Coroczne obchody uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny nastręczają wielu katolikom ogromnych problemów. Podnoszone są pytania o sposób, w jaki się to dokonało, a także, czy to w ogóle możliwe. Teologowie „okopali się” w dwóch obozach i podejmują dyskusje nad tym, czy Matka Jezusa w sposób naturalny zakończyła swój żywot (mortaliści), czy też została cudownie z łez padołu podniesiona do godności niebieskiej (immortaliści). Przyjrzyjmy się historii chrześcijańskiego spojrzenia na ten trudny dla wielu z nas element nauczania dogmatycznego Kościoła.
teologia
Wyłącznie jedno objawienie
W dobie prostego dostępu do Internetu lub mediów społecznościowych z łatwością można spotkać informacje na temat niewytłumaczalnych zjawisk religijnych. Kilka kliknięć wystarczy, aby usłyszeć o objawieniach danych takiej lub innej osobie. Wyznania, orędzia czy przekazy to cała grupa form wypowiedzi, które człowiek otrzymuje od Boga, Jezusa lub Maryi.
Boże energie jako sposób objawiania się Boga według teologii wschodniej
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa ojcowie greccy zauważyli, że istotą teologii i jej celem jest poznanie Boga Trójjedynego. Kontemplacja tajemnicy Trójcy powinna zajmować szczególne miejsce w życiu każdego chrześcijanina, ponieważ jej skutkiem– dzięki łasce – jest stanie się uczestnikiem życia samego Stwórcy. W konsekwencji wejścia w tą zażyłą relację dokonuje się przebóstwienie.
Wybrany przez Boga. Święty Józef oczami świętego kardynała Johna Henry’ego Newmana
Bóg ustanowił Józefa opiekunem dla Jezusa i Maryi, ponieważ zbadał jego serce i znalazł w nim ubóstwo, mądrość, sprawiedliwość oraz pragnienie spotkania z Nim. Józef w przeciwieństwie do większości ludzi żyjących w jego czasach, szczerze wzywał Boga, a historia, w której trzykrotnie objawił mu się Anioł Pański we śnie, wskazuje, że nie tylko sam do Niego przemawiał, ale potrafił słuchać – miał wyostrzony słuch na Słowo Boże – i w duchu posłuszeństwa natychmiast poddawał się Jego woli. Bóg, mając szczególne upodobanie w ludziach nieskalanych i prostego serca, stał się dla Józefa ucieczką, i to dosłownie, objawił On Świętej Rodzinie, jak ujść z życiem przed gniewem i zemstą Heroda. Takie myśli o św. Józefie nasuwa uważna lektura Psalmu 14, kiedy idąc za radą Newmana, pochylamy się nad jego treścią „powoli i pobożnie”, w kontekście życia naszego cieśli.
Cnoty boskie u podstaw łaski zbawienia w ujęciu św. kard. Johna Henry’ego Newmana
Święty Kardynał John Henry Newman w swoich licznych kazaniach największych darów Bożych upatrywał w wierze, nadziei i miłości. Nawiązywał w ten sposób do Pawłowego „Hymnu o miłości”, w którym apostoł zapewnia o ich wartości i nieprzemijalności, a w szczególności miłości, która nadaje dwóm pozostałym sens.
Abp Gądecki: Matka warta więcej niż 100 nauczycieli
Gdy więc nadeszła niedziela, zstąpił Chrystus – o godzinie trzeciej – i pozdrowił Maryję, „wziął świętą jej duszę, oddał w ręce Michała, […]. My natomiast, apostołowie ujrzeliśmy duszę Maryi,[..], a miała ona doskonałą formę człowieczą, tyle że nie miała kształtu ani kobiety, ani mężczyzny, a jedynie była obdarzona podobieństwem wszelkiego ciała, a blask jej był siedmiokroć większy [od słońca]” (Transitus R, XXXV).