Żaden z ewangelistów nie opisał tej sceny. A jednak trudno sobie wyobrazić, by Ta, która stała pod krzyżem, nie przyjęła w swe ramiona martwego ciała Syna.
Siedem Boleści
Przez boleść Twoją przy ucieczce do Egiptu
„Lisy mają nory i ptaki powietrzne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł oprzeć”. Te słowa z Łukaszowej Ewangelii odsłaniają przez nami prawdę o ziemskim życiu Jezusa, o Jego nieustannym byciu w drodze, braku własnego miejsca i osamotnieniu. Taki jest los Bożego Syna, z którym nieodłącznie spleciony jest także los Matki. Gdy rozważamy boleści Maryi, musimy pamiętać, że każde z Jej cierpień jest odbiciem cierpień Syna, że w Jej sercu rezonuje ból, którego doświadcza sam Chrystus.
Przez boleść Twoją przy zgubieniu Jezusa
Swą trzecią boleść Matka Boża przeżywa, pielgrzymując z dwunastoletnim Jezusem i Józefem do Jerozolimy. Ewangelista Łukasz opowiada o tym bezpośrednio po opisie ofiarowania Syna Bożego w świątyni. Podaje on, że rodzice Chrystusa każdego roku udawali się do Jerozolimy, aby celebrować tam najważniejsze z żydowskich świąt, czyli Paschę.
Przez boleść Twoją przy proroctwie Symeona
Maryja w sposób pełny i doskonały uczestniczy w zbawczym planie Boga. Wypowiadając w chwili Zwiastowania swoje „tak”, wewnętrznie zgadza się na wszystko, co ma się stać Jej udziałem. Kontemplacja życia Maryi oznacza więc współuczestnictwo zarówno w Jej radości i chwale, jak i w Jej cierpieniu, smutku oraz stracie. W Godzinkach ku czci Matki Bożej Bolesnej żali się Ona słowami: „Boleść jest nieustannie w sercu moim”. Całe życie Matki Jezusa naznaczone jest cierpieniem, a w swym sercu nosi Ona głęboki ból. Ból siedmiu mieczy, które kolejno przeszywają Jej duszę.
Czy jest boleść podobna do tej…
Wielki Post to czas, kiedy wpatrujemy się w cierpiącego Jezusa. Towarzyszymy Mu podczas samotnej modlitwy w Getsemani i kolejnych przesłuchań, kontemplujemy Jego rany, podzielamy ból cierniowej korony, obserwujemy, jak z miłością przyjmuje krzyż i skatowany podąża na Golgotę, gdzie zostaje ukrzyżowany. Ewangeliści w zasadzie nie mówią o obecności Maryi w czasie męki Chrystusa; jeden z nich wspomina jedynie, że stała pod krzyżem, i że umierający Chrystus oddał Ją Janowi za Matkę (por. J 19, 25–27).
I Ty któraś współcierpiała…
Matka Boża Bolesna – temat odnoszący się do cierpień znaczących całe życie Maryi był chętnie wykorzystywany przez artystów wszystkich epok. W liturgii Kościoła wspominamy ją 15 września, dzień po święcie Podwyższenia Krzyża Świętego.