Łzy Hioba roślina

Różańcowe żniwo

Od dzieciństwa był obecny w moim życiu. Każdy codzienny, wieczorny pacierz w gronie rodzinnym kończył się dziesiątką różańca świętego. A na pierwszym roku w seminarium wszyscy zostaliśmy włączeni do Bractwa Różańca Świętego przy dominikanach w Sandomierzu. W Roku Różańca Świętego dobrodziej klasztoru cystersów w Wąchocku przywiózł mi z USA cztery komplety do robienia różańca. Była to dla mnie wielka radość, ponieważ Pan Bóg obdarzył mnie umiejętnością majsterkowania, a teraz dał w ręce narzędzia i wskazówki, jak samemu zrobić różaniec.

Przeczytaj

Różaniec z Łez Hioba

Niedawno miałem przyjemność korespondować z księdzem Piotrem, który wysłał mi małe barwne nasiona rośliny zwanej Łzy Hioba. Wyglądają trochę jak perły. Zasiałem je w szklarni, z nadzieją, że uda mi się je wyhodować. Te piękne nasiona mogą być bowiem wykorzystane do robienia różańców. Otrzymawszy ten szczególny dar od księdza Piotra, z niecierpliwością zacząłem wykonywać różaniec.

Przeczytaj

Święty Józef, wzór do naśladowania

Papież Franciszek już na początku swojego pontyfikatu pokazał światu wielkie nabożeństwo do św. Józefa. „Dziękuję Panu za to, że mogę sprawować tę Mszę świętą na rozpoczęcie posługi Piotrowej w uroczystość św. Józefa, Oblubieńca Maryi Panny i patrona Kościoła powszechnego” – mówił Ojciec Święty w swojej homilii.

Przeczytaj

Różaniec ze Świętymi

Jestem szczęśliwy, że mogę przedstawić Wam kolejny różaniec, który zrobiłem. Jest on wykonany z 6-milimetrowych kulek hematytu. Z tym kamieniem bardzo lubię pracować. W przeciwieństwie bowiem do niektórych koralików ze szkła, hematyt nie ma tendencji do pękania. Jest on dość ciężki i ma dobre, błyszczące wykończenie, które sprawia, że wygląda jak antracyt.

Przeczytaj

Różaniec z medalem św. Benedykta

Zawsze miałem poważanie dla św. Benedykta, założyciela zachodniego monastycyzmu i patrona Europy. Reguła św. Benedykta jest przykładem równowagi i zdrowego rozsądku dlatego uważałem ją za tak interesującą. Kiedy byłem nastolatkiem czułem, że mogę mieć powołanie do bycia benedyktynem i w rezultacie poznałem kilku mnichów z opactwa Elmore (Anglia) anglikańskiej wspólnoty Benedyktynów.

Przeczytaj