Rozważania części światła różańca przygotowała Magdalena Buczek
1. Chrzest Pana Jezusa w Jordanie
„W owym czasie przyszedł Jezus z Nazaretu w Galilei i przyjął od Jana chrzest w Jordanie. W chwili gdy wychodził z wody, ujrzał rozwierające się niebo i Ducha jak gołębicę zstępującego na siebie. A z nieba odezwał się głos: «Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie»”. (Mk 1, 9-11)
Jezus, będąc Synem Bożym, nie potrzebował chrztu oczyszczającego z grzechów, bo przecież był wolny od wszelkiego grzechu. Ale poszedł do Jana, żeby się ochrzcić. Chciał przez to wypełnić wolę Ojca, który w tym momencie objawił Janowi i wszystkim tam obecnym, że Jezus jest Jego umiłowanym Synem, czyli obiecanym Zbawicielem.
Panie Jezu, dziękujemy Ci za dar sakramentu chrztu świętego. Choć większość z nas nie pamięta tego momentu, to jednak mamy świadomość tego, co wtedy się dokonało. Mocą Ducha Świętego oczyściłeś nas z grzechu pierworodnego, napełniłeś łaską uświęcającą i włączyłeś do wspólnoty Kościoła, czyniąc każdego z nas dzieckiem Bożym. Prosimy Cię, umacniaj nas, pomóż nam trwać i rozwijać w sobie tę łaskę, abyśmy swoim życiem dawali prawdziwe świadectwo tego, że należymy do Ciebie.
2. Cud w Kanie Galilejskiej
„Trzeciego dnia odbywało się wesele w Kanie Galilejskiej i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów.
A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą!» I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu!» Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie” (J 2, 1-11).
Nabożeństwo pierwszych sobót z rozważaniami różańcowymi św. bp. J. S. Pelczara Józef Sebastian Pelczar
Nabożeństwo pierwszych sobót z pięknymi rozważaniami różańcowymi św. biskupa Józefa Sebastiana Pelczara oraz z tajemnicami światła!
Maryja, jak najlepsza Matka, zauważy każdą potrzebę i skutecznie pomoże. Nie chciała, żeby nowożeńcy znaleźli się w kłopotliwej sytuacji. Wiedziała, że tylko Jezus może temu zaradzić. On na Jej prośbę uczynił pierwszy cud. Weselna radość trwała dalej, a uczniowie uwierzyli, że nie jest On tylko nauczycielem, ale ma w sobie wielką moc pochodzącą od Boga.
Panie Jezu, zapraszamy Ciebie razem z Twoją Matką do naszego życia, do naszych rodzin. Niech każda chwila naszej codzienności będzie uświęcona Waszą obecnością, aby woda naszych słabości, grzechów została przemieniona w wino świętości, łaski i pokoju. Maryjo, Ty kierujesz do nas takie same słowa jak do sług w Kanie, bo wiesz, że tylko wtedy będziemy szczęśliwi, gdy będziemy posłuszni Twojemu Synowi. Ucz nas wypełniać Jego wolę.
3. Głoszenie Królestwa Bożego i wezwanie do nawrócenia
„Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!»”. (Mk 1, 14-15).
Jezus nauczał ludzi, którzy tłumnie wokół Niego się gromadzili. Mówił im o Swoim Ojcu, o Jego miłości, wskazywał drogę nawrócenia i przemiany prowadzącą do nieba. Czynił wiele dobra, uzdrawiał chorych, wypędzał złe duchy, rozmnażał chleb, wskrzeszał zmarłych. Zanim wstąpił do nieba, posłał swoich uczniów, aby kontynuowali Jego misję, idąc i głosząc całemu światu Dobrą Nowinę, którą Bóg będzie potwierdzał takimi samymi znakami i cudami.
Panie Jezu, Ty każdego z nas czynisz swoim uczniem i posyłasz do innych ludzi, aby przez nas mogli poznać Ciebie i Twoje Słowa. Ale wiesz dobrze, że jesteśmy słabi, że ciągle brakuje nam wytrwałości. Dlatego przypominasz nam o tym, że ciągle mamy się nawracać i każdego dnia na nowo wybierać Ciebie jako naszego jedynego Pana, Boga i Zbawiciela. Przymnóż nam wiary i odwagi, abyśmy przyczyniali się do rozszerzania Twojego Królestwa na ziemi.
4. Przemienienie na Górze Tabor
„Po sześciu dniach Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe tak, jak żaden folusznik na ziemi wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem. Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co należy mówić, tak byli przestraszeni. I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!»” (Mk 9, 2-7).
Jezus przemienił się w obecności trzech najbliższych uczniów, aby umocnić ich wiarę, zanim nadejdzie czas próby, gdy On zostanie wydany, osądzony i ukrzyżowany. Doświadczenie Bożej chwały i majestatu zachwyciło ich, a równocześnie przeraziło. Nie mieli już żadnych wątpliwości, że ich Mistrz jest naprawdę Synem Bożym.
Panie Jezu, Ty pozwalasz także i nam doświadczać Twojej wielkości i potęgi, a przy tym niesamowitej bliskości i miłości. Nasze serca chciałyby wtedy trwać już na zawsze w zachwycie i uwielbieniu Ciebie. Mówisz nam jednak, że musimy zejść z naszej Góry Tabor do zwykłej codzienności. Ale nie pozwól nam nigdy zapomnieć, że Ty zawsze jesteś z nami i masz moc przemienić wszystko to, co złe i trudne w nas i wokół nas. Chcemy często wpatrywać się w Twoje jaśniejące Oblicze i słuchać Twojego Słowa, by wiernie trwać przy Tobie każdego dnia z sercem wypełnionym miłością i dziękczynieniem.
reklama
Piękne różańce z kamienia
Piękne i wytrzymałe różańce z wzorem Matki Bożej Pompejańskiej. Znajdź coś dla siebie!
5. Ustanowienie Eucharystii
„A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje». Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: «Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów” (Mt 26, 26-28).
Jezus w czasie Ostatniej Wieczerzy ustanowił sakrament Eucharystii i Kapłaństwa. Chciał być tak blisko człowieka, że dał swoje Ciało i Krew jako Pokarm, który umacnia na drodze do nieba. Polecił uczniom, żeby czynili to na Jego pamiątkę. Przez tyle wieków Jezus przychodzi w czasie każdej Mszy Świętej, możemy Go przyjmować w Komunii Świętej, a Jego obecność w naszych sercach jest dla nas źródłem siły i łaski.
Panie Jezu, dziękujemy Ci za ten największy dar Twojej obecności pod postaciami Chleba i Wina. Chcemy, by Eucharystia zawsze była dla nas najpiękniejszym spotkaniem z Tobą, spotkaniem które wypływa nie z przyzwyczajenia, rutyny czy obowiązku, ale z pragnienia serca, pełnego miłości do Ciebie. Maryjo, ucz nas godnego przeżywania każdej Mszy Świętej w głębokim zjednoczeniu z Jezusem.
informacja
Wspieraj różańcowe inicjatywy
Czy wiesz, że poza czasopismem "Królowa Różańca Świętego" mamy wiele innych inicjatyw? Jeśli podoba Ci się nasza praca, to wspieraj nasze inicjatywy.