Michał Tomanek urodził się w 1988 roku, mieszka w Ośrodku dla Osób z Niepełnosprawnością „Miłosierdzie Boże” w Mikołowie-Borowej Wsi, przy trasie na Gliwice.
Inicjatorem powstania Ośrodka jest biskup Czesław Domin, który przyczynił się również do utworzenia Ośrodka św. Rafała Archanioła w Rusinowicach. Budowniczym Ośrodka „Miłosierdzie Boże” w Mikołowie i pierwszym dyrektorem placówki jest ks. Krzysztof Bąk, energiczny kapłan z entuzjazmem w sercu, który organizował wspólne wyjazdy młodzieży z osobami poruszającymi się na wózkach. Od tego się zaczęło, tak narodziła się przyjaźń młodych wolontariuszy z ludźmi potrzebującymi wsparcia w spełnianiu marzeń. Pani Marta Krzysteczko wyraziła pragnienie, aby ofiarować Kościołowi teren o wielkości 23 hektarów, majątek ziemski w Borowej Wsi, gospodarstwo i dom mieszkalny, w którym mogą przebywać osoby z niepełnosprawnością, gdzie otrzymują odpowiednią pomoc i opiekę.
Praktycznie każdego dnia wczesnym rankiem Michał prosi opiekunów, aby pomogli mu przygotować się do pracy wolontaryjnej, wtedy dzielnie wyjeżdża z ośrodka, aby służyć Bogu i bliźnim. Warto poznać jego życiorys, oto człowiek „Ecce Homo”. Michał zapisał wśród wspomnień, że jego historia może ochronić małe dzieci i nasze rodziny, może zmieniać świat na lepszy. Nasz bohater jako młody chłopiec uległ wypadkowi. Gdy miał dwa i pół roku spadł z budynku przeznaczonego do rozbiórki, dlatego dzisiaj zmaga się z niepełnosprawnością – to czterokończynowym porażeniem powypadkowym. Niesie krzyż wspólnie z Panem Jezusem. Michał pamięta sytuację rodziców, różne problemy, które spowodował alkohol, nieprzespane noce i przebywanie poza domem, u kolegi lub koleżanki. Pomimo trudnego dzieciństwa przebacza wszystko, bardzo kocha swoich rodziców, zawsze to powtarza, modli się i wyraża ufność, że spotkają się razem jako rodzina w niebie. Michał głosi nam prawdę, żyje miłością ponad niepełnosprawnością, jest drogowskazem, jak być człowiekiem. To współczesny autorytet, który przypomina nam, że istnieje dobro na świecie i miłosierdzie odnosi zwycięstwo. Michał jest naszym bratem. Podczas wywiadu, który przeprowadził Maciej Niemas w Fundacji „Stacja 6”, Michał Tomanek zapytany o swoich rodziców i sytuację życiową z wiarą i pokorą odpowiedział: „Człowiek jest Człowiekiem, Rodzic jest Rodzicem, każdego trzeba kochać, nieważne, jakim jest”. Życie Michała jest wielkim darem i dobrym przykładem dla nas wszystkich, nasz bohater jest człowiekiem przez „duże C”.
To tylko fragment artykułu…
Całość przeczytasz w "Królowej Różańca Świętego". To wydanie jest wciąż dostępne w sprzedaży, dlatego ma ograniczony dostęp. Nasze czasopisma możesz nabyć w cenie już od 2 zł. Zamów i wspieraj różańcowe inicjatywy!
Dodatek:
Michał potrzebuje naszej pomocy, aby mógł pomagać innym. Każdy z nas też może pomóc, wpłacając datek na jego konto: 03 1470 0002 2002 0606 2000 0005. Potrzebny mu nowy wózek elektryczny, który zapewni bezpieczny dojazd na zbiórki i wydarzenia charytatywne.