Drogi Różańca

Drugiego października, w dniu Świętych Aniołów Stróżów i pierwszą niedzielę miesiąca, gdy w Pompejach uroczyście odmawiano Suplikę do Królowej Różańca Świętego, w Wielkopolsce miało miejsce niezwykłe wydarzenie – otwarcie Drogi Różańcowej pomiędzy podpoznańskimi miejscowościami Kicin i Wierzenica.

Dwadzieścia kapliczek różańcowych zbudowano jako dzieło upamiętniające jubileusz 1050-lecia chrztu Polski.

Kościoły pw. św. Józefa w Kicinie i pw. św. Mikołaja w Wierzenicy leżą na Szlaku Kościołów Drewnianych wokół Puszczy Zielonka. Teren otaczający Drogę Różańcową jest więc bardzo malowniczy. Skłania do kontemplacji, przemyśleń i modlitwy. Przez 135 lat parafie były w unii personalnej, od 1812 zarządzane przez kicińskich proboszczów, m.in. przez wybitnych duszpasterzy, wielkich społeczników i patriotów – ks. Wincentego Studniarskiego i ks. Ludwika Haase, którzy to, jak napisał w „Wierzeniczeniach” ks. Przemysław: „przemierzając drogę między jedną miejscowością a drugą przez te dziesiątki lat, zapewne odmówili niejedną cząstkę różańca w czasie podróży”.

Pomysł zbudowania kapliczek różańcowych zrodził się w głowie urodzonego w Wierzenicy, mieszkającego w Kicinie artysty i nauczyciela Leszka Lesiczki, miłośnika modlitwy różańcowej, już jakieś osiem lat temu. Najpierw podzielił się on swoim marzeniem z artystą plastykiem Jackiem Napiontkiem, który szczerze się nim zachwycił. Zaczęli działać razem. Następnie pomysł przedstawiono nowo powstałemu stowarzyszeniu „Len”, potem projektem zainteresował się kiciński proboszcz, ks. Andrzej Magdziarz. On to pozyskał do współpracy Patrycję Owczarzak ze Związku Międzygminnego „Puszcza Zielonka”, a ona artystkę Marzennę Torlińską, która włożyła dużo czasu i serca w realizację projektu, jednak z braku dość dużych funduszy zrezygnowano z jej koncepcji Drogi Różańcowej. W międzyczasie pielgrzymi z Kicina na czele z księdzem proboszczem wyruszyli z modlitwą różańcową do Wierzenicy. Parafianie z Wierzenicy z księdzem proboszczem Przemysławem Kompfem odpowiedzieli podobnie i przyszli do Kicina, a po roku kicinianie znów wyruszyli z pielgrzymką.

Powstała nowa grupa pracująca nad projektem kapliczek:

ks. A. Magdziarz, J. Napiontek, M. Sawicki i L.Lesiczka. W 2015 roku do kicinian dołączyli z Wierzenicy ks. Przemysław Kompf i Maciej Dominikowski. 20 kapliczek zaprojektował i zbudował w swojej firmie „A-Z” wspaniały, nieoceniony Jacek Napiontek. Tajemnice różańcowe wyrzeźbił zaprzyjaźniony z wierzenicką parafią artysta ludowy Piotr Woliński z Kcyni. W 2016 roku parafię w Kicinie objął nowy proboszcz, ks. Marian Sikora, który także chętnie włączył się do prac nad kapliczkami.

Warto tu powiedzieć parę słów o kicińskiej parafii.

Kicinianie naprawdę kochają Matkę Bożą. W niewielkiej parafii (nieco ponad 2 tysiące wiernych) jest osiem róż Żywego Różańca. Osoby modlące się w nich podejmują wiele działań na rzecz wspólnoty. W roku 2012 zawitał do parafii Różaniec Rodziców modlących się za dzieci. Dziś są już trzy róże i powoli powstaje czwarta.

Dziesięć osób należy do Apostolatu Nowenny Pompejańskiej. Kiedy parafia pielgrzymowała w roku 2014 na kanonizację Jana Pawła II, odwiedzono również Sanktuarium w Pompejach, skąd członkini ANP, pani Wisia Krugiołka, przywiozła zakupioną przez siebie dla parafii ikonę Matki Bożej. Była ona wystawiona w kościele podczas nawiedzenia relikwii bł. Bartola Longo tego samego roku. Relikwie, przywitane uroczyście w sobotni wieczór, towarzyszyły kicinianom do poniedziałku włącznie. Ówczesny proboszcz, we wszystkich niedzielnych homiliach zachęcając parafian do modlitwy różańcowej, opowiadał także o bł. Bartolu. Wtedy też po raz pierwszy wspólnie odmówiona została Suplika do Królowej Różańca Świętego. Poniedziałek był dniem modlitewnego czuwania przy relikwiach. Każda z godzin tego dnia przebiegała podobnie: zaczynała się cichą modlitwą, a następnie odmawiano część różańca. I tak do wieczornej Mszy Świętej. Wizyta bł. Bartola okazała się rzeczywiście owocna. Ksiądz proboszcz, choć wspierający bardzo różaniec, do nowenny pompejańskiej i Apostolatu początkowo był nastawiony dość sceptycznie. Jednakże nim relikwie bł. Bartolo opuściły Kicin, podjął modlitwę nowenną pompejańską w intencji parafian, a po jakimś czasie sam został członkiem Apostolatu Nowenny Pompejańskiej. Wróćmy jednak do Drogi Różańcowej.

Jak świętowano 2 października 2016 roku?

Mieszkańcy Kicina przyszli do kościoła na 15.00, bo o tej godzinie w parafii codziennie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Po koronce było nabożeństwo różańcowe, a po nim wierni z proboszczem, zgodnie z nowym zwyczajem w parafii, odmówili Suplikę do Królowej Różańca Świętego. Następnie uformowała się procesja. Na czele krzyż i świece. Nie mogło zabraknąć ikony Matki Bożej Pompejańskiej, która towarzyszyła w tej pięknej drodze.

O godzinie 16.00 z obu kościołów wyszły równocześnie dwie procesje, by spotkać się mniej więcej w połowie drogi, na granicy parafii. Nie przerywając modlitwy różańcowej, zatrzymywano się przy wszystkich kapliczkach, aby proboszczowie mogli je pokropić wodą święconą. Na miejscu spotkania obu procesji, pod kapliczką Zmartwychwstania Pana Jezusa, ks. biskup Grzegorz Balcarek dokonał poświęcenia. Wcześniej w Wierzenicy celebrował Mszę Świętą, by następnie uczestniczyć w procesji z wierzenickimi parafianami. Ksiądz biskup zachęcał wiernych do jeszcze gorliwszego kochania Maryi i by teraz skrzętnie korzystali z otwartej Drogi Różańcowej.

Nie mogło oczywiście zabraknąć podziękowań i radości z tym związanej. Obecni byli wykonawcy Drogi Różańcowej, artyści, współpracujący z nimi wolontariusze, przedstawiciele władz obu gmin. Na wszystkich czekały zastawione stoły, pełne znakomitych ciast domowych, kawa, herbata i chłodne napoje. Świętowano w niemal rodzinnej atmosferze. Można było otrzymać numer specjalny pisma „Wierzeniczenia”. Po uroczystości ks. biskup udał się w dalszą drogę z mieszkańcami Kicina, gdzie uroczystą kolacją w domu parafialnym zakończono świętowanie.

Katarzyna Romanowska zdjęcia: Magdalena Orczyńska