Kobiecy nurt mistyki przeżywa swój rozkwit w XIV wieku. I właśnie na początku tego stulecia w Szwecji rodzi się, chyba do dziś najwybitniejsza, duchowa postać Skandynawii. Losem średniowiecznej niewiasty oddychała w pełni: za mąż wydano ją jako 14-latkę, matką została osiem razy (w tym Katarzyny, późniejszej świętej), a po śmierci męża spędziła resztę życia jako siostra zakonna. Brygida Szwedzka, bo o niej mowa, to wielka mistyczka, którą Jan Paweł II ogłosił współpatronką Europy. Nie mogło i jej zabraknąć w cyklu osiemnastu najbardziej zasłużonych dla mistyki czcicielek Maryi.
Jak pisał dominikanin Wojciech Giertych, to właśnie poprzez kobiecy, intuicyjny wymiar umysłu (intellectus) dokonują się najwyższe przeżycia religijne. Klasycy przeciwstawiali go męskiemu wymiarowi (ratio), preferującemu dokładny ogląd materiału. Lecz to intellectus dostarcza bezpośredniego doznania rzeczywistości, dzięki niemu możliwy jest metafizyczny zachwyt nad bytem. Z tego względu kobiecy mistycyzm zajmuje bardzo potrzebne miejsce w historii duchowości.
Zamów to wydanie i wspieraj katolickie czasopisma!
Numer 60. Calun Turyński i męka Jezusa, chusta Weroniki, sanktuarium Maryjno-Pasyjne w Wejherowie, polskie zwycięstwa różańcowe a także nowa seria: Siedem boleści Maryi.
Biogram Brygidy
Dzisiejsza postać, urodzona jako Brygida Birgersdotter ok. 1303 r. w Szwecji, straciła matkę już jako pięciolatka. Trzy lata później ukazuje się jej Maryja – Królowa Niebios wkłada koronę na głowę przyszłej świętej. To zapowiedź szczególnego wybraństwa, którego Brygida nie odtrąci. Zdobędzie wykształcenie, z pokorą i miłością wypełni powołanie żony i matki, a potem zakonnicy, nie stroniąc od roli prorokini nawołującej do pokuty i nawrócenia oziębłych chrześcijan, od papieży poczynając, a na szeregowych wiernych kończąc. W 1346 r., w następstwie otrzymania od króla majątku w Vadstenie, powstaje Zakon Najświętszego Zbawiciela, założony jednak – wedle słów Chrystusa – ku czci Jego najukochańszej Matki (każda z sióstr do dziś dodatkowo przyjmuje imię „Maria”). Żywota wypełnionego oddaną służbą i posłuszeństwem woli Bożej dokonuje w 1373 r., niedługo po obiecanej przez Maryję pielgrzymce do Jerozolimy.
Revelationes
Owocem intymnego kontaktu Brygidy z Bogiem jest kilkaset stron tekstów mistycznych. Spisane przez nią osiem ksiąg „Revelationes” (wyd. 1492 r., pierwsze wyd. pol. „Skarby niebieskich tajemnic” w 1698 r., wyd. współczesne „Objawienia i inne dzieła”) należy do prawdziwych pereł literatury duchowej. Możemy w nich znaleźć odpowiedzi Pana Jezusa na wciąż aktualne pytania trapiące człowieka – choćby to, dlaczego Bóg dopuszcza okrucieństwo wojny. Czytamy: „jak Ja posługuję się moim narzędziem według mego upodobania, tak samo słuszną jest rzeczą, aby szatan przez tego człowieka, który bardziej należy do niego niż do Mnie, działał i osiągał to, co zechce – albo dla oczyszczenia innych, albo dla powiększenia jego własnych nieprawości. Wszystko to dzieje się za moim dopustem i przyzwoleniem”.
W „Objawieniach” uwidacznia się szczególnie czuły stosunek Brygidy do Matki Bożej. Kiedy przez dłuższy czas zastanawiała się, jakie teksty ku czci Maryi mają czytać mniszki w klasztorze założonym przez nią w Szwecji, Chrystus ukazał się jej i zapowiedział posłanie swojego anioła, który podyktuje tekst „Oficjum porannego”. I tak też się stało – niebieski posłaniec sukcesywnie ukazywał się i wygłaszał teksty na każdy dzień tygodnia, kończąc słowami: „Oto ja skroiłem płaszcz dla Królowej Nieba, dla Matki Bożej; wy zaś go, jak potraficie, uszyjcie”.
Właśnie ze św. Brygidą związana jest treść popularnej w Polsce książeczki „Tajemnica szczęścia”. Pod tym tytułem kryje się piętnaście modlitw (podnoszone są jednak głosy podważające autorstwo zbioru). W broszurze czytamy, że objawienia są Jezusową odpowiedzią dla Brygidy na pragnienie poznania liczby ciosów otrzymanych podczas męki. Zbawca przemówił tymi słowami: „Moje Ciało otrzymało 5480 ciosów. Jeżeli chcesz je uczcić pobożną praktyką, zmów 15 Ojcze nasz i 15 Zdrowaś z modlitwami, których cię nauczyłem podczas całego roku. W ten sposób uczcisz w ciągu roku uczcisz każdą Moją Ranę”. Potem nasz Pan przywiązał do tego nabożeństwa aż dwadzieścia jeden obietnic.