„Zdrowaś,Maryjo” oczami św. Tomasza z Akwinu (cz. 1)

Modlitwa „Zdrowaś, Maryjo” jest jedną z najważniejszych i najbardziej znanych modlitw w tradycji katolickiej i prawosławnej. W XIII wieku, za czasów św. Tomasza z Akwinu, kończyła się na słowie „Jezus”. Dopiero w późniejszym okresie Kościół dodał dalszą część, zaczynającą się od słów „Święta Maryjo…”. W serii artykułów chciałbym przybliżyć, co tak wyjątkowego i ważnego widział św. Tomasz w tej modlitwie. Pragnę również pokazać, jak może ona wpływać na codzienne życie duchowe.

Święty Tomasz z Akwinu w „Komentarzu do Pozdrowienia Anielskiego” (Expositio Salutationis Angelicae) dzieli tę modlitwę na trzy główne części.

Pierwsza pochodzi z Ewangelii według św. Łukasza (Łk 1,28). Są to słowa Gabriela, który ukazał się Maryi podczas Zwiastowania, ogłaszając jej, że została wybrana na matkę Jezusa Chrystusa. Wypowiedział on wtedy słowa: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą. Błogosławiona jesteś między niewiastami”. To wyraz wielkiego zaszczytu i wyróżnienia Maryi. Została bowiem obdarzona wyjątkową łaską i obecnością Boga – nie tylko duchową, lecz także cielesną, ponieważ stała się Jego matką.

Druga część modlitwy również pochodzi z Ewangelii według św. Łukasza (Łk 1,42). Są to słowa Elżbiety, matki Jana Chrzciciela, wypowiedziane podczas jej spotkania z Maryją. Kiedy Elżbieta zobaczyła Maryję, napełniona Duchem Świętym powiedziała: „Błogosławiony jest owoc Twojego łona”. W ten sposób rozpoznała, że Matka Boża nosi w swoim łonie Zbawiciela świata.

Trzecia część modlitwy została dodana przez Kościół. W przeciwieństwie do słów anioła Gabriela, który zwrócił się do Maryi jako „pełnej łaski,” w modlitwie występuje również jej imię: „Maryjo.” Kościół dodał je, aby nadać modlitwie bardziej osobisty charakter i skierować ją bezpośrednio do Matki Bożej.
Cała modlitwa stanowi zatem wyraz głębokiej czci dla Maryi jako matki Jezusa, osoby pełnej łaski i błogosławionej między niewiastami. W tym artykule jednak chciałbym najbardziej skupić się na dwóch pierwszych słowach tej modlitwy: „Zdrowaś, Maryjo”. Święty Tomasz zauważa, że pozdrowienie to świadczy o niespotykanej wcześniej wyjątkowości Maryi.

Objawienie się anioła człowiekowi było i jest wydarzeniem niezwykle rzadkim i wyjątkowym. Kiedy anioł ukazywał się ludziom, traktowano to jako wielki zaszczyt, a każdy człowiek, który miał takie doświadczenie, reagował z najwyższym szacunkiem i czcią.

Przykładem jest zachowanie Abrahama, o którym Biblia wspomina w Księdze Rodzaju (Rdz 18). Przyjął on aniołów z gościnnością i wielkim szacunkiem, co zostało mu przypisane jako akt godny szczególnej pochwały, ponieważ było oznaką pokory i posłuszeństwa wobec Bożego planu.

Jednak nigdy wcześniej nie odnotowano sytuacji, aby anioł oddał hołd człowiekowi. Zawsze byli wysłannikami Boga i przynosili Boże posłannictwo do ludzi, nigdy odwrotnie. Ta hierarchia wydawała się jasna i niepodważalna aż do momentu Zwiastowania, kiedy Gabriel ukazał się Maryi.

Przyszedł jako wysłannik Boga, wyraził swoje pozdrowienie wobec Maryi w sposób pełen czci i pokory, uznając Jej wyjątkową godność i rolę w Bożym planie zbawienia. Wypowiedział słowa „Bądź pozdrowiona” (po łacinie tłumaczymy to jako „Ave”), co stanowi formę hołdu, niezwykłego w relacji anioł–człowiek.

Gabriel nie tylko ogłosił, że Maryja została wybrana przez Boga, lecz także uczcił Ją w sposób, który nie miał dotąd precedensu w żadnym innym biblijnym wydarzeniu. To oczywiście podkreśla wyjątkową świętość i rolę Matki Bożej, ale również nadaje dodatkowego znaczenia modlitwie odzwierciedlającej ten moment boskiego uznania i czci dla Maryi.

To, że w przeszłości aniołowie nie oddawali czci ludziom, lecz człowiek okazywał im cześć, było zgodne z porządkiem stworzenia, ponieważ są istotami wyższymi od ludzi z kilku powodów, które wynikają z ich natury i relacji z Bogiem. Tomasz wyszczególnia tutaj trzy najważniejsze.

Po pierwsze, anioł jest wyższy godnością niż człowiek. Anioł ma naturę duchową, co oznacza, że jest istotą niezniszczalną, nieposiadającą ciała i stworzoną przez Boga, aby pełnić Jego wolę. W Psalmie 103 czytamy: „Błogosławcie Pana, aniołowie Jego, potężni mocą, którzy pełnicie Jego rozkazy” (Ps 103, 20). Psalm 104, w przekładzie Wulgaty, mówi także: „Który uczyniłeś duchy swymi posłańcami” (Ps 104, 4), co potwierdza duchowy charakter aniołów. Człowiek natomiast, jak zauważa Abraham w Księdze Rodzaju, jest istotą materialną i zniszczalną: „Przemówię do Pana mego, choć jestem prochem i popiołem” (Rdz 18, 27). W związku z tym, skoro aniołowie są istotami duchowymi i nieśmiertelnymi, nie było właściwe, aby anioł oddawał cześć człowiekowi, który jest istotą zniszczalną i niższą godnością.

Po drugie, aniołowie górują nad ludźmi dzięki swojej zażyłości z Bogiem. Są blisko Boga, pełnią Jego służbę i są Jego posłańcami. W Księdze Daniela czytamy: „Tysiąc tysięcy służyło Mu, a dziesięć tysięcy razy sto tysięcy stało przed Nim” (Dn 7, 10). Widzimy tu wyraźnie, że aniołowie mają bezpośredni dostęp do Bożej obecności, są Jego najbliższymi sługami. Człowiek natomiast, z powodu grzechu, oddalił się od Boga. Ta duchowa separacja od Stwórcy sprawia, że to człowiek powinien okazywać cześć aniołom, jako tym, którzy pozostają blisko Boga i są Jego przyjaciółmi.

Po trzecie, aniołowie przewyższają ludzi dzięki pełni blasku Bożej łaski, w której uczestniczą. W pełni doświadczają Bożego światła i łaski, co symbolizuje ich doskonałość i świętość. Ludzie natomiast, chociaż mogą uczestniczyć w Bożej łasce, czynią to w ograniczonym stopniu i często w niejasności. Boża łaska dla ludzi nie jest tak doskonała jak dla aniołów, a ludzkie zrozumienie tej łaski nie jest pełne.

Tomasz stwierdza zatem, że nie było rzeczą odpowiednią, aby anioł oddawał cześć człowiekowi, dopóki nie pojawił się ktoś, kto posiadając ludzką naturę, przewyższałby aniołów w tych wszystkich kluczowych aspektach. Taką osobą była Błogosławiona Dziewica Maryja. Ona, poprzez swoją wyjątkową godność, zażyłość z Bogiem oraz pełnię Bożej łaski, przewyższała aniołów w tych trzech wymiarach, które dotychczas czyniły ich wyższymi od ludzi.

Ograniczony dostęp

Całość przeczytasz w "Królowej Różańca Świętego". To wydanie jest wciąż dostępne w sprzedaży, dlatego ma ograniczony dostęp. Nasze czasopisma możesz nabyć w cenie już od 2 zł. Zamów i wspieraj różańcowe inicjatywy!

Bartłomiej Rogula

0 0 głosów
Oceń ten tekst

Mogą zainteresować Cię też:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x