Maria Magdalena Martinengo

Maria Magdalena Martinengo©Fot. Wikicommons.

Maria Magdalena Martinengo

Na subiektywnej liście Gabriele Roschiniego pod numerem 10. pojawia się włoska klaryska (kapucynka), która za młodu lubiła zaczytywać się w romansach. Już w trakcie postulatu, na krótko przed obłóczynami, nieomal przyjęła oświadczyny pewnego weneckiego młodzieńca. Kto wie, jak potoczyłyby się jej losy, gdyby nie służąca, która poleciła najpierw poprosić Boga o światło. Panna Martinengo, bo o niej mowa, wstępując do zakonu, za patronkę obrała sobie Marię Magdalenę. Powołanie charyzmatyczne realizowało się w harmonii z wyraźnym rozkochaniem w Chrystusie, zwłaszcza w Jego męce.

Przeczytaj

Veronica Giuliani

Veronica Giuliani ©Fot. Wikicommons

Weronika Giuliani

Kiedy Pius IX po raz pierwszy czytał dziennik św. Weroniki Giuliani, miał zawołać: „Ależ to nie święta, to niezwykła święta!”. W dzieciństwie bliscy nazywali ją Ogniem, ponieważ była bardzo żywym dzieckiem i może ta nieposkromiona natura przyniosła jej wymierne korzyści. Niedługo potem – „wykuwaniem” cnót i „wypalaniem” przywar – walczyła o świętość w klasztornej celi. Czas na kolejną postać z cyklu maryjnych mistyczek wszech czasów, która doznawała „objawów o charakterze nadzwyczajnym” już od maleńkości.

Przeczytaj

Obraz św. Józefa, XVII w.

Obraz św. Józefa, XVII w. © Fot. Marek Woś

Czy znasz te nabożeństwa do świętego Józefa?

Święty Józef jest bez wątpienia jedną z najpopularniejszych kanonizowanych osób wszech czasów. Wszak to on miał zaszczyt opiekować się za swojego ziemskiego życia małym Jezusem i Jego Matką Maryją. Nic więc dziwnego, że na przestrzeni wieków pojawiło się w Kościele wiele różnego rodzaju modlitw i nabożeństw do św. Józefa. Niektóre z nich są popularne do dziś, inne zostały nieco zapomniane albo też wracają po wielu latach odmawiane przez małe grupy parafialne związane z tą postacią.

Przeczytaj

Gołębica symbolem Ducha Świętego

Gołębica symbolem Ducha Świętego © Fot. pixabay/jplenio

O Duchu Świętym wg św. Tomasza z Akwinu

Spośród trzech Osób Boskich Duch Święty wydaje się najmniej uchwytny. I być może nikogo nie powinno to dziwić, skoro jest duchem. Choć z drugiej strony, w zasadzie to samo można by powiedzieć o wszystkich Osobach Trójcy Świętej – każda z Nich jest duchem. A jednak, myśląc np. „Bóg Ojciec”, jesteśmy w stanie uchwycić jakieś Jego pojęcie, odwołując się do doświadczenia i kategorii naszego życia. Pojęcie ojcostwa jest dla nas zupełnie naturalne, jest znane człowiekowi od zarania dziejów i od narodzin większości z nas. Podobnie jest z wyobrażeniem Syna Bożego. A nawet lepiej, z tej racji, że stał się On człowiekiem. Apostołowie widzieli Go, dotykali, rozmawiali z Nim jak z każdym innym człowiekiem.

Przeczytaj

Źródło i szczyt

Liturgia Kościoła: źródło i szczyt

Podczas wakacji zapewne wielu z was wędrowało po górach. Może zachwyciliście się pięknem krajobrazu roztaczającego się ze szczytów. A może udało się wam dotrzeć do źródeł jakiejś znanej rzeki, do krystalicznie czystej wody, której można się napić bez obaw, że zaszkodzi. Kościół od lat źródłem i szczytem nazywa obrzędy liturgiczne. Pomyślmy dlaczego.

Przeczytaj

John Everett Millais, Chrystus w domu rodziców, ok. 1849-1850 r.

John Everett Millais, Chrystus w domu rodziców, ok. 1849-1850 r., © Fot. Wikicommons

Prosta eucharystyczność Maryi

„Przyjdź, Duchu Święty! Zdejmij zasłonę z naszych oczu, abyśmy mogli poznać,

że Jezus jest Panem: Bogiem, który z miłości stał się człowiekiem. Przyjdź, Duchu Święty!

Powal nas na kolana przed Eucharystią, abyśmy uwielbiali i pragnęli chleba,

który stał się żywą miłością, i abyśmy i my stali się żywą miłością. Przyjdź, Duchu Święty!

Uczyń nas zdolnymi do padania w objęcia Maryi, abyśmy od Niej uczyli się:

«Oto jestem» i «Magnificat». Przyjdź, Duchu Święty!” (kard. Angelo Comastri).

Przeczytaj

Dziesięć przykazań. Część 3

Dziesięć przykazań. Część 3, © Fot. Pixabay/StockSnap

Dziesięć przykazań cz. 3

W niniejszym artykule rozważymy cztery ostatnie przykazania Bożego Dekalogu. Jak czytamy w „Katechizmie Kościoła katolickiego” (KKK), „Siódme przykazanie (>>Nie kradnij<<) zabrania zabierania lub zabierania niesłusznie dobra bliźniego i wyrządzania bliźniemu szkody w jakikolwiek sposób dotyczący jego dóbr”. W innym miejscu czytamy: „Siódme przykazanie zabrania kradzieży, która polega na przywłaszczeniu sobie dobra drugiego człowieka wbrew racjonalnej woli właściciela”. Jako kradzież należy też rozumieć umyślne zatrzymanie rzeczy pożyczonych, oszustwa w handlu, nieoddanie – gdy to możliwe – rzeczy znalezionych, wypłacenie nieuczciwych wynagrodzeń, celowe zawyżanie cen – spekulacje cenami.

Przeczytaj