Boże energie jako sposób objawiania się Boga według teologii wschodniej

W pierwszych wiekach chrześcijaństwa ojcowie greccy zauważyli, że istotą teologii i jej celem jest poznanie Boga Trójjedynego. Kontemplacja tajemnicy Trójcy powinna zajmować szczególne miejsce w życiu każdego chrześcijanina, ponieważ jej skutkiem– dzięki łasce – jest stanie się uczestnikiem życia samego Stwórcy. W konsekwencji wejścia w tą zażyłą relację dokonuje się przebóstwienie.

Przebóstwienie to niezwykle istotna dla teologii wschodniej problematyka,
ponieważ dotyczy sposobu, w jaki Trójjedyny objawia się człowiekowi, dokonując przy tym jego przemienienia.

Dar przebóstwienia i poznawanie Boga

Począwszy od IV wieku, kiedy to coraz liczniejsze grono ochotników za przykładem św. Antoniego Pustelnika decydowało się na opuszczenie miejskiego zgiełku, udając się na obszary pustynne, aby w ciszy odnaleźć Stwórcę, wspólnoty chrześcijańskie zostają ubogacane kolejnymi zapiskami mnichów, którzy na podstawie własnych doświadczeń opisują drogę prowadzącą do misty­cznego zjednoczenia z Bogiem. Nie będziemy tutaj zajmować się szczegółowo obszernym zagadnieniem drogi ascetycznej, prowadzącej do osiągnięcia tej intymnej relacji, wszystkich wyrzeczeń i pracy nad oczyszczeniem serca (miejsca spotkania człowieka z Przedwiecznym), ale warto tu zasygna­lizować dwie kwestie, na które starożytni asceci zwra­cali uwagę w kontekście relacji z Panem, a są nimi nieustanna modlitwa i pamięć o Bogu. Ojcowie pustyni wielokrotnie podkreślali, że modlący się tylko o wyznaczonych godzinach, nie modli się wcale. A więc nieustanne przebywanie w obecności Stwórcy poprzez modlitwę i pamięć o Nim sprawia, że człowiek otwiera swoje serce, pozwalając Mu działać.

Problem przebóstwienia człowieka i Bożego działania, przez które daje się On poznawać, stanowił centrum XIV-wiecznych sporów na chrześcijańskim Wschodzie. W sporze zasadniczo brały udział dwa obozy. Na czele jednego stał arcybiskup Tessalonik Grzegorz Palamas, a drugiego Barlaam z Kalabrii. Teologiczna polemika dotyczyła możliwości relacji między Bogiem a człowiekiem. Palamas uważał, że istnieje bezpośrednia więź na poziomie osobowym między Stwórcą a człowiekiem, natomiast Barlaam odrzucał taką możliwość, sytuując Wszechmogącego jako byt poza światem, będący dalekim od śmiertelnego człowieka. Arcybiskup w swoim wystąpieniu stanął w obronie tzw. hezychastów, tj. mnichów, którzy w swojej drodze ascetycznej dążyli do osiągnięcia stanu wyciszenia, pozwalającego na wejście w mistyczną relację. Co więcej, bronił ich doświadczenia Bożej obecności, sprowadzającej się do kontemplacji wizji niestworzonego światła, które było namacalnym odczuciem Bożego działania przez Jego energie.

Boże energie, czyli Bóg w działaniu

Pamiętajmy przy tym, że doświadczenie niestworzonego światła jest „tylko” towarzyszącą wizją. Wobec tego najważniejsze, żebyśmy wyjaśnili sobie, czym są Boże energie. Próbując zrozumieć to zagadnienie, musimy przyjrzeć się teorii Palamasa, dotyczącej rozróżnienia w Stwórcy Jego istoty i Jego energii. Najprościej rzecz ujmując: istota Boga to On sam w sobie i jest w tym niepoznawalny, natomiast Jego energie to On w działaniu. W konsekwencji Boże energie to nic innego jak niestworzona łaska, za pomocą której dokonuje się przebóstwienie człowieka umożliwiające mu poznanie Stwórcy.

Podkreślmy, że energie nie są czymś stworzonym, ale wypływają z samej istoty Boga, choć nie sprawia to, że mamy do niej dostęp. Zatem wniosek z tego wypływa taki, że Bóg zarówno jest dla nas poznawalny, jak i niepoznawalny, z natury jest jedno­cześnie udzielający się i nieudzielający. Także z jednej strony istota Boga, czyli to, jaki On jest z natury, jest niezmienna i do tego nie mamy dostępu, ale z drugiej jesteśmy uczestnikami Jego udzielania się poprzez łaskę. Ostatecznie w tym wydarzeniu Bóg pozostaje Bogiem, a człowiek człowiekiem. Nie dokonuje się żadne pomieszanie natur czy rozpuszcze­nie się boskości w człowieku. Przy tym jednak miejmy na uwadze, że zjednoczenie jest na tyle mocne, że człowiek dostępuje przebóstwienia, stając się bogiem dzięki łasce.

Podgląd wydania

Królowa Różańca Świętego nr 64
Zamów to wydanie "Królowej Różańca Świętego"!

…i wspieraj katolickie czasopisma! Mnóstwo ciekawych tekstów o duchowości pompejańskiej oraz świadectwa!

Zobacz Zamów PDF

Ograniczony dostępTo tylko fragment artykułu…

Całość przeczytasz w "Królowej Różańca Świętego"

To wydanie jest wciąż dostępne w sprzedaży, dlatego ma ograniczony dostęp. Możesz nabyć to czasopismo w bardzo niskiej cenie – już od 2 zł! Zamawiając wspierasz różańcowe inicjatywy. Zapraszamy!

Marcin Wójtowicz

  • Cytowany fragment hymnu Symeona Nowego Teologa pochodzi z książki: Ałfirjew H., Misterium wiary. Wprowadzenie do prawosławnej teologii dogmatycznej, Warszawa 2022, s. 279.
0 0 głosów
Oceń ten tekst
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x