Świadectwo Pompejańska

Świadectwa mocy różańca i nowenny pompejańskiej

Chciałam złożyć świadectwo związane z nowenną pompejańską. Odmawiałam ją wcześniej trzy razy w intencji wyjścia za mąż za dobrego człowieka, co nastąpiło po kilku latach od zakończenia nowenn. To świadectwo jednak chciałam złożyć w związku z niezwykłym uzdrowieniem mojego wówczas 8,5-miesięcznego bratanka. W styczniu tego roku miał 7,5 miesiąca i trafił do szpitala na intensywną terapię z nagłą postępującą kaskadowo infekcją bakteryjną, po dwóch dniach gorączki, która nie mijała, ale dawała się zbić.

Świadectwa mocy różańca i nowenny pompejańskiej – cz. I

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Dziewica! To moja druga nowenna, pierwsza również została wysłuchana. Mam brata alkoholika, który kilka razy w roku – czasem rzadziej – ma kilkutygodniowe zaciągi. Jak wszyscy dobrze wiemy, jest wtedy bardzo ciężko całej rodzinie, bo traci on pracę, pożycza pieniądze, nie wspominając o dzieciach, które cierpią najbardziej.

Świadectwa mocy różańca i nowenny pompejańskiej – cz. III

Przygotowywaliśmy się powoli na życie z dzieckiem niepełnosprawnym. Przepłakałam kilka długich nocy. Wiedziałam, że ludzkimi siłami już nie poprawimy stanu córeczki, więc zdecydowałam się na nowennę. Szło jak po grudzie, czasem przysypiałam ze zmęczenia, ale udało mi się dotrwać do końca. Prosiłam Matkę o jedno – żeby nasza Jadzia chodziła.