Agnieszka Zdun
Relikwie we fraterni
Niedziela, 15 października 2017 roku była ważnym dniem w życiu świeckich dominikanów z fraterni przy warszawskim klasztorze św. Jacka. Odbyła się długo oczekiwana uroczystość wprowadzenia relikwii naszego patrona, bł. Bartola Longo, a do fraterni dołączyło dziewięciu nowych członków. Jako świeccy dominikanie (od III zakonu zwani też tercjarzami) należymy do Zakonu Kaznodziejskiego. Naszym zadaniem jest głoszenie Dobrej Nowiny – w pierwszej kolejności świadectwem życia. Jako świecka gałąź zakonu staramy się żyć charyzmatem św. Dominika w świecie. Bł. Bartolo Longo również był świeckim dominikaninem, nosił zakonne imię Rosario – brat Różaniec.
Wszystko zaczęło się od marzenia o sprowadzeniu naszego patrona do kościoła św. Jacka, przy którym regularnie się spotykamy. Choć pomysł wydawał się dość odległy, jeżeli chodzi o realizację, minął niewiele ponad rok, gdy marzenie się ziściło. Niewątpliwie zadbał o to sam bł. Bartolo. Nie bez pomocy braci dominikanów z klasztoru na Freta w trzecią niedzielę października w uroczystej procesji zostały wprowadzone do kościoła relikwie naszego patrona. Mszę świętą celebrował o. Mirosław Sander OP, przeor klasztoru. Uroczystość uświetnił chór pod przewodnictwem Małgorzaty Wałaszek. Po Eucharystii zgromadzeni wierni mieli możliwość ucałowania relikwii i wysłuchania pieśni ku czci bł. Bartola, specjalnie ułożonej na tę okazję przez dyrygentkę chóru.
Na tym jednak nie skończyły się uroczystości. Członkowie fraterni wraz z zaproszonymi gośćmi udali się do kaplicy, gdzie odbyła się liturgia obłóczyn. Dziewięciu nowicjuszy przywdziało dominikańskie szkaplerze w postaci białego kawałka materiału. Szkaplerz jest znakiem szczególnej opieki Najświętszej Maryi Panny oraz przynależności do Zakonu Kaznodziejskiego. Następnie każdy nowicjusz otrzymał różaniec, który ma być siłą i pewną drogą do nieba. Nowi członkowie otrzymali zakonne imiona, a zarazem patronów na drodze dominikańskiej. W ten sposób fraternia powiększyła się o siostry Benedyktę, Miriam, dwie Katarzyny, Teresę, Małgorzatę, Łucję oraz braci Rajmunda i Jana.
Po uroczystym błogosławieństwie asystenta fraterni, o. Andrzeja Ponikowskiego OP, udaliśmy się na skromny poczęstunek. Wśród zaproszonych gości byli członkowie innych fraterni świeckich dominikanów, osoby zgromadzone wokół klasztoru św. Jacka oraz rodziny i bliscy nowicjuszy, co pozwoliło na stworzenie prawdziwie rodzinnej atmosfery.
Mamy nadzieję, że obecność relikwii bł. Bartola Longo w klasztorze św. Jacka będzie umocnieniem i przykładem nie tylko dla nas, świeckich dominikanów, lecz także dla wszystkich świeckich katolików.
Redakcja
Mogą zainteresować Cię też: