Różaniec od najmłodszych lat

W ostatnim czasie coraz więcej rodziców i dziadków jest przerażonych wprowa­dzaniem do szkół, a nawet przedszkoli programu edukacyjnego, który jest jawną demoralizacją najmłodszych. Z pewnością wielu zadaje pytanie: jak uchronić dzieci?

Maryja dała nam pewną i skuteczną ochronę przed wszelkim złem. Jest nią różaniec. Niektórym wydaje się, że modlitwa różańcowa jest za trudna i za długa dla dziecka. Ale można przecież zacząć od codziennego odmawiania jednej dziesiątki różańca. To niewiele, tylko 5 minut. Dziecko uczy się wtedy systematyczności i wytrwałości w modlitwie. Kiedy widzi, że cała rodzina klęka do wspólnego różańca, to ta modlitwa staje się dla niego czymś zupełnie naturalnym.

Różaniec dzieci od najmłodszych lat

Jestem przekonana, że warto uczyć dzieci odmawiać różaniec już od najmłodszych lat, ponieważ ta niesamowita modlitwa będzie przynosiła wielkie owoce w ich życiu i wyprosi szczególne wstawiennictwo Maryi. Mogę to potwierdzić na przykładzie własnego życia. Odmawiam różaniec od trzeciego roku życia. Moja mama myślała, że jest to modlitwa za trudna dla tak małego dziecka. Jednak bardzo chciałam poznać tę modlitwę. Mama zabrała mnie więc na różaniec, który odmawiała razem z moją babcią, ciocią i znajomą. Okazało się, że nie miałam problemu z nauczeniem się przesuwania kolejnych paciorków różańca i wcale się nie nudziłam, choć odmawiałyśmy wszystkie trzy części. Od tego momentu tak bardzo pokochałam tę modlitwę, że nie rozstaję się z nią do dnia dzisiejszego. Później w naszym domu zagościło Radio Maryja. W łączności ze słuchaczami do dziś odmawiamy południowy i wieczorny różaniec oraz koronkę do Miłosierdzia Bożego. Do wspólnej modlitwy zawsze zapraszałam wszystkich, którzy gościli w naszym domu.

W czasie wakacji przychodziła do mnie na podwórko trójka dzieci z sąsiedztwa. Bawiliśmy się razem, ale nie zapominaliśmy też o modlitwie. Moja mama wystawiała nam radioodbiornik przed dom, żebyśmy mogli słyszeć, kiedy w Radiu Maryja rozpoczyna się modlitwa. Odmawialiśmy w południe Anioł Pański, pół godziny później różaniec i o 15:00 koronkę do Miłosierdzia Bożego. Na ten czas przerywaliśmy zabawę.

Maryja miała swój plan

Dzieci odmawiające różaniecJednak nadszedł dzień, było to w lipcu 1997 roku, kiedy dzieci przyszły z propozycją założenia gangu. Nie spodobało mi się to, co chciały w nim robić. Spontanicznie zaproponowałam więc założenie takiego Podwórkowego Koła Różańcowego Dzieci. Zgodziły się i od tego dnia codziennie po koronce odmawialiśmy dodatkowo dziesiątkę różańca. Tak było do końca wakacji, a później każdy odmawiał różaniec w swoim domu o ustalonej porze. Nikt z nas wtedy nie spodziewał się, że to Koło przetrwa i rozwinie się. Ale Maryja miała swój plan. Dzięki Radiu Maryja, Telewizji Trwam, prasie katolickiej i przez internet, PKRD objęły swym zasięgiem niemalże cały świat. Obecnie nasza wspólnota istnieje w 33 krajach i należy do niej ponad 150.000 członków. Wiadomo, że dzieci rosną i stają się młodzieżą, ale nie zapominają o różańcu. Wciąż są też nowi członkowie, którzy z miłości do Maryi podejmują Jej wezwanie do codziennego odmawiania różańca i są pełnymi zapału apostołami tej modlitwy.

Różaniec daje mi siłę

W moim osobistym życiu różaniec daje mi siłę, pomaga przyjmować i znosić cierpienie, ponieważ od urodzenia choruję na wrodzoną łamliwość kości. Miałam już ponad 30 złamań. Z kolei 4 lata temu trafiłam nieprzytomna na oddział intensywnej terapii. Powodem tego było ciężkie zapalenie płuc, które spowodowało obrzęk płuc i serca.

Lekarze nie dawali mi szans na przeżycie. Spędziłam tam 41 dni, z czego 9 w śpiączce farmakologicznej. Bóg uczynił cud. Wysłuchał modlitwy różańcowej wielu ludzi, odmawianej w mojej intencji. Przeżyłam i wróciłam do zdrowia, choć nadal jestem w nocy pod respiratorem. Nieustannie dziękuję Bogu i Maryi za tę ogromną łaskę. Zawsze w różańcu łączę wszystkie swoje cierpienia z cierpieniami Jezusa i wtedy jest mi lżej. Jestem szczęśliwa i mam pewność, że to cierpienie jest darem i ma sens. Wiem, że Maryja nieustannie jest przy mnie i wyprasza mi potrzebne łaski.

Maryja otacza dzieci matczynym płaszczem

Najwspanialszym prezentem, jaki rodzice mogą dać swojemu dziecku jest zaszczepienie w nim wiary i miłości do Boga już od najmłodszych lat. A zawierzając jego życie Matce Bożej i ucząc modlitwy różańcowej gwarantują mu najskuteczniejszą ochronę przed złem, różnymi zagrożeniami i niebezpieczeństwami. Maryja otoczy to dziecko swoim matczynym płaszczem. Będzie mu towarzyszyć przez całe życie, choć może przyjdą momenty, gdy ono na jakimś etapie zagubi się. Jednak Matka Boża nie pozostawi go samego, ale we właściwym czasie poda różaniec jako ratunek i najlepsze lekarstwo. Dzięki tej modlitwie przetrwa trudne chwile i kryzysy. Poprzez rozważanie tajemnic różańcowych nauczy się wypełniać wolę Bożą tak jak czyniła to Maryja. Ona wreszcie poprowadzi to dziecko – które jest także Jej dzieckiem – najkrótszą drogą do Chrystusa i pomoże osiągnąć jedyny cel, jakim jest niebo.

Magdalena Buczek

MAGDALENA BUCZEK dziennikarka

Założycielka Podwórkowych Kół Różańcowych.
Wyszukaj jej teksty.

4 2 głosów
Oceń ten tekst
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x