Maryja Arką Przymierza

Wśród wezwań Litanii loretańskiej, które mogą sprawiać trudność w ich rozumieniu, zapewne znajduje się też: „Arko Przymierza – módl się za nami”. Cóż ten starotestamentowy przedmiot kultu ma wspólnego z Matką Bożą? Aby to zrozumieć, koniecznie musimy sobie przypomnieć kilka ważnych kwestii. Po zawarciu Przymierza z Narodem Wybranym za pośrednictwem Mojżesza na górze Synaj Bóg dał pamiątkę i widoczny znak tego wydarzenia – kamienne tablice z wyrytymi przykazaniami, które od tamtej chwili obowiązywały wszystkich ludzi. W zamian za przestrzeganie Prawa Bóg obiecuje zaprowadzić swój Lud do Ziemi Obiecanej i po wsze czasy otoczyć go opieką. Od samego początku tablice te były przedmiotem wielkiego kultu, nic więc dziwnego, że trzeba było im dać odpowiednią oprawę. Jak podaje Księga Wyjścia, sam Jahwe nakazał wykonać ozdobną skrzynię, w której owe tablice miały być przechowywane i przenoszone podczas wędrówki przez pustynię. „I uczynią arkę z drewna akacjowego; jej długość będzie wynosiła dwa i pół łokcia; jej wysokość – półtora łokcia i jej szerokość półtora łokcia. I pokryjesz ją czystym złotem wewnątrz i zewnątrz, i uczynisz na niej dokoła złote wieńce. Odlejesz do niej cztery pierścienie ze złota i przymocujesz je do czterech jej boków: dwa pierścienie do jednego jej boku i dwa do drugiego jej boku. Rozkażesz zrobić drążki z drewna akacjowego i pokryjesz je złotem. I włożysz drążki te do pierścieni po obu bokach arki, by można było ją przenosić. Drążki pozostaną w pierścieniach arki i nie będą z nich wyjmowane. I włożysz do arki Świadectwo, które dam tobie”( Wj 25, 10–22). Na wierzchu Arki miała znajdować się złota płyta z dwoma Cherubami zwana przebłagalnią, którą w Dzień Pojednania arcykapłan skrapiał krwią ofiarnych zwierząt. Według niektórych przekazów prócz kamiennych tablic w Arce Przymierza znajdowało się też naczynie z manną i laska Aarona (por. Hbr 9,4). Dla ludzi Starego Testamentu Arka Przymierza była najświętszym przedmiotem kultu. Do jej przenoszenia byli upoważnieni tylko kapłani, a prócz nich nikt z ludzi nie mógł jej nawet dotykać. Do środka mógł zajrzeć wyłącznie najwyższy kapłan. Izraelici wierzyli, że przedmiot ten jest znakiem obecności Boga wśród nich. Tam, gdzie jest Arka, jest też Bóg, dlatego kiedy Filistyni podczas wojny zabrali Arkę, wierzyli, że zostali też opuszczeni przez Boga. Arka wróciła wkrótce do Izraelitów – gdy Filistyni uznali, że z jej powodu spadają na nich wielkie nieszczęścia, oddali ją. W świątyni wybudowanej przez Salomona zajmowała najświętsze miejsce. W czasie oblężenia Jerozolimy przez Nabuchodonozora w 578 roku przed Chrystusem Arka zaginęła; prawdopodobnie została zniszczona przez Babilończyków. A teraz wróćmy do pytania: co to wszystko ma wspólnego z Matką Bożą, jakie są podobieństwa między Arką Przymierza a Maryją? Po pierwsze, jak pisano wyżej, Arka była dla ludu izraelskiego najważniejszym znakiem obecności Pana. Kto przebywał w pobliżu Arki, miał pewność, że jest blisko Wszechmogącego. Maryja zaś jest zawsze tam, gdzie Jej Syn, Jezus Chrystus. Każdy, kto zbliża się do Maryi poprzez modlitwę, rozważanie Jej życia, naśladowanie Jej, z pewnością jest też coraz bliżej Boga. Po wtóre, Arka Przymierza zawierała w sobie znaki zawarcia Przymierza Boga z ludźmi. Maryja nosiła w sobie i wydała na świat Tego, który przez swoją Krew i śmierć na krzyżu zawarł z ludźmi nowe wieczne Przymierze. Po trzecie, Arka była przedmiotem największego kultu ludzi Starego Testamentu – my też otaczamy wielkim uwielbieniem Bogarodzicę i oddajemy Jej cześć. Kiedy przygotowywałam się do napisania tego tekstu, przychodziła mi nieustannie do głowy jeszcze jedna myśl, której potwierdzenia nie znalazłam wprawdzie w dostępnych mi opracowaniach, ale chciałabym się nią podzielić. Starotestamentowa Arka zawierała w sobie Boże Prawo – przykazania. A któż lepiej, jak nie Maryja Niepokalana, to prawo wypełnił? Ona nie tylko nosiła w sercu wszystkie nakazy Pańskie, ale także żyła nimi na co dzień, stając się dla wszystkich wzorem pełnienia Jego woli. Wołając „Arko Przymierza – módl się z nami”, prośmy, by Matka pomogła nam jak najbardziej zbliżać się do Jezusa, uczyła oddawania Mu należnej czci oraz prowadziła do Ziemi Obiecanej, czyli nieba
3.8 4 głosów
Oceń ten tekst
Photo of author

Renata

Gontarz

Teolożka, pisze na tematy Maryjne i różańcowe i o miejscach kultu. Autorka strony Turystyczne propozycje.

Mogą zainteresować Cię też:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x