Żyjemy w czasach, w których przykład świętych jest szczególnie potrzebny. I nieprzypadkowo wiele osób zadaje sobie pytanie, jak żyć, aby zostać świętym. Jaka jest moja droga do świętości? Mamy swoich ulubionych świętych. Łatwo zauważyć, że punktem odniesienia są dla nas święci o wielkim heroizmie ducha, czyniący nadzwyczajne znaki za życia: św. o. Pio, św. Szarbel, św. Rita, św. Jan Paweł II, a ostatnio sł. B. o. Dolindo. Ich pobożność odznaczała się szczególnymi cnotami i cierpieniem. Nie byli oni męczennikami. Ich świętość budowała praca nad sobą dniami, miesiącami i latami; mozolny wysiłek w codziennym uświęcaniu. Taka właśnie droga jest udziałem większości z nas.