Pieszo do Róży Duchownej przez Tyrol

Pieszo do Róży Duchownej cz. 5

Oto ostatnia relacja z mojej zeszłorocznej pielgrzymki. Po 22 dniach marszu przez Polskę, Czechy, Niemcy i Austrię, w czwartek 3 października o 16.40, po wejściu na przełęcz Brenner, staję w końcu na włoskiej ziemi. Właściwie nie do końca włoskiej, bo kiedyś była to ziemia Austriaków i toczyli o nią z Włochami krwawe walki w czasie I wojny światowej.

PrzeczytajPieszo do Róży Duchownej cz. 5

Pieszo do Róży Duchownej w Montichiari cz. 2

Kiedy ostatnio pisałem o tym, jak z łatwością przekraczałem granicę naszego kraju, nie spodziewałem się, że w tak krótkim czasie świat, w którym żyjemy, ulegnie takim zmianom. Czy w ogóle jeszcze możliwe będą moje pielgrzymki, skoro nie mogę pójść na mszę do mojego kościoła parafialnego?

PrzeczytajPieszo do Róży Duchownej w Montichiari cz. 2

Ziemia Święta: Kafarnaum

Kafarnaum, dom rodzinny św. Piotra, wspaniałe miejsce na łowienie ryb oraz miejsce, któremu Jezus poświęcił nieco uwagi. To w tej wiosce na dobre rozpoczęła się publiczna działalność Chrystusa, o czym zaświadcza ewangelista Marek, rozpisując się już w pierwszym rozdziale o dokonaniach Zbawiciela. Miejsce niezwykłe, zaciszne pomimo kzątających się turystów.

PrzeczytajZiemia Święta: Kafarnaum

Kana Galilejska

Jak ważna dla publicznej działalności Jezusa była Kana Galilejska w Ewangelii autorstwa św. Jana, nie trzeba nikogo przekonywać. Cud dokonany podczas wesela młodej pary dowiódł boskości Jezusa, choć był jeszcze dla wielu niezrozumiały. Kana jako świadek tego wydarzenia również pozostaje dla nas bardzo tajemnicza. Przez wiele lat różne miejsca pretendowały do miana Kany Galilejskiej. Osiedlenie się franciszkanów w Kefar Kanna rozwiało wszelkie wątpliwości.

PrzeczytajKana Galilejska

Fajerwerki

Pompeje, fajerwerki i… Królowa Różańca

Pierwsze, co rzuca się w oczy, gdy dojeżdża się do Pompejów, to 80. metrowa wieża przy bazylice i uśpiony Wezuwiusz daleko w tle, który w każdej chwili może dać o sobie znać. Mieszkańcy dobrze zdają sobie z tego sprawę, dlatego ich oczy często są  zwrócone ku Sanktuarium Królowej Różańca Świętego.

PrzeczytajPompeje, fajerwerki i… Królowa Różańca