Jak dawać świadectwo

Fot. arch. red.

O sztuce dawania świadectwa. Mamy być świadkami wiary. Jesteśmy. Ale w jaki sposób?

Niektórzy biorą sprawę bardziej dosłownie, inni mniej. O kim mówimy, że to świadek wiary? O kimś, kto intryguje nas swoim życiem, przyciąga, promienieje ale  niekoniecznie o tym mówi. Pisząc te słowa, przypominam sobie osoby, które tak działały i działają w moim życiu. Ileż można by o nich opowiedzieć! Pewnie każdy z czytelników też kogoś takiego zna.

Przeczytaj

Matką Boża Pompejańską

Pielgrzymka z Matką Boża Pompejańską

Świadectwo Uzdrowienie ze stwardnienia rozsianego

Siostra Maria od świętej Germany, przełożona Instytutu Dobrego Pasterza w dzielnicy Posilipo w Neapolu, napisała świadectwo o łasce udzielonej przez Najświętszą Dziewicę siostrze Marii Magdalenie. Doszło do tego w dzień uroczystości związanych z sobotą różańcową, w którą odmawia się trzecią tajemnicę bolesną. Historię siostry Marii Magdaleny ukazała się pierwotnie w czasopiśmie „Różaniec i Nowe Pompeje” w 1891 roku, pod redakcją Bartola Longo.

Przeczytaj

Sanktuarium w Pompejach

Sanktuarium w Pompejach ©Fot. M. Woś.

Uzdrowienie Marty Petruni

Kolejną sobotę różańcową rozpoczynamy opowieścią o jednym z wielu świadectw ogromnego miłosierdzia, które Królowa Różańca Świętego okazuje najbardziej nieszczęsnym, nieznającym go prawie wcale ludziom, jakimi są osoby głuchonieme. To dość niedawne wydarzenie, w którym promień wiary z trudem przebi­jał się przez gęstą ciemność. Miało ono miejsce 24 marca 1889 r. w przeddzień uroczystości Zwiastowania Pańskiego, które jest świętem pierwszej tajemnicy różańcowej.

Przeczytaj

Maryja w Lourdes

Pieszo do Lourdes

W tym roku mija 160. rocznica objawień w Lourdes. Mnie dane było pójść tam pieszo w 2001, 2007 i w zeszłym roku przy okazji mojej pielgrzymki do Fatimy.

Przeczytaj

Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości?

Cóż Ci dać mogę, o Królowo pełna miłości?
Motto: Każda rzecz ma swój czas
Nigdy jeszcze nie słyszano, aby ktokolwiek z czcicieli Twoich, z Różańcem Twoim, pomocy Twojej wzywający, miał być przez Ciebie opuszczony… Przez upodobanie, jakie okazujesz dla Twojej świątyni w Pompejach wysłuchałaś mnie dobrotliwie…

Przeczytaj

Rok Różańca – Jan Paweł II

Rozważanie przed modlitwą „Anioł Pański”, 27 października 2002

1. Zbliża się już koniec października, miesiąca różańca świętego. Jak wiecie, następne miesiące, aż do października r. 2003, złożą się na specjalny Rok Różańca. Pragnąłem bowiem, aby dwudziesty piąty rok mojego pontyfikatu upływał pod znakiem tej modlitwy.

Przeczytaj

Gietrzwałd 5

Świadectwo Bożej Miłości

Moja przygoda z Matką Bożą Gietrzwałdzką zaczęła się w 2009 r., po długoletniej wręcz namowie moich rodziców na przyjazd do Jej sanktuarium. Słyszałem kiedyś o Matce Bożej, Matce Jezusa Chrystusa, ale tylko znałem Ją ze słyszenia. Przyznam się, że wtedy moje życie nie wyglądało zbyt ciekawie.

Przeczytaj

Pragnienie powrotu do Boga

Byłem wychowany w wierze katolickiej. W szkole podstawowej rówieśnicy wyżywali się na mnie, gdyż byłem najmniejszy i najsłabszy. Chcąc się na nich zemścić, zacząłem szukać siły w świecie złych duchów.

Przeczytaj

Ślub

Piękna historia o wierze, nadziei i miłości

Historia, którą wam przedstawię wydarzyła się naprawdę, a wszelkie przedstawione w niej osoby wcale nie są przypadkowe. Chcę wam opowiedzieć o wierze, nadziei i miłości, starając się używać prostych słów i przekazać coś ważnego, coś być może niektórych z was rozśmieszy, rozgniewa, zadziwi lub przeciwnie – zainspiruje, wzbudzi na nowo do życia, zmusi do weryfikacji zachowań i poglądów.

Przeczytaj

Różaniec i dłoń

Modlitwa różańcowa moją siłą

Czy dobrze modlisz się na róża­ńcu? Patrzysz na dłonie trzymające różaniec. Myślisz sobie: „Zbędny trud, mechaniczna modlitwa, nikomu niepotrzebna… Jaki ona ma dziś sens? Kto dziś modli się na różańcu?”. 

Przeczytaj

Maryja Pompejańska

Moja miłość – Maryja

Fatima. To tam zostałyśmy przyjaciółkami. Przez ponad 20 lat miałam żal do Ciebie, że nie wysłuchałaś mojej prośby, że byłaś dla mnie taka niedostępna, smutna. Twój wizerunek z Częstochowy napawał mnie lękiem, wolałam uśmiechnięte twarze, które napełniały moje serce radością i spokojem.

Przeczytaj