Zapraszamy do zapoznania się z 12 wydaniem „Królowej Różańca Świętego”! Ten numer zamyka trzeci rok wydawniczy tytułu. Co się z tym wiąże? – Przeczytaj we Wstępie! 🙂
Treści nowego numeru:
Różaniec Łez… – Stanisława Gamrat
Kiedy siostra Amalia adorowała w kaplicy Najświętszy Sakrament, nagle poczuła, że jest unoszona… Po lewej stronie ołtarza zobaczyła nieopisanej piękności Panią ubraną w purpurowe szaty, niebieski płaszcz i biały welon. Przybliżyła się Ona z uśmiechem do Amalii. W Jej ręku lśnił biały jak śnieg różaniec…
Ofiarowanie się Jezusowi przez Maryję – Lidia Wajdzik
Św. Ludwik Grignion de Montfort:„Uczynił Ją Szafarką wszystkiego, co posiada, tak iż Ona jedna rozdziela wszelkie dary i łaski, dając, komu chce, ile chce, jak chce i kiedy chce…”.
Rozlewająca się po całym świecie fala moralnego zepsucia coraz bardziej oddala ludzi od Boga. Zło dotyka każdego z nas. Zatem stajemy wobec naglącego wezwania do powrotu do Boga, do odnowy moralnej, przebudzenia własnego ducha. Ofiarowując Bogu czas na modlitwę, winniśmy korzystać z różnych form duchowej pomocy, która pozwoli nam otwierać się na Boże działanie i wyrazić zgodę, by miłość Boża poprzez nas spłynęła na świat.
Każdy powinien starać się o niebo!
W Zielonej Górze spotkaliśmy się z Jolantą Jakubiuk, członkinią Apostolatu Nowenny Pompejańskiej, zaangażowaną w szerzenie modlitwy za kapłanów.
Czasem wiem jedynie, że tabletka tak naprawdę w tym przypadku nie pomoże! Jeżeli widzę, że ktoś potrzebuje duchowej pomocy, to nieraz mówię: „Mnie nie interesuje, czy jesteś wierzący czy nie. Ja zostałam uleczona przez Jezusa i ty też możesz skorzystać z tej drogi. Możesz powiedzieć: »tak« lub »nie«. Masz wolną wolę, Pan dał ci wybór, wybieraj drogę i ratuj się”.
Apostoł nowenny pompejańskiej i jego proboszcz
Gdy Jezus posłał apostołów i uczniów, aby głosili Ewangelię, wypowiedział do nich następujące słowa: „Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi” (Łk 10,16). Słowa te wciąż posiadają to samo znaczenie, tę samą powagę i tę samą świętość co dwa tysiące lat temu. Odnoszą się one do nas i naszych kapłanów, zwłaszcza zaś do proboszczów. Czy zdajemy sobie sprawę, jak wielką rolę odgrywa proboszcz w naszym życiu?
Cudowny Medalik z Rue du Bac – Krzysztof Jędrzejewski
Do miejsca objawień prowadzi zwykła brama, za którą znajduje się niezbyt duża, nawet niezwieńczona wieżą, kaplica. Trafiłem tam 19 czerwca 2009 roku, gdy wracałem z mojej pieszej pielgrzymki do Mont Saint-Michel, trochę przypadkowo, choć – jak wiadomo – nie ma przypadków. Wszyscy wiedzą, gdzie jest Katedra Notre Dame, kościół Sacre Coer czy wieża Eifla, ale mała kaplica Cudownego Medalika nie jest wszystkim znana i widoczna z daleka, dlatego nie nawiedziłem wtedy tego miejsca. Ale Maryja przywiodła mnie tam później…
Św. Katarzyna Labouré. Powiernica Niepokalanej z Cudownego Medalika – Izabela Marciniak
Święta Katarzyna żyła w XIX stuleciu we Francji. Urodziła się w Burgundii, w licznej rodzinie chłopskiej. Nie uczęszczała do szkoły. Jako mała dziewczynka została osierocona przez matkę. Zwróciła się wówczas do Maryi z prośbą, aby Ta zastąpiła jej rodzicielkę. „Od teraz obieram Ciebie za Matkę!” – wyznało dziewięcioletnie wówczas dziecko.
Krótka historia Cudownego Medalika – Izabela Marciniak
Medalik Naszej Najświętszej Łaskawej Pani jest chyba najbardziej znanym sakramentalium wszechczasów. W 1830 r. Maryja przekazała go w objawieniu św. Katarzynie Labouré, nowicjuszce paryskich szarytek. Powierzyła jej zadanie przygotowania medalika i powiedziała: „Postaraj się o wybicie medalika na ten wzór! Wszystkie osoby, które będą go nosić na szyi, otrzymają wielkie łaski.”
3 pytania o… Cudowny Medalik
Wielu z nas nosi Cudowny Medalik, który w objawieniu przekazała świętej Katarzynie Labouré Najświętsza Maryja Panna, jednak nie każdy zna historię i miejsce jego pochodzenia. A jest to historia niezwykła.
1. Czy Cudowny Medalik działa… magicznie?
Katechizm Kościoła Katolickiego podkreśla, że „zmysł religijny ludu chrześcijańskiego zawsze znajdował wyraz w różnorodnych formach pobożności, które otaczały życie sakramentalne Kościoła”, zaliczając do nich m.in. medaliki.
2. Czy Cudowny Medalik został… sfałszowany?
W internecie krąży plotka, jakoby Medalik „był nieważny” lub wręcz został „sfałszowany”, czego dowodem mają być rzekome gwiazdki–pentagramy na jego rewersie.
3. Dlaczego Cudowny Medalik nazywany jest także „Medalikiem Niepokalanego Poczęcia”?
Francuscy biskupi, widząc nadzwyczajne skutki towarzyszące noszeniu Medalika, zwrócili się do papieża Piusa IX o ogłoszenie dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Matki Bożej. Tak więc inwokacja umieszczona na awersie: „O Maryjo bez grzechu poczęta, módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy”, przyczyniła się bezpośrednio do papieskiej decyzji. – Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny ogłosił Pius IX 8 grudnia 1854 roku w konstytucji apostolskiej „Ineffabilis Deus”.
Wielka różańcowa rodzina – Magdalena Buczek
Zazwyczaj pod koniec grudnia każdy z nas robi pewne podsumowanie i ocenia, jaki był mijający właśnie rok. Ale równocześnie myślimy już o tym, co przyniosą nadchodzące miesiące. Mamy nawet konkretne plany i postanowienia. Tak dzieje się także we wspólnocie „Podwórkowych Kół Różańcowych Dzieci”. Zastanawiamy się nad tym, co zrobić w kolejnym roku formacji, aby jeszcze skuteczniej odpowiedzieć na wezwanie Maryi do modlitwy różańcowej.
Z Maryją dla Chrystusa – ks. Józef Orchowski
„Czy Kościół bez Maryi mógłby być uznany za Kościół katolicki? Bardzo wątpliwe. Rozpatrując plan Boży z punktu widzenia czasu, przyjąć trzeba, że Maryja liczyła się dla niego od początku, była istotną częścią tego planu.” – Frank Duff
Różańce dla rodziny – Anthony
Kilka lat temu poznałem w pracy człowieka, który zakochał się i poślubił śliczną katoliczkę z Ameryki Południowej. Zaprzyjaźniliśmy się. On sam, choć był katolikiem, to jednak nie praktykował swojej wiary.
Ślub odbył się w kościele katolickim w jednym z krajów Ameryki Południowej. Kiedy na świat przyszło ich pierwsze dziecko chcieli wrócić do Wielkiej Brytanii. Jednak prawo tego kraju nie zezwoliło na wjazd jego żony i dziecka.
Z Maryją i przez Maryję – Gosia
Październik jest szczególnym miesiącem dla wielu spośród nas. Jest to miesiąc modlitwy różańcowej, czas wielu łask i darów wypraszanych u Pana Boga przez wstawiennictwo Maryi. Tegoroczny październik stał się dla mnie jeszcze bardziej wyjątkowy i zaowocował powstaniem inicjatywy modlitewnej pod nazwą: „5 minut dla Boga, bliźniego i siebie samego”.
Wielka Księga Łask zawitała do Pompejów! – Marek Woś
W poprzednich numerach KRŚ pisaliśmy o naszym pomyśle, aby zebrać świadectwa nowenny pompejańskiej, a następnie, w formie książki, przekazać je do Sanktuarium w Pompejach w naszym wspólnym darze. Okazja ku temu pojawiła się wraz z naszą październikową pielgrzymką. Tak powstała Wielka Księga Łask, licząca pierwsze 1500 świadectw nowenny pompejańskiej. Zamierzana książeczka okazała się istotnie Wielką Księgą: liczy niemal 800 stron w formacie 25×36 cm! Ma tyle znaków, ile… Pismo Święte.
W Kicinie z Bartolem – Marek Woś
To wielka radość spotkać się z Czcicielami Królowej Różańca – razem modlić się i uczcić bł. Bartola w jego relikwiach! Tym razem wyjechaliśmy do parafii w Kicinie, położonej za obrzeżami Poznania. Do wioski, która jest „bramą” do Parku Krajobrazowego Puszcza Zielonka. Stoi tam niewielki, ale przepiękny drewniany kościółek pw. św. Józefa. Historia tej parafii sięga przynajmniej 1510 r. i jest związana z Janem Kochanowskim, który zarządzał parafią jako kanonik katedralny.
O prezentach dla Pana Jezusa …czyli Narodziny w Betlejem – Renata Gontarz
Ach jaka piękna ta szopka. Zosia stała wpatrzona w ruszającego skrzydłami anioła, tańczących pasterzy, kłaniających się mędrców, mrugającą gwiazdę. Nawet wiatrak się kręcił a wół i osioł kiwali głowami. Oczywiście najważniejsza była Święta Rodzina – Maryja, Józef i Dzieciątko Jezus.
U najlepszej z Matek – Marek Woś
Tradycją staje się już nasz coroczny wyjazd na październikowe święto Królowej Różańca Świętego i bł. Bartola Longo w Pompejach.
Relacje z rekolekcji:
Rekolekcje pompejańskie w Brennej – Lidia Wajdzik
W Brennej zgromadziło się ponad 80 czcicieli Maryi. Tu wraz z rekolekcjonistą, ks. Markiem Studenskim, doświadczaliśmy bliskości Jezusa i Maryi podczas Eucharystii, adoracji – tej dziennej i całonocnej, w rozważaniach drogi krzyżowej, w konferencjach i w modlitwie.
Noc pompejańska w Sulejowie – Elżbieta Krycka
Ta noc z Maryją, w Jej cudownym wizerunku Matki Bożej Pompejańskiej, była niezapomnianym przeżyciem dla Jej wiernych czcicieli. To Ty, kochana Matko, zaprosiłaś nas do tego miejsca, na to pierwsze spotkanie z Tobą. Sama sobie je wybrałaś w małym, starym kościele cysterskim, położonym w przepięknej okolicy Sulejowa. Dzieje Twojego obrazu jakże podobne są do historii świętego wizerunku z Pompejów…
Pompejański Rzeszów!
19 października 2014 roku – ta data zostanie zapamiętana jako wyjątkowa przez czcicieli Matki Bożej Pompejańskiej. Tego dnia w kościele pw. św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie zebrało się kilkuset wiernych, którzy pod przewodnictwem ks. bp. Jana Wątroby i zgromadzonych kapłanów wzięli udział w uroczystym poświęceniu nowej kaplicy pw. Matki Bożej Pompejańskiej z kopią obrazu o wymiarach 3,6×2,9 metra oraz wprowadzeniu do parafii relikwii bł. Bartola Longo.
Akt oddania się Jezusowi Chrystusowi przez ręce Maryi
O odwieczna, wcielona Mądrości! O najmilszy i czci najgodniejszy Jezu, prawdziwy Boże i prawdziwy Człowiecze, Synu Jednorodzony Ojca Przedwiecznego i Maryi, zawsze Dziewicy! Oddaję Ci najgłębszą cześć w łonie i chwale Ojca Twego w wieczności oraz w dziewiczym łonie Maryi, Twej najgodniejszej Matki, w czasie Twego wcielenia.
Świadectwa
- Maryja naprawdę nas słucha!
- od trzech miesięcy prawie nie spałam…
- Łaski są ogromne!
- Dzięki Różańcowi odzyskuję spokój
- Wymodlone małżeństwa
- Narzeczeństwo w zagrożeniu
- wszystko, co otrzymaliśmy, zawdzięczamy
- Matce Bożej
- Tata wraca do zdrowia
- Jezu, dziękuję Ci za tę chorobę!
- To jest modlitwa na ciężkie czasy!
- Wysłuchana prośba
- Ujrzałem we śnie Maryję – patrzała na mnie z dezaprobatą…
- Problem z… alkoholem
- Chciałam rzucić różańcem o ścianę…
- Zostałam uzdrowiona
- Cud – bo inaczej nie umiem tego nazwać
- Mąż zdecydował się na terapię
- Uwolnienie z więzienia
- Nie wyobrażam sobie dnia bez różańca!
- Różaniec – modlitwa serca
- Cudowne uzdrowienie z nowotworu nerki
- Maryja jest ze mną – Dostałam pracę!
- Odczuwam pokój w sercu
- Lekarz był bardzo zdziwiony
- Z Jezusem i Maryją wszystko jest łatwe do zniesienia!
- Zawszę mogę zwrócić się do Maryi
- Maryja uzdrowiła moją siostrę
- Zwróciłem się do Maryi nowenną
Gazeta także do dostania także w Empiku