Pewnego razu Agnieszka przyszła do szkoły i powiedziała:
– Mamo, dziś u nas w szkole był jeden pan doktor, który w różnych klasach na lekcjach prowadził zajęcia. Mówił, że nie powinniśmy palić papierosów, bo to bardzo niezdrowe, i opowiadał, jakie to powoduje choroby. Mówił też, co trzeba jeść, żeby się zdrowo odżywiać.
„Tajemnica nowenny pompejańskiej” – nasz film na DVD właśnie się ukazał!
Moi drodzy, wiele razy pisaliśmy tu o naszym projekcie filmowym. Z wielką radością odebraliśmy wczoraj nasz pompejański film, na DVD, z książką!
Obietnice dla modlących się różańcem cz.3
Maryjo, pocieszaj wątpiących – tak modlił się św. Augustyn. Jeśli gorzki jest płacz wywołany cierpieniami fizycznymi ciała to bardziej jeszcze dominujący jest płacz duszy. Nie słyszmy go wprawdzie, ale odczuwamy często.
III Wielka Księga Łask!
To już trzecia Wielka Księga Łask, jaka trafiła do Sanktuarium w Pompejach na ręce ks. abp. Tommasa Caputo jako wotum dziękczynne Czytelników „Królowej Różańca Świętego”. Księga na 840 stronach zawiera 1500 świadectw od numeru 3001 do 4500, wraz z indeksem tematycznym. Wspaniale oprawiona w skórę, w etui, waży ponad 6 kilogramów.
W poszukiwaniu prawdy
Ojciec Święty Jan Paweł II, na wiadomość o śmierci wielkiego pisarza katolickiego, Romana Brandstaettera, w telegramie do arcybiskupa poznańskiego, Jerzego Stroby, napisał między innymi:
„Przez całe życie pielgrzymował i szukał dla siebie miejsca w Kościele, w literaturze, w środowisku, w świecie. Znajomość Tradycji, ojczyzny Chrystusa, a przede wszystkim przynależność do narodu wybranego, pozwalały mu tworzyć w oparciu o realia Wcielenia się Boga”.
Wiara… siłą modlitwy
Często słyszymy: „mam już dość różnych gazet kościelnych, szkoda wyrzucać złotówki na kolejne…”. Zatrzymajmy się chwilę i zauważmy – ile pieniędzy wydajemy miesięcznie na środki czystości, aby dookoła nas panował porządek? Czy czasopisma religijne również nie przywracają świeżości naszym umysłom, sercom, duszom?
Metoda wychowawcza Bartola Longo
Mario Moscini trafił do zakładu wychowawczego w wieku siedmiu lat i po roku nie zdradzał żadnych oznak poprawy. Tak jak i inni został przez naukę zakwalifikowany jako przyszły zbrodniarz. Nie nawiązywał przyjaźni z resztą chłopców, ale, o dziwo, tylko jemu wałęsający się przy zakładzie wychowawczym kot pozwalał się głaskać i brać na ręce.
Nasi nowicjusze
Pewnego dnia przyszedł żandarm i zapragnął zobaczyć tego chłopca, którego przyprowadził do przytułku jakiś czas temu. Zawołano Franciszka, ale ten, zobaczywszy żandarma, wybuchnął płaczem i zaczął krzyczeć, że nie chce przyjść. Chociaż otrzymał jedynie pieszczoty, puszczony wolno pobiegł do swoich kolegów i obrócił się dopiero wtedy, gdy poczuł się naprawdę bezpieczny.
Najświętsza Maryja Panna, Matka Kościoła
Historia Narodu Polskiego, wezwanie Litanii Loretańskiej i obchodzone dzisiaj święto są ze sobą ściśle powiązane. Może więc przy tej okazji warto dowiedzieć się o nich więcej?
Pastuszkowie przeciw wojnie
– Nie bójcie się! Nic złego wam nie zrobię!
– Skąd Pani jest? – zapytałam.
– Jestem z Nieba!
– A czego Pani ode mnie chce?
– Przyszłam was prosić, abyście tu przychodzili przez 6 kolejnych miesięcy, dnia 13 o tej samej godzinie. Potem powiem, kim jestem i czego chcę. Następnie wrócę jeszcze siódmy raz.
Godzina dla świata
Od ponad stu trzydziestu lat w południe 8 maja duchowi synowie i córki Królowej Różańca z Pompejów łączą się we wspólnej modlitwie.
Matka Opuszczonych
W roku 1416 do nowo powstałego zakonu pod wezwaniem Matki Dzieci i Opuszczonych w Walencji w Hiszpanii przybyło trzech młodzieńców, którzy twierdzili, iż są rzeźbiarzami i mogą wykonać dla zakonu odpowiednią figurę Maryi. Na ich prośbę dostarczono im narzędzia i materiały, a potem zamknięto na trzy dni w odosobnionej pracowni.
Majowa Pani
„Zebrali się przeto odprawiać nabożeństwo pod cmentarz, kaj pobok bramy stojała mała kapliczka z figurą Matki Boskiej. Każdego maja przystrajały ją dziewczyny w papierowe wstęgi, a korony wyzłacane i polnym kwieciem obrzucały, broniąc od zupełnej ruiny, gdyż kapliczka była odwieczna, spękana i w gruz się sypiąca. (…) Zeszło się sporo narodu i jak się naprędce dało, przybrali kapliczkę w zieleń i kwiaty, ktosik śmieci wygarnął, ktosik żółtym piaskiem wysypał, że nawtykawszy w ziemię u stóp figury świeczek i lampek zapalonych, wraz jęli klękać nabożnie” (Reymont „Chłopi”).
Raffaele Vitagliano: Maryja chciała, by Bartolo był znany na całym świecie!
Przy okazji realizacji naszego filmu pompejańskiego rozmawiamy z Rafaelem Vitaglianim, założycielem stowarzyszenia, lekarzem, pomysłodawcą i producentem filmu „Różaniec i miłosierdzie”.
Nieumiarkowanie
— Uważajcie —
aby wasze serca nie były
ociężałe wskutek obżarstwa,
pijaństwa i trosk doczesnych!
(Łk 21)
Zapomniane obietnice Serca Jezusa
Pan Jezus przekazał s. Małgorzacie Alacoque obietnice skierowane do czcicieli Jego Serca. Czy pamiętamy o nich?
Pieszo do sanktuarium Najświętszej Krwi Chrystusa. Kolonia-Aachen-Brugia (cz. 2)
Brugia znana jest z wielu zabytków, produkcji czekolady, koronek i piwa. Niewielu spośród turystów wie, że znajduje się tam też jedna z najcenniejszych dla chrześcijaństwa relikwii – fiolka z tkaniną nasączoną Krwią Chrystusa.
Wejść w przestrzeń miłosierdzia
Chrystusowe orędzie miłosierdzia nieustannie
dociera do nas w geście Jego rąk wyciągniętych
ku cierpiącemu człowiekowi.
Szaleństwo Bożego Miłosierdzia
W Nowym Testamencie pojawia się wiele opowieści, które jednoznacznie dowodzą, że Bóg czeka z utęsknieniem na każdego grzesznika. Wystarczy wspomnieć chociażby przypowieść o zaginionej owcy czy zgubionej drachmie. Wśród tych wielu Jezusowych opowieści jedynie na kartach Ewangelii według świętego Łukasza możemy odnaleźć historię syna marnotrawnego, opowieść o wielkiej niewdzięczności, a jednocześnie o jeszcze większej miłości…
Maryja otwiera Ewangelię
„Wtargnięcie Boga, gwałtowne, totalne, przynosi radość, która nie jest niczym innym, jak szczęściem uratowanego, szczęściem topielca wyciągniętego w ostatniej chwili z wody”
André Frossard
Różaniec z Łez Hioba
Niedawno miałem przyjemność korespondować z księdzem Piotrem, który wysłał mi małe barwne nasiona rośliny zwanej Łzy Hioba. Wyglądają trochę jak perły. Zasiałem je w szklarni, z nadzieją, że uda mi się je wyhodować. Te piękne nasiona mogą być bowiem wykorzystane do robienia różańców. Otrzymawszy ten szczególny dar od księdza Piotra, z niecierpliwością zacząłem wykonywać różaniec.