O tym jak ważne są gesty, wykonywane w czasie modlitwy, przypomina nam Pismo Święte. Jak bowiem inaczej wytłumaczyć fakt zawierania w natchnionych opisach z pozoru tak nieistotnych szczegółów jak pozycja oczu? Zapraszamy na drugą część tekstu o postawie, pomagającej w modlitwie.
Słowo „modlitwa” niemal automatycznie przywodzi nam na myśl postawę klęczącą. I rzeczywiście, jest ona bardzo godna, wyraża nasze poddanie i uległość wobec Boga. To gest sługi, uniżającego się przed Panem, często w momencie prośby. W takiej pozycji widzimy osoby, przychodzące do Pana Jezusa:
„Przyszedł do Jezusa trędowaty i upadając na kolana prosił Go: Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić” (Mk 1, 40),
„Podszedł do Jezusa pewien człowiek i padając przed Nim na kolana, prosił: Panie, zlituj się nad moim synem!” (Mt 17, 14).
Taką samą postawę przyjmuje On sam w czasie modlitwy w Ogrójcu:
„Jezus oddalił się od uczniów na odległość jakby rzutu kamieniem, upadł na kolana i modlił się: Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie” (Łk 22, 41-42).
Zaledwie kilka wersetów niżej widzimy, że Jezus upomniał uczniów: „Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie” (Łk 22,46). W Biblii wielokrotnie znajdziemy odniesienia do postawy stojącej i nie jest to przenośnia – tak zwykle modlą się Żydzi. Stojąc modlili się pierwsi chrześcijanie, być może również na skutek tradycji żydowskiej. Postawa stojąca wyraża szacunek wobec Boga – tak samo jak uczymy dzieci, aby wstawały, gdy do klasy wchodzi nauczyciel, a do pokoju ktoś starszy, komu szacunek się należy. Jednocześnie postawa stojąca jest wyrazem czujności i gotowości do natychmiastowego wyruszenia w drogę.
Nie należy również odrzucać postawy siedzącej,
jako całkowicie niegodnej przed Bogiem. Siedząc, chrześcijanin może wsłuchać się w słowo kierowane doń przez Pana, zachować je i rozważać. Zauważmy o ile łatwiej jest nam skupić się w czasie homilii, gdy siedzimy, a jak podatni jesteśmy na rozproszenia, gdy musimy przestępować nerwowo z nogi na nogę.
„Szary” wierny nieczęsto ma do czynienia z leżeniem krzyżem.
Warto więc wrócić uwagę na gest kapłana, który pada na twarz w czasie liturgii Wielkiego Piątku lub święceń. W ten sposób składa on pokłon Chrystusowi, tak jak czynili to ludzie znani nam z kart Ewangelii:
„Oto zbliżył się trędowaty, upadł przed Jezusem i prosił Go: Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić” (Mt 8, 2; Łk 5, 12),
„Pewien zwierzchnik synagogi przyszedł do Jezusa i, oddając Mu pokłon, prosił: Panie, moja córka dopiero skonała, lecz przyjdź i włóż na nią rękę…” (Mt 9, 18),
„Wtedy jeden z trędowatych widząc, że jest uzdrowiony, wrócił chwaląc Boga donośnym głosem, upadł na twarz do nóg Jezusa i dziękował Mu” (Łk 17, 15-16).
Wiemy już w jaki sposób możemy „stanąć” przed Bogiem. A co z naszymi rękoma i oczyma? O tym napiszemy w trzeciej części artykułu.
Ominęła Cię pierwsza część tekstu? Znajdziesz ją, klikając poniżej
Ja słowa Pana Jezusa „Wstańcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie” (Łk 22,46) rozumiem nie w sensie aprobaty do modlitwy w pozycji stojącej ale ponieważ uczniowie spali (w pozycji leżącej) wstańcie oznacza wg mnie obudźcie się i módlcie się. A już naprawdę nie rozumiem, dlaczego ludzie młodzi i pełnosprawni przyjmują Komunię Św. na stojąco. Przecież to żywy Jezus Chrystus stoi przed Tobą.
Jezus zwrócił się do uczniów wstańcie do śpiących a nie powiedział stawajcie do modlitwy. czy tak wyrwany z kontekstu słów Jezusa można manipulować słowem z Pisma Świętego „
Szanowne Panie,
być może w tekście nie zostało to ujęte wystarczająco zręcznie, ale zapewniam, że o manipulacji nie ma tu mowy. Warto dodać, że Żydzi zazwyczaj modlą się i modlili stojąc.
Myślę, że najważniejsze jest serce i skupienie na modlitwie.Zalecaną postawą jest postawa klęcząca, jednak nie należy się kierować postawą,tylko sercem.Np. nie będę się modlić na klęcząco podczas pidróży pociągiem wśród innych pasażerów
Jeżeli mogę się zapytać; Czy tylko kapłan może leżeć krzyżem czy wierny też może podczas modlitwy ?
Oczywiście, że każdy chrześcijanin może w ten sposób się modlić. Wielu świętych w ten sposób modliło się szczególnie w najważniejszych momentach swego życia. W ramach pokuty, ekspiacji.