Papież Franciszek już na początku swojego pontyfikatu pokazał światu wielkie nabożeństwo do św. Józefa. „Dziękuję Panu za to, że mogę sprawować tę Mszę świętą na rozpoczęcie posługi Piotrowej w uroczystość św. Józefa, Oblubieńca Maryi Panny i patrona Kościoła powszechnego” – mówił Ojciec Święty w swojej homilii.
Następnie papież dał nam św. Józefa za przykład, mówiąc:
„Jak Józef żyje swoim powołaniem opiekuna Maryi, Jezusa, Kościoła? Nieustannie słucha Boga, jest otwarty na Jego znaki, gotowy wypełniać nie tyle swój, ile Jego plan. (…) Józef jest »opiekunem«, bo umie słuchać Boga, pozwala, by go prowadziła Jego wola i właśnie z tego względu jeszcze bardziej troszczy się o powierzone mu osoby; potrafi z realizmem interpretować wydarzenia, jest wrażliwy na to, co go otacza i potrafi podjąć najmądrzejsze decyzje. W nim widzimy, drodzy przyjaciele, jak się odpowiada na Boże powołanie – dyspozycyjnością, gotowością, ale widzimy też, co stanowi centrum powołania chrześcijańskiego – Chrystus! Opiekujemy się Chrystusem w naszym życiu, aby opiekować się innymi, opiekować się dziełem stworzenia! (…) Jest to opieka nad ludźmi, troszczenie się z miłością o wszystkich, każdą osobę, zwłaszcza o dzieci i osoby starsze, o tych, którzy są istotami najbardziej kruchymi i często znajdują się na obrzeżach naszych serc. To troska jednych o drugich w rodzinie: małżonkowie wzajemnie opiekują się sobą, następnie jako rodzice troszczą się o dzieci, a z biegiem czasu dzieci stają się opiekunami rodziców. W istocie wszystko jest powierzone opiece człowieka i jest to odpowiedzialność, która dotyczy nas wszystkich. Bądźcie opiekunami Bożych darów! (…) Pamiętajmy, że nienawiść, zazdrość, pycha plamią życie! Tak więc opiekować się znaczy czuwać nad naszymi uczuciami, nad naszym sercem, gdyż właśnie z niego wychodzą dobre i złe intencje: te, które budują, i te, które niszczą! Nie powinniśmy bać się dobroci ani też czułości!
W Ewangeliach św. Józef jawi się jako człowiek silny, odważny, pracowity, ale jest w nim wielka czułość, która nie jest cechą człowieka słabego – wręcz przeciwnie – oznacza siłę ducha i zdolność do zwracania uwagi na bliźniego, współczucia, prawdziwej otwartości na niego, zdolność do miłości. Nie powinniśmy bać się dobroci, czułości!”
Krótko po tej inauguracyjnej Mszy świętej papież podjął decyzję, aby podczas każdej Mszy świętej było wymieniane imię św. Józefa. Odtąd modlitwa eucharystyczna brzmi: „Z Najświętszą Bogurodzicą Dziewicą Maryją, ze świętym Józefem, Jej Oblubieńcem, ze świętymi Apostołami”. Dekret ten został podpisany 1 maja 2013 roku w święto Józefa rzemieślnika.
W każdej więc Mszy, wszędzie na całym świecie, św. Józef jest wspominany jako ten, który ma być dla nas wzorem do naśladowania, i ten, którego potężne wstawiennictwo jest nam potrzebne i wskazane.
Różaniec ze św. Józefem
Teraz chciałbym przedstawić mój różaniec ze św. Józefem. Składa się on z kościanych koralików na Ave Maria i szklanych paciorków na Pater Noster. Zrobienie go sprawiło mi tą trudność, że nie korzystałem z gotowych łańcuszków, tylko drucikiem ręcznie połączyłem wszystkie części różańca. Nie było to proste, ale byłem zdeterminowany i po ćwiczeniach osiągnąłem efekt, który można zobaczyć na zdjęciu.
Miesiąc ku czci św. Józefa Bartolo Longo
Poznaj św. Józefa z tym nabożeństwem, napisanym przez bł. Bartola Longo, autora nowenny pompejańskiej! Pod wpływem spektakularnego cudu dokonanego w Pompejach za wstawiennictwem tego świętego, który został opisany w niniejszej książce, Bartolo postanowił zbudować ołtarz na Jego cześć i napisać specjalne nabożeństwo do św. Józefa.
Modlitwa do św. Józefa
O święty Józefie, przybrany Ojcze i Opiekunie Pana i Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa, najmilszy Oblubieńcze Matki Jego, Przeczystej Dziewicy Maryi! Ja … Ciebie obieram sobie dziś i po wszystkie dni mego życia za Patrona, Ojca i Opiekuna i postanawiam mocno głosić i rozszerzać zawsze i wszędzie Twoją chwałę i cześć. Błagam Cię pokornie, racz mnie przyjąć za swego sługę. Ratuj mnie we wszystkich potrzebach duszy i ciała, broń od wszystkich nieprzyjaciół widzialnych i niewidzialnych, zachowaj mnie od wszelkiego niebezpieczeństwa, nieszczęścia i złego przypadku. Szczególnie zaś w godzinę mej śmierci przybądź, wspieraj i ratuj mnie wraz z Niepokalaną Oblubienicą Twoją Maryją, abym nie zginął, ale miał żywot wieczny i z Wami wielbił Boga po wszystkie wieki wieków. Amen.
Gavin kolejarz
Anglik. Fascynuje się tematyką różańcową i świętymi, ręcznie tworzy różańce, o czym pisze na swoim blogu.
Wyszukaj jego teksty.