Góry, a zwłaszcza Tatry, to dla wielu z nas ukochane miejsce, gdzie zawsze można przeżyć wiele wspaniałych chwil, doświadczyć niezapomnianych wzruszeń i zachwytów. Ich piękno w naturalny sposób kieruje myśli wędrujących ku Stwórcy, przepiękne widoki skłaniają do modlitwy i wdzięczności za wspaniałość stworzonego świata.
Tatrzańskim wędrowcom znane są liczne, rozrzucone po górskich szlakach i dolinkach miejsca szczególnie poświęcone Panu Bogu. Jest ich naprawdę wiele, niektóre z nich są bardzo znane, inne nieco ukryte, lecz równie ważne i zachęcające do chwili skupienia.
Tatrzańskie kaplice
Najbardziej znanym i najważniejszym miejscem kultu w polskich Tatrach jest kaplica na Wiktorówkach, czyli Sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr lub Matki Bożej Jaworzyńskiej. Została wybudowana niedaleko Polany Rusinowej w okresie międzywojennym.
Z jej powstaniem związana jest historia objawień, które miały miejsce w roku 1860 (lub 1861). Mała pasterka Marysia Murzańska zgubiła wówczas swoje owce, po czym ujrzała pośród gałęzi drzewa postać Maryi – „Pięknej Pani”. Matka Boża obiecała jej, że znajdzie zagubione stado, ale poprosiła też o to, by ludzie modlili się i pokutowali. O tych wydarzeniach Marysia opowiedziała pasterzowi, który na drzewie umieścił obrazek. Z czasem w miejscu tym powstała kapliczka, potem umieszczono zamiast obrazka figurkę. Miejsce cieszyło się coraz większym kultem, więc wybudowano drewnianą kaplicę. Została poświęcona w roku 1936. Rok później powstał ołtarz, gdzie umieszczono figurkę Matki Boskiej. W późniejszym czasie kaplica była wielokrotnie przebudowywana. W 1957 roku powierzono opiekę nad ośrodkiem duszpasterskim marianom, a od 1959 roku dominikanom, którzy troszczą się o Wiktorówki do dziś.
Kaplica na Wiktorówkach to drewniany budynek na granitowej podmurówce, nakryty dwuspadowym dachem z oknami, które oświetlają pomieszczenia na poddaszu, oraz sygnaturką. Wnętrze kaplicy jest jednonawowe i zakończone niewielką absydą z prezbiterium. W drewnianym ołtarzu ozdobionym góralskimi wzorami umieszczono wykonaną z drewna lipowego figurkę Matki Boskiej Jaworzyńskiej.
Przez lata Wiktorówki stały się miejscem szczególnie ważnym nie tylko dla górali, lecz także dla turystów, taterników. Od lat są miejscem licznie odwiedzanym przez młodzież. Obok sanktuarium znajduje się także symboliczny cmentarz ludzi gór – tabliczki upamiętniające nazwiska tych, którzy w górach zginęli lub byli z górami związani.
Niewątpliwie najcenniejszą architektonicznie perełką pośród zakopiańskich kaplic jest Kaplica pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego w Jaszczurówce. Została zaprojektowana przez twórcę stylu zakopiańskiego, Stanisława Witkiewicza. Kaplicę ufundowali w 1903 roku synowie Adama Uznańskiego po jego śmierci (rodzina Uznańskich była właścicielem tzw. Dóbr Szaflarskich). Świątynię zaprojektowaną przez Stanisława Witkiewicza rozpoczęto budować w roku 1904, a poświęcono w 1907. W tym samym roku w szkole Przemysłu Drzewnego w Zakopanem wykonano ołtarze do kaplicy.
W latach 1948–1955 opiekowali się nią księża marianie i księża salezjanie. W 1955 roku krakowska Kuria Metropolitalna powierzyła kaplicę misjonarzom z Olczy a od 1983 roku pieczę nad nią sprawują księża marianie z Toporowej Cyrhli.
Kaplica to typowy przykład stylu zakopiańskiego. Świątynia o widocznej konstrukcji zrębowej opiera się na wysokiej, kamiennej podmurówce. Z przodu kaplicy widnieją arkadowe podcienie. Na dachu pokrytym gontem znajduje się wieżyczka z dzwonem. Jednonawowe wnętrze zakończone jest prostokątnie zamkniętym prezbiterium. Wnętrze zdobią witraże projektowane przez Stefana Matejkę przedstawiające Matkę Boską Częstochowską i Matkę Boską Ostrobramską oraz herby Polski i Litwy.
W pobliżu klasztoru sióstr albertynek na Kalatówkach znajduje się Kaplica pod wezwaniem św. Krzyża. Grunt pod klasztor i kaplice ofiarował Władysław hr. Zamoyski. Kaplicę św. Krzyża wybudowali w kilka miesięcy bracia albertyni przy pomocy górali, a jej poświęcenie odbyło się 25 sierpnia 1898 roku. Projektantem budowli był także Stanisław Witkiewicz, a kierownictwo nad budową sprawował brat Albert, czyli Adam Chmielowski.
Początkowo zespół klasztorny składał się tylko z Pustelni Brata Alberta i kaplicy klasztornej. Wybudowane zostały w stylu zakopiańskim z bali drewnianych na wysokiej podmurówce kamiennej.
Kaplica zachowała się do dzisiaj w stanie niemal niezmienionym, jednakże klasztor był wielokrotnie przebudowywany i modernizowany. Budowę zakończono w 1902 roku, jednak bracia albertyni przenieśli się do klasztoru Albertynów na Śpiącej Górze (też na Kalatówkach), klasztor ofiarowując siostrom albertynkom, które są tam do dziś.
Nieco mniej znana jest leżąca na skraju Starych Kościelisk tzw. Zbójnicka Kapliczka. Według podań miała zostać ufundowana przez zbójników, jest jednak związana z osadą górniczą, która istniała dawniej w Dolinie Kościeliskiej. Świadczą o tym umieszczone na jej ścianie frontowej dwa skrzyżowane młotki. Kapliczkę ufundowali górnicy i hutnicy zajmujący się pracami przy przetapianiu i wydobyciu rudy żelaza. Na polanie Stare Kościeliska prężnie działał ośrodek hutniczo-górniczy, znajdowały się tu huta, domki i karczma. Powstanie kapliczki datuje się na pierwszą połowę XIX wieku. W 1922 roku podczas remontu w kapliczce kratę drewnianą zastąpiono pełnymi drzwiami. W latach 1965-1998 podczas kolejnej renowacji dach został obłożony nowymi gontami.
Na skraju Polany Chochołowskiej nieopodal lasu w Dolinie Chochołowskiej znajduje się drewniana kapliczka Jana Chrzciciela. Jest ona związana ze znanym serialem telewizyjnym „Janosik”. Wcześniejsza kapliczka, wybudowana przez górali w 1958 roku, została rozbudowana na potrzeby zdjęć do serialu.
Po nakręceniu filmu jej wnętrze zostało wyposażone i poświęcone. W kaplicy odbywają się nabożeństwa oraz pasterka.
Tatrzańskie krzyże
Na terenie polskich Tatr znajdziemy także wiele krzyży. Najpopularniejszy i najbardziej znany stoi na samym wierzchołku Wielkiego Giewontu. Jest wykonany z metalu o konstrukcji kratowanej. Został ufundowany z inicjatywy księdza Kazimierza Kaszelewskiego jako tzw. krzyż jubileuszowy. Ustawiono go w 1901 roku. Jego pojedyncze żelazne elementy wniesiono na plecach i na miejscu zamontowali je górale. Pracowało przy tym pół tysiąca osób, użyto osiemnastu wozów. Krzyż składa się z 400 elementów o łącznej wadze 1800 kg, wyprodukowanych w krakowskiej fabryce Józefa Góreckiego. Uroczyste poświęcenie krzyża odbyło się 19 sierpnia 1901 roku. Wysokość krzyża wynosi 17,5 m, z czego 2,5 jest wmurowane w kopułę wierzchołka, ramię poprzeczne zaś mierzy 5,5 m. Na skrzyżowaniu ramion krzyża znajduje się łaciński napis: Jesu Christo Deo, restitutæ per ipsum salutis MCM (po polsku: Jezusowi Chrystusowi, Bogu, w 1900 rocznicę przywrócenia przez Niego zbawienia). Krzyż na Giewoncie jest celem licznych pielgrzymek oraz jednym z symboli Tatr. Odbywają się one m.in. 19 sierpnia w rocznicę postawienia go oraz 14 września z kościoła św. Krzyża w Zakopanem. Natomiast 6 września 2007 roku krzyż został wpisany do rejestru zabytków województwa małopolskiego.
Powyżej Morskiego Oka, nad brzegiem Czarnego Stawu stoi krzyż z datą 1835. Około półtorametrowy, metalowy krzyż został odlany z żelaza wytopionego z rud tatrzańskich w Kuźnicach. W 1836 roku ustawiono go w Tatrach dzięki staraniom ówczesnego proboszcza z Poronina, ks. Marcina Więckowskiego, z polecenia biskupa tarnowskiego i nominata na arcybiskupa lwowskiego Franciszka de Paula Pisztka. Pierwotnie wspomniany krzyż znajdował się nad Morskim Okiem. Dopiero później przeniesiono go nad Czarny Staw. Zaprojektował go Wojciech Kułach-Wawrzyńcok, ludowy rzeźbiarz z Gliczarowa, twórca drewnianych ołtarzy w tzw. Starym Kościele przy ul. Kościeliskiej w Zakopanem. Ma 2,04 m i waży 277 kg.
Na szczycie Grzesia stoi drewniany krzyż ustawiony przez Słowaków w 1992 roku. Krzyż ma upamiętniać, że w latach 1978-1979 w tym miejscu spotykali się polscy i słowaccy działacze opozycyjni. Przez Grzesia prowadził również szlak, którym przemycano dewocjonalia i literaturę religijną. Co roku w połowie czerwca gromadzą się tu wierni z obydwu stron Tatr, aby wspólnie uczestniczyć we mszy świętej, upamiętniającej tamte wydarzenia.
Na skraju Polany pod Kopieńcem stoi kamienny krzyż, został ustawiony w 1950 roku z inicjatywy tutejszych pasterzy. Na kolumnie krzyża widnieje napis „Nic nad Boga”. Co roku w okresie letnim w pobliżu krzyża odbywa się msza święta, gromadzą się tutaj rodziny góralskie, które niegdyś gospodarzyły na polanie.