Śladami bł. Bartola
Od 2011 r. grupy mieszkańców osiedla wyjeżdżały, wtedy jeszcze pod auspicjami parafii Wniebowzięcia NMP w Radlinie, do Skoczowa, gdzie na Kaplicówce wspólnie odmawiano nowennę pompejańską. Stamtąd w 2012 r. zaproszono do parafii pompejański wizerunek Matki Bożej Różańcowej oraz relikwie błogosławionego Bartola Longa. Na zakończenie peregrynacji zaniesiono je na plac, na którym miał powstać budynek nowego kościoła, by „zobaczyły miejsce, gdzie Maryja będzie królować”. Już wtedy wiele osób odmawiało różaniec w intencji budowy, a kilka zwracało się do Matki Bożej przez nowennę pompejańską. Dla czterech tysięcy osób mieszkających w granicach przyszłej parafii uruchomiono skromną kaplicę, w której mogą się gromadzić. Budowa ruszyła, jednak ze względu na istniejące na tym terenie zagrożenie szkodami górniczymi i cieki wodne, od początku było pełno trudności. Systematycznie pokonywano je dzięki zaangażowaniu parafian i działaniom proboszcza, Dariusza Kreihsa. 10 października 2013 r. poświęcono kamień węgielny świątyni i sztandar maryjny, a do kaplicy wprowadzono relikwie błogosławionego Bartola Longa. Wtedy też powstała tradycja odmawiania nowenny pompejańskiej w dość nietypowej formie…Modlitewny szturm
„Razem z proboszczem, ufni we wstawiennictwo Maryi, zaczęliśmy tworzyć tradycję wspólnego odmawiania nowenny pompejańskiej” – pisze jedna z parafianek, pani Lucyna. „Przez 54 czwartki odmawialiśmy ją w intencji budowy naszego kościoła. Kolejna nowenna została odmówiona za rodziny parafii, zaś obecnie modlimy się za dzieci i młodzież. Dobrym zwyczajem stało się także ofiarowywanie nowenny odmawianej indywidualnie za naszego proboszcza, z okazji jego urodzin”. Jako redakcja „Królowej Różańca Świętego” po raz pierwszy spotkaliśmy się z pomysłem rozłożenia nowenny na 54 tygodnie, a więc na ponad rok. Zdajemy sobie sprawę, że może on budzić różne uczucia, jednak nie sposób nie zauważyć, że w przypadku rybnickiej parafii mamy do czynienia z prawdziwym szturmem modlitewnym. Choć budynek kościoła jest wciąż w stanie surowym, jego duchowe fundamenty imponują swymi rozmiarami. W parafii modli się dziesięć róż różańcowych i pięć margaretek, cyklicznie odprawiana jest Msza Święta w intencji chorych i cierpiących z adoracją Najświętszego Sakramentu i modlitwą o uzdrowienie. Co ważne, duża część parafian zaangażowała się w rozmaite inicjatywy. W parafii działają grupy apostolskie, stowarzyszenie pracujące na rzecz dzieci, grupa ministrantów, miesięcznik „Zbudowani słowem Maryi” i strona internetowa. Odbywają się projekcje filmów katolickich oraz koncerty, organizowane są pielgrzymki i rajdy. Przed uroczystością odpustową parafianie gromadzą się na Świętej Nocy Modlitwy. „Wierzymy, że te wszystkie dzieła powstały za przyczyną Matki Bożej Różańcowej z Pompejów. Ufamy, iż dzięki wytrwałej modlitwie różańcowej, odprawianiu nowenny pompejańskiej, a także wstawiennictwu błogosławionego Bartola Longa w miarę szybko zakończymy budowę naszej świątyni” – kontynuuje pani Lucyna. „Ponieważ czujemy się członkami wielkiej rodziny różańcowej, gorąco prosimy o modlitwę w intencji ukończenia tego dzieła. Będziemy także wdzięczni za każde wsparcie finansowe”. Parafia Matki Bożej Różańcowej w Rybniku-Niedobczycach została erygowana dekretem księdza arcybiskupa Wiktora Skworca z dnia 28 sierpnia 2016 r. W kontekście pustoszejących miejskich kościołów przykład społeczności, która działa mimo braku własnego budynku, jest niezwykle budujący. Potwierdza też to, co mówił ksiądz Janusz Ahnert (wywiad zamieściliśmy w 23. numerze KRŚ) – siła Kościoła tkwi w mniejszych miejscowościach. Strona parafii: www.mbroza.plRed.
