Pan Bóg spełnił moje pragnienie… Na samym początku pragnę podziękować Panu Bogu za to, że spełnił moje pragnienie posiadanie relikwii bł. Bartola Longo. Już nie pamiętam od kiedy, ale z pewnością bardzo długo modlę się nowenną pompejańską.
Kończę jedną nowennę i zaczynam następną. Ofiaruję je za dusze zmarłych kapłanów, zarówno w czyśćcu, jak i żyjących.
Od jakiegoś czasu pojawiło się we mnie pragnienie, że bardzo chciałabym mieć relikwie bł. Bartola Longo. Wiedziałam, że to jest raczej niemożliwe, bo trzeba mieć odpowiednie dokumenty oczywiście z potwierdzeniem biskupa danej diecezji. Próbowałam załatwić a to z tej strony, a to z drugiej, ale zawsze kończyło się wymaganych dokumentach.
Pamiętam, kiedy kiedyś powiedziałam o tym mojemu kierownikowi duchowemu. Doznałam szoku jak usłyszałam od niego słowa: „…nie ma problemu”. I rzeczywiście, po dłuższym oczekiwaniu, nawet czasami po traceniu nadziei, że uda się zdobyć relikwie bł. Bartola Longo, udało się.
Od tej chwili bł. Barolo jest ze mną namacalnie codziennie. Ten, który jest u początku nowenny pompejańskiej. Nigdy mi nawet nie przyszło do głowy, że pojawi się we mnie takie pragnienie, i że to pragnienie uda się zrealizować. Za to jestem wdzięczna Panu Bogu.
Cieszę się, że posiadając relikwie bł. Barola mogę szerzyć jego kult, jak i nowennę pompejańską.
s. Agnieszka
O nowe powołania kapłańskie
Swoją 21. nowennę pompejańską zacząłem odmawiać 4 listopada, a skończyłem 27 grudnia. Modliłem się w intencji o nowe powołania kapłańskie i zakonne. W trakcie odmawiania nowenny pompejańskiej byłem w łasce uświęcającej i każdego dnia odmawiałem koronkę do Miłosierdzia Bożego w podziękowaniu za otrzymane łaski. Święty Piotr w swoim liście mówi, że cierpliwość Boga jest zbawienna dla nas.
Każdy człowiek modli się w wielu sprawach, a tak naprawdę to buduje swoją relację z Panem Bogiem, który pragnie kształtować jego serce i zbliżać je do Siebie. Boże, dziękuję za Twoją cierpliwość i za to, że stale wsłuchujesz się w moje modlitwy. Zbliżaj moje serce ku Tobie i broń mnie przed pokusami, które próbują zburzyć moją wytrwałość w modlitwie.
Krzysztof
A.