Różańcowa msza

Photo of author

Autor: Agata Skorupska-Cymbaluk

Przez wieki uczestniczącym we mszy świętej towarzyszył różaniec. Mam w pamięci obraz pobożnych, starszych kobiet, które po cichu przesuwały w palcach koraliki, jakby niezależnie od toczącej się akcji liturgicznej. Z biegiem lat po soborze watykańskim II taka modlitwa zaczęła zanikać, poddana stanowczej krytyce duszpasterskiej. Nawet papież Paweł VI w adhortacji Marialis cultus uznał ją za błędną, wskazując, że stoi w sprzeczności z aktywnym uczestnictwem w Eucharystii.

Różańcowa msza

© Fot. Freepik

Kochani Czytelnicy!
91% artykułów na naszej stronie jest dostępnych bez ograniczeń. Nie znaczy to, że nie istnieją koszty ich przygotowania i publikacji. Będziemy wdzięczni za zaprenumerowanie naszego czasopisma albo wsparcie naszej Fundacji. Dziękujemy za zrozumienie.
Redakcja

Przez wieki uczestniczącym we mszy świętej towarzyszył różaniec. Mam w pamięci obraz pobożnych, starszych kobiet, które po cichu przesuwały w palcach koraliki, jakby niezależnie od toczącej się akcji liturgicznej. Z biegiem lat po soborze watykańskim II taka modlitwa zaczęła zanikać, poddana stanowczej krytyce duszpasterskiej. Nawet papież Paweł VI w adhortacji Marialis cultus uznał ją za błędną, wskazując, że stoi w sprzeczności z aktywnym uczestnictwem w Eucharystii.

Jednak aż do soboru różaniec w czasie mszy był promowany i zalecany przez papieży, teologów duchowości czy mistyków. Skąd więc ta radykalna zmiana nastawienia? Co odnajdywali w różańcu odmawianym w czasie liturgii nasi przodkowie?

Czynnie czy aktywnie?

Zacznijmy od wyjaśnienia pojęcia, które stało się osią niezgody: czynne uczestnictwo, łac. participatio actuosa. Konstytucja o Liturgii świętej stwierdza: „Kościół usilnie pragnie, aby wszyscy wierni byli prowadzeni do pełnego, świadomego i czynnego udziału w celebracjach liturgicznych” (SC 14). W opozycji do tego sobór postawił pojęcie z pozoru tożsame: aktywne uczestnictwo, łac. participatio activa. To drugie możemy zaobserwować podczas liturgii, w których „dużo się dzieje”. Chociażby na mszach pierwszokomunijnych, kiedy ambicją katechetów i rodziców jest, aby każde z dzieci miało swój aktywny, zauważalny wkład w liturgię. To właśnie uczestnictwo aktywne: czytanie lekcji albo modlitwy wiernych, udział w procesji z darami, śpiew w scholi.

Czynne uczestnictwo w liturgii to w pierwszej kolejności uczestnictwo wewnętrzne. Sednem dobrego przeżycia liturgii, a zwłaszcza Eucharystii, jest wewnętrzne, intymne uczestniczenie w życiu Jezusa Chrystusa, które ona wyraża i uobecnia. To coś więcej niż zewnętrzny aktywizm, to przylgnięcie do Pana, aby dać się poprowadzić Jego drogą do zbawienia. Tak widział to św. Tomasz z Akwinu, wyjaśniając, że każda forma kultu zewnętrznego (śpiew, odpowiedzi, gesty) powinna być wyrazem kultu wewnętrznego, w którym umysł i serce wznoszą się do Boga. 

Misterium życia Chrystusa

Msza święta jest, jak mówi modlitwa w czasie ofiarowania w przedsoborowej liturgii, „sprawowana w pamięci Męki, Zmartwychwstania i Wniebowstąpienia Pana naszego Jezusa Chrystusa i na cześć Błogosławionej Maryi”. A przecież te same treści medytujemy, odmawiając różaniec! Papież Pius X pisał w swoim katechizmie: „Różaniec i inne modlitwy nie uniemożliwiają nam słuchania Mszy z pożytkiem, pod warunkiem że staramy się jak najdalej podążać za częściami Najświętszej Ofiary”. Podobnie pisał o tym ojciec Garrigou-Lagrange, wybitny teolog duchowości, z którego dzieł do dziś korzystają teolodzy. Wcześniej papież Leon XIII wręcz zalecał modlitwę różańcową w tracie mszy świętej.

Za rękę z Maryją

Nie ograniczajmy się jednak do stwierdzenia, że treścią Eucharystii i różańca są te same misteria Chrystusa. Różaniec jest ich przeżywaniem w zjednoczeniu z Maryją, patrzeniem na Pana Jezusa Jej oczami i szkołą zjednoczenia z Bogiem, w której to Ona prowadzi za rękę. Pomyślmy, jak pięknie i głęboko przeżywała każdą mszę świętą Matka Boża! Czy Ta, która stała pod krzyżem, nie uczestniczyła najpełniej w ofierze swojego Syna uobecnianej na ołtarzu? Jak przyjmowała komunię świętą Ta, która dała ludzkie ciało Synowi Bożemu i nosiła je w swoim łonie? Maryja sama nie odprawiała mszy, ale przecież na pewno wielokrotnie uczestniczyła w tej sprawowanej przez apostołów. Jest także obecna zawsze, gdy Kościół gromadzi się, aby uczestniczyć w liturgii. A skoro tak, możemy prosić ją o pomoc w dobrym, głębokim przeżyciu Eucharystii. Możemy też przeżywać ją, jakby trzymając Matkę Bożą za rękę w Jej różańcu. 

Różaniec na mszy

Przedsoborowa liturgia wykształciła schemat łączenia różańca i liturgii mszalnej. Czasem różnił się od w konkretnych źródłach szczegółami, ale ogólny zamysł pozostawał ten sam: łączył poszczególne etapy mszy z określonymi tajemnicami różańca. Stanowiło to pomoc dla wiernych nie znających łaciny, co mogło utrudniać uczestnictwo w liturgii. Jednak nie tylko osoby słabiej wykształcone przeżywały w ten sposób mszę. Po reformie liturgicznej zarzucono tę formę modlitwy. Nie powstały gotowe wzory łączenia Eucharystii z modlitwą maryjną. Pokuszę się jednak o mały eksperyment obrazujący, jak takie połączenie mogłoby wyglądać. Ze względu na szybszą dynamikę odnowionej po soborze liturgii mszalnej, takie odmawianie różańca często nie będzie możliwe. Można jednak potraktować tę propozycję jako inspirację do modlitwy będącej przygotowaniem do Eucharystii lub prowadzącej do życia owocami mszy świętej w te dni, kiedy w niej nie uczestniczymy.

• Przed mszą: „Wierzę w Boga”, „Ojcze nasz” i trzy razy „Zdrowaś Mario” 

To moment, w którym stajemy przed Bogiem, prosimy o mocną wiarę w Jego obecność w Najświętszym Sakramencie, nadzieję na oczyszczenie z grzechów i miłość do Pana Jezusa.

• Śpiew na wejście, procesja do ołtarza – Zwiastowanie

Wspominamy anioła, który przyszedł do Maryi i ogłosił wcielenie Pana Jezusa. Teraz kapłan jako alter Christus wchodzi i zbliża się do ołtarza. Nasz Pan przyszedł na ziemię, aby ofiarować jedną i jedyną mszę na Kalwarii, a kapłan przychodzi do ołtarza, aby ukazać to samo nabożeństwo. Matka Boża mówi: „Fiat – niech mi się stanie”. 

Ograniczony dostęp

Całość przeczytasz w "Królowej Różańca Świętego". To wydanie jest wciąż dostępne w sprzedaży, dlatego ma ograniczony dostęp. Nasze czasopisma możesz nabyć w cenie już od 2 zł. Zamów i wspieraj różańcowe inicjatywy!

Photo of author

Agata

Skorupska-Cymbaluk


Mogą zainteresować Cię też:

0 0 głosów
Oceń ten tekst
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments