Jest wiele słów, wyrażeń i tytułów maryjnych, których używamy z przyzwyczajenia – tak, że niemal nam spowszedniały i niekiedy nie do końca uświadamiamy sobie, co właściwie znaczą. Kilka kolejnych artykułów chciałbym poświęcić właśnie takim „oczywistym” sformułowaniom i przyjrzeć się im z bliska. Na pierwszy ogień weźmy treść pierwszego maryjnego dogmatu.
pytania o wiarę
Olśniewająca i niezmienna przez wieki
Gdy rozmawiam o Eucharystii z różnymi osobami, spotykam się z dwiema skrajnie odmiennymi opiniami. Część ludzi odnosi wrażenie, że nasza współczesna Msza święta jest kompletnie różna od tej, na jakiej zbierali się pierwsi chrześcijanie. Niektórzy mówią nawet: „kiedyś to był po prostu posiłek, zjadano chleb i już, a dziś to jakieś ceremonie, wyznania grzechów i wiary, czytania i inne niepotrzebne dodatki”.
Kapłaństwo
Jak to właściwie jest z tym kapłaństwem? Czy kapłani są jeszcze w ogóle potrzebni, skoro Chrystus złożył za nas ofiarę? Czym różni się nowotestamentowy prezbiter od kapłana Starego Testamentu?
Dziś będę wiele cytował – szukając materiałów do artykułu, uświadomiłem sobie, jak wiele jest zapierących dech w piersiach tekstów o kapłaństwie, mądrzejszych od wszystkiego, co mógłbym napisać…
Czy wolno oddawać cześć wizerunkom?
Jeden z moich czytelników napisał do mnie: „Moja kuzynka, świadek Jehowy, twierdzi, że krucyfiks nad drzwiami mojego pokoju i wiszący na ścianie wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej to bałwochwalstwo.
Wielki Czwartek
Jeden z czytelników napisał do mnie: Msza święta jest zbędna: Jezus zbawił nas raz na zawsze na krzyżu i powtórne składanie Jego ofiary nie jest potrzebne!
Zbawienie niekatolika
Nie wiem oczywiście, czy ktoś powyższy zostanie zbawiony; jednak na pewno nie nastąpi to z powodu jego czynów. Podobnie zresztą, jak nikt spośród katolików nie jest w stanie uzyskać zbawienia dzięki swoim uczynkom. Powiem coś, co być może niektórych z Was oburzy – nawet święte życie Maryi nie było w stanie spowodować Jej zbawienia.