Matka Kościoła
„Ty jesteś Piotr – Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16, 18)
„Ty jesteś Piotr – Opoka, i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16, 18)
W tym czasie Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i całą noc spędził na modlitwie do Boga. Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i wybrał spośród nich dwunastu, których też nazwał apostołami: Szymona, którego nazwał Piotrem; i brata jego, Andrzeja; Jakuba i Jana; Filipa i Bartłomieja; Mateusza i Tomasza; Jakuba, syna Alfeusza, i Szymona z przydomkiem Gorliwy; Judę, syna Jakuba, i Judasza Iskariotę, który stał się zdrajcą (Łk 6,12-16).
„Strzeżcie się, żebyście uczynków pobożnych nie wykonywali przed ludźmi po to, aby was widzieli; inaczej nie będziecie mieli nagrody u Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 6,1).
Porozmawiajmy dzisiaj o pobożności. Czym jest prawdziwa pobożność? Kogo możemy nazwać człowiekiem pobożnym?
„Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów” (Mt 1,20–21). „I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4,12).
Jak pisze św. Paweł: „Nikt nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus” (1 Kor 12,3). Nie chodzi tylko literalnie o wypowiedzenie tego zdania, ale o to, by całym sobą, swoją postawą, zachowaniem, służbą dla innych świadczyć, że Jezus – Bóg ma władzę nad nami i nad wszystkim, co jest efektem i udziałem naszego życia.
„Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie” (Mt 18,5).
W Piśmie Świętym często pojawiają się aniołowie. Można nawet napisać, że występują w większości wydarzeń najbardziej kluczowych w historii zbawienia.
Słowo „prorok” często kojarzy nam się z jakimś wróżbitą lub jasnowidzem. Nawet w Słowniku Języka Polskiego (PWN) wśród określeń tego wyrazu jest „ten, kto przepowiada przyszłość”. Tymczasem według naszej wiary znaczenie proroka jest nieco inne!
„Jak miłe przybytki nam dał wszechmocny i dobry nasz Bóg, że sam w nich zamieszkał, wszak chciał wieczności zostawić nam próg…”
Śpiewając słowa tej powszechnie znanej pieśni, mamy na myśli świątynię, dom Boży, dzięki któremu już tu na ziemi możemy się poczuć jak w przedsionku nieba.
Oto, jak prezentuje się najnowsze wydanie „Królowej Różańca Świętego”! Obejrzyj zawartość czasopisma już teraz, zajrzyj do środka:
Słowo „patriarcha” jest wyrazem wieloznacznym. Możemy w ten sposób określić sędziwego staruszka, najstarszego przedstawiciela jakiejś rodziny albo założyciela, protoplastę całego narodu. W Kościele katolickim mianem patraiarchy kiedyś określani byli papież i niektórzy biskupi. W Kościołach wschodnich do dziś używane są tytuły na przykład patriarchy Konstantynopola, patriarchy Moskwy, patriarchy Kijowa i jeszcze kilku innych.
Kiedy wypowiadamy słowo „grzesznik”, często mamy na myśli jakiegoś łobuza, chuligana, złodzieja, oszusta, gwałciciela, wszystkich, którzy za jakieś przestępstwa siedzą w więzieniach. Może czasem także sąsiada, który bez ślubu mieszka z kobietą, znajomą plotkarkę rozpowiadającą naokoło prywatne sprawy innych ludzi albo ekspedientkę, która wydała za mało reszty. A kto z nas z ręką na sercu potrafi sam o sobie powiedzieć: Jestem grzesznikiem?
Dobre rady – wszędzie ich pełno. W internecie, w gazetach, w telewizji. Jak wychować dzieci, jak być pięknym i młodym, jak dbać o zdrowie i finanse, jak nie wpaść w kłopoty z prawem, itd. itp. Niektóre rzeczywiście ciekawe i warte zapamiętania. Zdecydowana większość to jawna lub zakamuflowana reklama, byśmy zaczęli kupować rzeczy, które do tej pory wcale nie był nam potrzebne. Jeszcze gorzej, gdy przez różne „dobre rady” ktoś próbuje manipulować naszym sumieniem, naszym systemem wartości, wkładać w nasze umysły idee obce wierze katolickiej.
W Biblii znaleźć można sporo tekstów głoszących pochwałę mądrości. Autor Księgi Przysłów przekonuje, że „Lepiej ją posiąść niż srebro, ją raczej nabyć niż złoto” (Prz 3,14). Co to jest mądrość? Kogo możemy nazwać mądrym? Czy tego, kto ukończył prestiżowe studia i zajmuje wysokie stanowisko? A może mądry to ekspert w jakiejś dziedzinie życia?
W czasie wakacji z różnych stron Polski wyruszają pielgrzymki na Jasną Górę. Ludzie przez wiele dni wędrują pieszo, by pokłonić się naszej Królowej
Czy już wiesz, jak wygląda najnowsze wydanie „Królowej Różańca Świętego”? – Zobacz 🙂
Był wczesny niedzielny poranek, pierwszy dzień po szabacie. Kilka kobiet poszło do grobu, by zgodnie z tradycją namaścić ciało Pana Jezusa. Jak wielkie musiało być ich zdumienie, kiedy grób zobaczyły otwarty, a ciała w nim nie było.
Jak to się stało, że Maryja przeszła przez całe swoje życie, nie popełniając ani jednego, nawet najmniejszego grzechu? Jak to możliwe, że wszystkie Jej decyzje były słuszne, potrafiła w każdej sytuacji odczytać wolę Bożą i nią się kierować? Z pewnością pomógł Jej w tym przywilej Niepokalanego Poczęcia, dzięki któremu pozbawiona była wszelkich skłonności do zła.
Może ktoś się zdziwi. Czy naprawdę trzeba to tłumaczyć? Przecież wszyscy wiemy, że Maryja jest Matką Jezusa Chrystusa. Tym razem jednak chciałabym się skupić nie na słowie „Matka”, ale na słowie „Chrystus”. Bo czy rzeczywiście każdy rozumie, co ten wyraz znaczy?
Jejku! Jak wiele w każdej rodzinie jest różnych, pięknych uroczystości! Dopiero co Marta i Wojtek byli na chrzcinach, a dziś jest wesele cioci i wujka. Wszyscy goście odświętnie ubrani po zaślubinach w kościele pojechali do domu weselnego na zabawę. Ale co to? Marta spostrzegła, że niektórzy – kucharka, świadkowie, rodzice młodej pary mają smutne miny, coś nerwowo między sobą rozmawiają.
Wśród wezwań Litanii loretańskiej, które mogą sprawiać trudność w ich rozumieniu, zapewne znajduje się też: „Arko Przymierza – módl się za nami”. Cóż ten starotestamentowy przedmiot kultu ma wspólnego z Matką Bożą?