powoduje choroby. Mówił też, co trzeba jeść, żeby się zdrowo odżywiać.

Przeczytaj

gagarin_chrzest_jezusa

Umiłowany Syn Boży, czyli chrzest Pana Jezusa w Jordanie 

Basia i Leszek od rana szykowali się do wielkiej uroczystości. Dziś mają odbyć się chrzciny ich malutkiego kuzyna – Jasia. Ciocia i wujek przynieśli go do kościoła w pięknie ozdobionym białym beciku. Było też kilkoro innych niemowlaków, które również w tym dniu po raz pierwszy zostały przyniesione przez rodziców do świątyni.

Przeczytaj

Najcenniejsza pamiątka… czyli Pan Jezus ustanawia Eucharystię

Marta i Magda od zawsze były najlepszymi przyjaciółkami. Razem chodziły do przedszkola i do szkoły, w której siedziały w tej samej ławce. Popołudniami uczęszczały na te same zajęcia dodatkowe albo bawiły się na wspólnym podwórku. Niestety, pewnego dnia Magda musiała wyprowadzić się do innego miasta.

Przeczytaj

O drodze do świętości… czyli Maryja wzięta do Nieba

Pani katechetka na lekcji opowiadała o wielu różnych świętych. Mówiła o bracie Albercie Chmielowskim, pomagającym najbiedniejszym mieszkańcom Krakowa, organizującym dla nich ciepłe noclegi, odzież i jedzenie. O św. Maksymilianie Kolbe który nie zawahał się oddać życie za innego człowieka, o Faustynie Kowalskiej, która z samym Panem Jezusem rozmawiała i zapisywała Jego słowa w swoim „Dzienniczku”.

Przeczytaj

Narodzenie Pana Jezusa

Pan Jezus jest moim Królem… czyli ukoronowanie cierniami

Jakiś czas temu Marta czytała legendę o królu, który zostawił swój pałac i w przebraniu żebraka jeździł po kraju. Sprawdzał jak żyją jego poddani, czy mają dobre serca. Spotykał takich, którzy go przeganiali i wyśmiewali. Ale byli też ludzie dobrego serca ofiarujący pomoc. Po powrocie król zaprosił na wspaniałą ucztę tych, którzy życzliwie dzielili się z nim tym, co mogli i sowicie wynagrodził.

Przeczytaj

Pan Jezus jest moim światłem… czyli o ofiarowaniu w świątyni

Wojtek bardzo lubił wycieczki w góry. Często chodzili z tatą po różnych szlakach i zdobywali szczyty. Pewnego razu wybrali się na długą wycieczkę. Zbliżał się wieczór, robiło się coraz ciemniej. Szli szybko, bo do końca drogi było daleko. Maszerowali ścieżką przez las. Bardzo trzeba było uważać na korzenie drzew, wystające kamienie, dołki i wyboje.

Przeczytaj