Pielgrzymka z Pignataro

Nasza majowa pielgrzymka do Królowej Różańca Świętego spotkała się u bram Sanktuarium z pewną niezwykle liczną pielgrzymką pieszą. Ujęci liczebnością i pobożnością pielgrzymów, z których przeważającą część stanowili mężczyźni, postanowiliśmy dowiedzieć się więcej o niej.

Przeczytaj

Noc, modlitwa… i Licheń (cz. 2)

Pamiętam, jak pewnego mroźnego dnia, kiedy ulice, którymi podążaliśmy, były pokryte grubą warstwą lodu, kilka osób się przewróciło. Można było wtedy usłyszeć: „nic się nie stało, mała ofiara” albo „należy to ofiarować Panu Bogu”. To był dla mnie wielki szok, zamiast narzekań i gniewu – opanowanie.

Przeczytaj

Licheń

Noc, modlitwa i Licheń (1)

Zapewne większości z nas ruch pątników kojarzy się przede wszystkim z radosnym śpiewem wśród pięknej letniej pogody, zwiedzaniem miejsc świętych oraz zabytków. Często traktujemy to jako wyzwanie, słyszeliśmy zapewne o tych, którzy brali udział w pielgrzymkach do Częstochowy, Fatimy czy też podążali szlakiem św. Jakuba do Santiago de Compostela. Pielgrzymowanie samo w sobie jest aktem pokuty i dziękczynienia oraz prośbą skierowaną do Boga. Jest po prostu wyznaniem wiary.

Przeczytaj