W czasie wakacji z różnych stron Polski wyruszają pielgrzymki na Jasną Górę. Ludzie przez wiele dni wędrują pieszo, by pokłonić się naszej Królowej. Wszystkim (lub prawie wszystkim) tytuł Królowej Polski kojarzy się najbardziej z Częstochową, może jeszcze czasami z Licheniem. Tymczasem może nie każdy pamięta, że słynne śluby króla Jana Kazimierza, w których uznaje on Maryję za naszą Królową w roku 1656, miały miejsce we Lwowie, w tamtejszej katedrze u stóp wizerunku Matki Bożej Łaskawej.
Wtedy też po raz pierwszy do Litanii Loretańskiej dodano wezwanie: „Królowo Polski, módl się za nami”, chociaż na stałe i za przyzwoleniem papieża Piusa X wpisano ten tytuł do Litanii dopiero w roku 1908 – najpierw w diecezjach przemyskiej i lwowskiej, a od 1920 papież Benedykt XV pozwolił wypowiadać to wezwanie na terenie całej naszej ojczyzny. W 1923 roku Kongregacja Obrzędów wyznaczyła jako święto Matki Boskiej Królowej Polski dzień 3 maja.
Tytułowanie Maryi Królową naszego kraju sięga jednak czasów dużo wcześniejszych. Piętnastowieczny pisarz Jan Długosz nazywa Ją Panią Świata i naszą, a poeta Grzegorz Sambora, autor poematu o dziejach obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej (z 1568 roku), użył sformułowania Królowa Polski i Polaków.
Co ciekawe, nie tylko Polacy jako naród chcieli obrać Maryję za swoją Królową. Ona sama upomniała się o to w Neapolu w 1608 roku. Tamtejszy pobożny jezuita, ojciec Giulio Mancinelli, współbrat świętego Stanisława Kostki miał objawienie, w którym Matka Boża poleciła nazywać się Królową Polski. Może to wydać się dziwne, ale wtedy ten 71 letni zakonnik niewiele wiedział o naszym kraju, nawet gdzie jest on położony. Przekazał prośbę Maryi swoim przełożonym, a po roku badań władze kościelne uznały objawienie za prawdziwe. W 1610 roku Giulio Mancinelli przybył do Krakowa, gdzie objawienia dwukrotnie się powtórzyły. Przy grobie świętego Stanisława Biskupa miał usłyszeć od Matki Bożej słowa: „Ja jestem Królową Polski, jestem Matką tego narodu, który jest mi bardzo drogi. Wstawiaj się więc do mnie za nim, o pomyślność tej ziemi błagaj nieustannie, a Ja ci będę zawsze, tak jak teraz miłosierną”.
W 1628 roku, na znak Jej królowania, na krakowskiej Bazylice Mariackiej umieszczono koronę. Natomiast pierwsza koronacja wizerunku Maryi na ziemiach polskich miała miejsce w Warszawie w 1651 roku, a więc jeszcze przed ślubami lwowskimi króla Jana Kazimierza i ponad 60 lat przed koronacją Obrazu Jasnogórskiego. Na obrazie w Częstochowie papieskie korony zostały nałożone 8 września 1717 roku, a w 1764 roku sejm Polski w swoich ustawach nazywa Matkę Boską Częstochowską Królową Polski.
reklama
Piękne różańce z kamienia
Piękne i wytrzymałe różańce z wzorem Matki Bożej Pompejańskiej. Znajdź coś dla siebie!
Od tamtego czasu do dziś w naszej ojczyźnie dokonano kilkuset koronacji wizerunków Maryjnych. Nie udało mi się znaleźć dokładnej liczby, niektóre źródła podają, że około 500. Są więc diecezje, gdzie znajduje się po kilkadziesiąt koronowanych obrazów i figur Matki Bożej, w innych kilka lub kilkanaście. Sporo wśród nich przedstawia też Maryję z orłem na piersiach. Najsłynniejszy taki znajduje się w Licheniu, jednak po raz pierwszy orzeł został umieszczony na cudownym wizerunku Matki Bożej z Rokitna w 1671 roku. Dokonał tego król Michał Korybut Wiśniowiecki. Jednak nie tylko wielkie, bogato zdobione kościoły są świadectwem przywiązania narodu polskiego do swojej Królowej, ale także niezliczone kaplice i kapliczki przydrożne, miliony wizerunków Maryjnych w polskich domach. Wciąż w wielu polskich rodzinach żywa jest tradycja śpiewania godzinek, odmawiania codziennie modlitwy Anioł Pański. Jakże wielu z nas nosi przy sobie na co dzień medalik Matki Bożej, Różaniec. Wciąż pełne są kościoły podczas nabożeństw majowych i różańcowych w październiku.
Królowa Polski to nie tylko honorowy tytuł Matki Bożej. Wiele razy w naszej historii ukazała Polakom, jak się nami opiekuje i broni. Warto wspomnieć te najbardziej znane i spektakularne sytuacje. W 1410 roku rycerstwo polskie pod Grunwaldem staje do walki przeciw krzyżakom. Śpiewają pieśń Bogurodzica, pierwszy polski hymn narodowy – skutkiem jest zwycięska bitwa i chwała polskiego oręża. W roku 1655 dochodzi do obrony Częstochowy. Kiedy polskie wojsko walczy ze Szwedami pod Jasną Górą, ksiądz Kordecki z wiernymi modli się pod wizerunkiem Matki Bożej. W 1683 roku Jan III Sobieski wyruszając pod Wiedeń przeciw armii Tureckiej, modli się najpierw w Częstochowie, potem też w Piekarach Śląskich. Zwycięstwo nastąpiło 12 września, który to dzień do dziś jest świętem Matki Boskiej Piekarskiej. Koniecznie trzeba też wspomnieć Cud nad Wisłą w 1920 roku, zwycięstwo w uroczystość Wniebowzięcia. Prócz tego mamy do dyspozycji świadectwa wielkiej rzeszy osób prywatnych – uzdrowienia, nawrócenia, wyjście z wielu życiowych trudnych sytuacji. W każdym sanktuarium pełno jest wotów dziękczynnych za liczne cuda i łaski wyproszone u stóp Maryi.
Wśród ważnych wydarzeń historycznych koniecznie wspomnieć trzeba też akt odnowienia ślubów lwowskich, 26 sierpnia 1956 roku, z inicjatywy ówczesnego prymasa Polski kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Matko Boska, Królowo Polski, strzeż nasz kraj od niebezpieczeństw zewnętrznych i wewnętrznych, broń duszy naszej młodzieży i dzieci przed demoralizacją, daj naszym władzom mądrość, by podejmowano decyzje dobre dla całego narodu. Królowo Polski, módl się za nami.
informacja
Wspieraj różańcowe inicjatywy
Czy wiesz, że poza czasopismem "Królowa Różańca Świętego" mamy wiele innych inicjatyw? Jeśli podoba Ci się nasza praca, to wspieraj nasze inicjatywy.