Perła Umbrii – Święta Rita z Cascii

W młodości dziewczyna pragnie wstąpić do klasztoru. Rodzice nie są jednak zachwyceni takim „pomysłem na życie” swojej jedynaczki. Widzą swoją córkę jako szczęśliwą małżonkę i matkę. A zatem Rita, czyniąc zadość ich woli, decyduje się na małżeństwo z mieszkającym w okolicach Roccaporeny żołnierzem, Paolo Mancinim. Nadchodzi rok 1394. Rita i Paolo stają na ślubnym kobiercu. Są szczęśliwi. Ale te radosne chwile nie trwają długo. Rita spostrzega, że jej małżonek to człowiek z trudnym charakterem: bezbożny, gwałtowny, a ponadto mściwy. Pobożna kobieta pości i coraz częściej modli się przed wizerunkiem Ukrzyżowanego w intencji wewnętrznej przemiany małżonka, która nastąpi dopiero po dziewiętnastu latach małżeńskiego pożycia. Wówczas Paolo doceni swoją żonę i zajmie się wychowaniem synów: Giacoma Antonia i Paola Marii (niektórzy biografowie św. Rity podają, że byli to bliźniacy). Tragiczny rok 1413 nadchodzi, kiedy w rodzinie Mancinich gości względny spokój, a małżeństwo Rity i Paolo powoli zaczyna uchodzić za szczęśliwe. Powracający z wyprawy do Cascii, Mancini, pada ofiarą wendety. Przed śmiercią przebacza mordercom. Rita wybacza im także. Jednak dorastający synowie pragną pomścić śmierć ojca. Rita usiłuje zapobiec kolejnej zbrodni. Ponieważ synowie nie słuchają jej, kobieta zwraca się do Boga. Prosi Go, aby raczej zabrał synów z tego świata, niż mieliby oni popełnić grzech śmiertelny. Niespodziewanie zaraza dosięga synów Rity! Chłopcy umierają, zaniechawszy wcześniejszej pomsty i wybaczywszy zabójcom ojca.

Jest rok 1414. W cieniu potrójnej żałoby Rita usiłuje poukładać swoje życie na nowo. To trudne. Kobieta szuka pociechy w modlitwie i ponownie odkrywa łaskę powołania zakonnego. Jej marzeniem jest wstąpienie do klasztoru augustianek w Cascii, ale przeorysza nie wyraża zgody, gdyż w zgromadzeniu przebywają siostry pochodzące z rodzin zabójców męża Rity. A zatem przyjęcie wdowy do zakonu mogłoby w przyszłości zakłócić klasztorny spokój, a nawet stać się przyczyną tragedii! Kiedy Rita odkrywa tę prawdę, postanawia dokonać rzeczy niemożliwej: podejmuje decyzję o pogodzeniu krewnych męża z rodziną jego morderców! Jej starania zaowocują wzajemnym przebaczeniem i zgodą obu rodów, zadeklarowaną na piśmie, które wreszcie otworzy przed Ritą klasztorne wrota.

Nazywa się Ritę „aniołem miłości” z powodu jej pełnej oddania posługi ubogim, chorym i cierpiącym

Święta Rita sarkofagRok 1417 to chyba najszczęśliwszy czas w życiu Rity, która wreszcie staje się oblubienicą Chrystusa! Rita jest zakochana w Bogu; od zawsze była! Teraz jest już w pełni Jego oblubienicą! Tę miłość zakonnica wyraża w dobrowolnych aktach pokutnych: postach, noszeniu włosiennicy, biczowaniu się, sypianiu na podłodze z kamieniem pod głową, zamiast poduszki. Wszystko to czyni w intencji nawrócenia grzeszników…

W okolicy nazywa się Ritę „aniołem miłości” z powodu jej pełnej oddania posługi ubogim, chorym i cierpiącym. Zakonnica „sprawdza się” zatem nie tylko jako ascetyczna mniszka, ale i doskonała, wyczulona na bolączki chorych, pielęgniarka. W swojej skromności i prostocie nie przypuszcza nawet, że wkrótce zostanie obdarzona znakiem zarezerwowanym dla nielicznych, znakiem swoistego Bożego upodobania…

Wielki Piątek roku 1442 w pamięci Rity zapisze się na zawsze. Po powrocie z kościoła, wstrząśnięta do głębi wysłuchanym właśnie kazaniem pasyjnym, Rita udaje się do kaplicy, aby modlić się przed Ukrzyżowanym. W jej sercu rodzi się pragnienie fizycznego doświadczenia Jezusowego cierpienia. Chce poznać chociażby jego nikłą cząstkę, jaką jest ból kolca z korony cierniowej. Temu pragnieniu Bóg czyni zadość i kolec z Chrystusowej korony boleści przebija czoło Rity! Zakonnica zostaje „dotknięta” przez Boga stygmatem, znakiem szczególnego wybrania…

W cieniu krzyża

Rok 1450 papież Mikołaj V ogłasza Rokiem Świętym, z czym związane są odpusty; w tym również odpust zupełny pod warunkiem przybycia do Rzymu, nawiedzenia tamtejszych bazylik i odmówienia koniecznych modlitw. Rita od ośmiu lat nosi na czole bolesny stygmat cierniowej korony. Mimo stosowanych medykamentów, ta jątrząca się rana nigdy się nie goi, wydziela nieprzyjemny zapach, który sprawia, że zakonnica pozostaje w całkowitej izolacji. Usłyszawszy o planowanej pielgrzymce mieszkanek klasztoru do Rzymu, Rita postanawia udać się wraz z nimi. Jednak siostry ze względu na krwawiącą ranę i przykrą woń, jaką ona wydziela, nie chcą zabrać zakonnicy. Przełożona stawia jej warunek: „Dołączysz do pątniczek, jeśli rana zagoi się”.

Rita jest wręcz zażenowana narastająca wokół jej osoby popularnością!

Sanktuarium Świętej Rity

Rita udaje się na rozmowę z Panem, podczas której zawiera z Nim niepisany układ: zewnętrzne oznaki rany znikną na czas pielgrzymki, choć dotkliwy ból nadal pozostanie… Bóg po raz kolejny wysłuchuje prośby pokornej zakonnicy. Rana zabliźnia się, a Rita – choć nadal cierpiąca – wyrusza z jubileuszową pielgrzymką. Czas po 1450 r. staje się okresem niezwykle intensywnej modlitwy zakonnicy. Rita nadal żyje w odosobnieniu, z krwawiącym stygmatem na czole. Zakonnica chętnie zwraca się do Boga z modlitwą, przedstawiając Mu przynoszone przez mieszkańców Cascii intencje. Sama jednak pozostaje ukryta w cieniu nie tylko ze względu na odrażającą ranę, ale również dlatego, że nie pragnie rozgłosu. Jest wręcz zażenowana narastającą wokół jej osoby popularnością!

Jest styczeń 1457 roku. Pewnego dnia Ritę odwiedza jej kuzynka, Catalina. Zakonnica zdaje się być umierająca. Prosi przyjaciółkę o… różę, która właśnie zakwitła w jej ogrodzie, w Roccaporena. Catalina jest przekonana, że Rita mówi od rzeczy! Bo niby jakim cudem różany krzew obsypałby się kwiatami w środku zimy! A jednak kobieta zagląda do ogródka Rity. Jej zdziwienie nie zna granic, kiedy dostrzega świeżo rozkwitniętą, wyłaniającą się spod śniegu różę o perłowych płatkach! Delikatnie bierze w swoje dłonie ów niespodziewany podarunek Zbawiciela i z pośpiechem powraca do Cascii, aby przekazać go Jego oblubienicy…

Podczas kolejnych odwiedzin Rita prosi Catalinę o figi, które właśnie zaowocowały. Nauczona wcześniejszym doświadczeniem kuzynka zakonnicy już bez oporów udaje się do dawnego ogrodu Rity i spostrzega dwie dorodne figi, które właśnie pojawiły się w przydomowym sadzie… Jest 22 maja 1457 roku, dzień przejścia Rity na drugą stronę życia. W chwili jej śmierci rana na czole zabliźnia się w cudowny sposób, jej umęczone ciało zaczyna wydzielać przyjemną, różaną woń, zaś na kościelnych wieżach Cascii zaczynają bić dzwony…

Rita zostaje wyniesiona na ołtarze w 1627 r. przez papieża Urbana VIII, zaś w maju 1900 r. Leon XIII dokonuje jej kanonizacji. Liturgiczne wspomnienie św. Rity jest obchodzone 22 maja, w dniu jej narodzin dla nieba.

5 1 głos
Oceń ten tekst

Mogą zainteresować Cię też:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Św.Rita
Św.Rita
24 lutego 2021 17:53

Jak każdy wie św. Rita jest patronką do spraw trudnych i beznadziejnych i są specjalne modlitwy w jej intencji. Mi osobiście jeszcze nie pomogła, wręcz przeciwnie, przez ciągłe rozdrapywanie ran czułam się tylko gorzej, ale czuję się teraz na tyle silna, żeby znów zacząć się modlić. Bardzo ciekawe jest życie św. Rity a zwłaszcza moment kiedy jako wdowa chciała wstąpić do klasztoru jednak Matka przełożona dała jej tylko pracę w ogrodzie .

1
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x