Ta noc z Maryją, w Jej cudownym wizerunku Matki Bożej Pompejańskiej, była niezapomnianym przeżyciem dla Jej wiernych czcicieli. To Ty, kochana Matko, zaprosiłaś nas do tego miejsca, na to pierwsze spotkanie z Tobą. Sama sobie je wybrałaś w małym, starym kościele cysterskim, położonym w przepięknej okolicy Sulejowa.
Dzieje Twojego obrazu jakże podobne są do historii świętego wizerunku z Pompejów…
Sulejów i różaniec
Czy nie pragniesz, Najświętsza Panno, aby ten uroczy zakątek naszego kraju stał się miejscem Twojego kultu, skoro same siostry zakonne z sanktuarium w Pompejach przekazały nam swoje prośby, aby złożyć je u Twych stóp tutaj, w Sulejowie?
Wierzę mocno, że data 10-11 października 2014 r. zapisała się trwałe w naszych sercach i już tęsknimy do następnego z Tobą spotkania. Niektórzy z nas musieli pokonać wiele kilometrów, żeby móc się Tobie pokłonić. Odprawiliśmy wspólnie nabożeństwo różańcowe, dzieliliśmy się swoimi świadectwami licznych łask, których udzieliłaś nam podczas odmawiania nowenny pompejańskiej, tak miłej Twemu sercu modlitwy.
Razem z Tobą przywitał nas w Sulejowie Chrystus. Mogliśmy się z Nim spotkać w Eucharystii i podczas kontemplowania Jego Świętych Ran w wiernej kopii Całunu Turyńskiego.
Swoją życzliwość okazał nam również Gospodarz tego miejsca, o. Augustyn, Proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny i św. Tomasza Kantuaryjskiego, bardzo skromny i pokorny człowiek. Przyjął nas ze staropolską gościnnością, czyniąc zadość powiedzeniu: „czym chata bogata, tym rada!”. Dziękujemy Ci, ojcze Augustynie, za to spotkanie!
Ta noc, Maryjo, była nie tylko spotkaniem z Tobą i Jezusem.
Całonocne trwanie na modlitwie jest trochę męczące, ale czyż nie słodko czuwać spokojnie w objęciach Ojca i Matki? Ta noc, Maryjo, była nie tylko spotkaniem z Tobą i Jezusem. Pozwoliłaś nam również poznać się wzajemnie. Sprawiłaś, że te znajomości przetrwały, rozwijają się i są kontynuowane nawet z osobami, które pragnęły uczestniczyć w czuwaniu, ale różne okoliczności nie pozwoliły im dotrzeć do Sulejowa. Najważniejsze, że pojawiły się już owoce tych spotkań, i że dobro rozwija się!
Proszę Cię, Królowo naszych serc, zaproś w przyszłym roku do Sulejowa jeszcze większe grono Twoich czcicieli; masz przecież tak wiele wspaniałych dzieci!
Dziękujemy Ci za wszystkie dary i łaski, szczególnie zaś za te duchowe. Serdecznie pozdrawiamy Pana Mariana, któremu powierzyłaś misję przekazania cudownego obrazu do Sulejowa. Miej Go, Maryjo, w szczególnej opiece!
Elżbieta Krycka
Gospodyni tego miejsca, Maryja, wprowadziła tę jakże rodzinną atmosferę! Za modlitwę, gościnność i dobre słowa jeszcze raz bardzo serdecznie dziękujemy. Rozszerzamy kult Matki Bożej Pompejańskiej, czczonej w sulejowskim wizerunku.
Barbara
Historia obrazu, który znalazł się w Sulejowie, jest niezwykła i warto ją poznać, a wtedy w sercu zrodzi się pragnienie oddania czci Matce Bożej Pompejańskiej w tym właśnie wizerunku.
Jadwiga
00głosów
Oceń ten tekst
Marek
Woś
Redaktor naczelny KRŚ, polonista, filmoznawca, edytor, ekonomista, człowiek od każdej roboty.