21 pielgrzymka pompejańska. Wspomnienie

Boloński kardynał Lambertini, późniejszy papież Benedykt XIV, powiedział, że „istnieje w Neapolu krew, która nie może doczekać się zmartwychwstania”.

Cud św. Januarego
Cud św. Januarego ©Fot. M.Woś

Pielgrzymka pompejańska A.D. 2024 (4–11 maja), to pielgrzymka, która moim zdaniem została zesłana z nieba, stanowiąca wspaniałe zaskoczenie, zupełnie nieplanowana i według ludzkich kalkulacji całkowicie nierealna, przynajmniej w tym właśnie terminie (8 ma­ja – pierwszy główny parafialny odpust św. Stanisława bpa w nowej parafii).

Po tym, jak odbyłem podobną pielgrzymkę w październiku 2017 roku, kiedy przypadało stulecie objawień Maryi w Fatimie, a w Polsce trwał właśnie „Różaniec do granic”, chciałem jesz­cze raz powtórzyć tę drogę przez świętości neapolitańskiej ziemi. Nie mo­głem przypuszczać, że stanie się to w pierwszym roku pracy w nowej parafii, a mianowicie w maju tego roku.
Pielgrzymka pompe­jań­ska, a więc w całości poświęcona Królowej Różańca Świętego, jak zawsze odbywała się z należną czcią dla księcia i wodza wojska anielskiego, św. Michała Archanioła. Miała miejsce na ziemi, której głównym patronem i opiekunem (jed­nym z 52) jest biskup Neapolu: San Gennaro. Warto wspo­m­nieć, że była już 21. pielgrzy­mką.

Obraz MB Pompejańskiej
Obraz MB Pompejańskiej ©M. Woś

W czasie drogi wiele razy słyszeliśmy, że w tym czasie w katedrze eksponowana jest relikwia z ampułką krwi św. Januarego, która w sobotę przed pierwszą niedzielą maja znów przybrała postać płynną (il sangue si è sciolto). Wszystko wskazywało na to, że będziemy mogli w tym cudzie naocznie uczestniczyć. Tak też się stało! Z bliska mogliśmy widzieć i uczcić krew męczennika z IV wieku, bez wątpienia największą świętość Neapolu. Miałem zaszczyt trzymać relikwiarz z ampułką krwi w swoich rękach oraz nim błogosławić.

Pielgrzymka była dla mnie za krótka, bo czy można od soboty do soboty pomieścić te wszystkie przeżycia? Są to majowe uroczystości pompejańskie z uroczystym odmówieniem cudownej Supliki napisanej przez bł. Ba­rtola, całodniowy pobyt na bajkowej wyspie Procida i spotkania ze św. Michałem Archaniołem na rajskiej wyspie oraz w grocie na Gargano.

Królowa Różańca Świętego numer 69

W tym wydaniu m.in.: Matka Boża Ludźmierska Pani Podhala, Matka Boża Szkaplerzna w Aylesford, Praskie Jezulotko, wywiad z Loretą Somma z sanktuarium w Pompejach, dziewictwo konsekrowane oraz cud w Lublinie w 1949 roku i wiele innych na 60 stronach.


Ograniczony dostęp

To tylko fragment artykułu…

Całość przeczytasz w "Królowej Różańca Świętego". To wydanie jest wciąż dostępne w sprzedaży, dlatego ma ograniczony dostęp. Nasze czasopisma możesz nabyć w cenie już od 2 zł. Zamów i wspieraj różańcowe inicjatywy!



ks. Robert Ławniczak

0 0 głosów
Oceń ten tekst

Mogą zainteresować Cię też:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x