W lipcu Podwórkowe Koła Różańcowe Dzieci (PKRD) obchodzą 17. rocznicę powstania. Jest to więc dla naszej wspólnoty okazja do dziękczynienia Bogu i Matce Najświętszej za wszelkie łaski, które w tym czasie otrzymaliśmy oraz za owoce naszej codziennej modlitwy różańcowej.
Patrząc na PKRD z perspektywy 17 lat istnienia bez trudu można zauważyć, jak wiele wspaniałych rzeczy Bóg dokonał przez modlitwę różańcową w życiu poszczególnych członków. Ci, którzy jako dzieci wstąpili do naszej wspólnoty, na początku jej działalności, obecnie są już pełnoletni. Jednak do dnia dzisiejszego nie rozstają się z różańcem, a niektórzy nadal posiadają legitymację członka PKRD. Często spotykam młodych ludzi, którzy dzielą się ze mną pięknymi świadectwami, mówiącymi o tym jak Maryja prowadzi ich przez życie i pomaga podejmować właściwe decyzje, np. dotyczące wyboru drogi życiowej.
Na potwierdzenie tego, że modlitwa różańcowa przynosi wspaniałe owoce w życiu poszczególnych członków PKRD, przytoczę przykłady z życia konkretnych osób. Kilkanaście lat temu uczeń szkoły podstawowej i ministrant założył w swojej parafii PKRD wraz z grupką rówieśników. Natomiast od roku jest już kapłanem archidiecezji poznańskiej. Wspomina, że powołanie do kapłaństwa wzrastało wraz z nim i umacniało się m.in. poprzez formację w PKRD. Jest pewien, że myśl o założeniu Koła pochodziła natchnienia Pana Boga, który także w ten sposób pragnął przygotować go do podjęcia kapłańskiej posługi. Zwraca również uwagę na ogromną rolę Matki Bożej, która przez różaniec stała mu się bardzo bliska. Stale w swoim życiu doświadcza Jej opieki.
Z kolei podczas studiów poznałam koleżankę, która opowiedziała mi o swojej przygodzie z różańcem i PKRD. Każdego wieczoru cała jej rodzina – a więc rodzice i sześcioro dzieci – odmawiała różaniec. To właśnie ta modlitwa, oprócz wspólnych posiłków, najbardziej ich jednoczyła. Wszyscy odczuwali szczególną opiekę i pomoc Matki Bożej także w trudnych momentach. O PKRD moja koleżanka wraz ze swoim rodzeństwem dowiedziała się słuchając Radia Maryja. Jej najstarsza siostra zaproponowała, aby utworzyli takie Koło, zachęcając do wspólnej modlitwy kuzynki, mieszkające w pobliżu. To właśnie inicjatorka tego rodzinnego PKRD kilka lat później wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Dominikanek Matki Bożej Różańcowej. Wkrótce złoży śluby wieczyste. Natomiast moja koleżanka jest przekonana o tym, że Maryja pomogła jej także w wyborze uczelni i kierunku studiów. Tam też poznała swojego męża i teraz razem modlą się na różańcu.
Maryja nie pozwoli, żeby całkowicie się zagubiły, ale wskaże tę właściwą i jedyną drogę
Takich świadectw mogłabym przytoczyć wiele. Kilkoro członków PKRD wybrało już drogę powołania kapłańskiego i zakonnego. Są też małżeństwa, które uczą swoje dzieci modlitwy różańcowej i modlą się wraz z nimi. A więc, Drodzy Rodzice, warto zawierzyć swoje dzieci Matce Bożej już na samym początku ich życia, a później razem z nimi każdego dnia odmawiać choć jedną dziesiątkę różańca. Wtedy będą one bezpieczne, bo Maryja zatroszczy się o nie, będzie wypraszać potrzebne łaski, ochroni przed złem i poprowadzi do Jezusa, aby na zawsze pozostały Jemu wierne. Choć może przyjdzie czas, że pod wpływem różnych okoliczności przestaną się modlić to jednak Maryja nie pozwoli, żeby całkowicie się zagubiły, ale wskaże tę właściwą i jedyną drogę. A z pewnością modlitwa różańcowa wyda błogosławione owoce w ich życiu.
