Wielu katolików niechętnie przystępuje do sakramentu pokuty. Zwykle bywa tak, że im więcej się nagrzeszyło, tym trudniej zdecydować się na spowiedź, którą co niektórzy traktują jako karę za popełnione złe czyny. Tymczasem trzeba wiedzieć, że nie jest to kara, ale jeden z największych darów, jaki Bóg mógł dać człowiekowi. On właśnie chroni nas przed największą z możliwych kar – wiecznym oddaleniem i brakiem możliwości, aby osiągnąć zbawienie.
Sakrament pojednania
Grzech jest obrazą uczynioną Bogu i zerwaniem z Nim przyjaźni; zasadniczym celem więc pokuty jest rozpalenie w nas na nowo miłości Boga i sprowadzeniem nas do Niego w pełni. Grzesznik, który poruszony łaską miłosiernego Boga podejmuje ścieżkę pokuty, wraca do Ojca, który „ sam pierwszy …