Czasem ktoś mnie pyta: „Co kupić księdzu na imieniny? Koszulę czy butelkę wina? Jakiś obraz czy pobożną książkę? Wtedy mówię: «Lepiej zamówcie u niego intencję Mszy Świętej i ofiarujcie mu naręcze duchowych modlitw, aby upodobnić ich serca do Serca Jezusowego»!”.
Przygotowywanie prezentów to nie lada zadanie. Jest ono tym trudniejsze, im godniejszy jest solenizant. Co zrobić, aby prezent nie tylko ucieszył czyjeś serce, ale i był wartościowy? Jak sprostać wyzwaniu, by nie obdarowywać kapłanów banalnymi prezentami?
Wino, koszula czy filiżanka?
Jeśli ktoś ma ochotę, to oczywiście może kupić kapłanowi kolejną koszulę, pachnące kwiaty, książki, obrazy lub drogie filiżanki – z Chin albo Paryża. Proponuję jednak przygotować dar, który w sercu kapłana pozostawi duchowy ślad np. z okazji Mszy prymicyjnej, imienin, Wielkiego Czwartku czy kolejnych rocznic święceń kapłańskich.
Być może niewielu ma świadomość, że szczególnym prezentem jest Eucharystia sprawowana przez kapłana. Zwrócenie się do niego z prośbą o przyjęcie intencji, w której powierzymy jego osobę i jego sprawy – będzie nie tylko wezwaniem dla niego Bożego błogosławieństwa, ale i podkreśleniem misji kapłańskiej, którą spełnia. Taka intencja, to wyróżnienie dla kapłana.
Duchowa inspiracja
Sama często korzystam z tego, by duchowo wspierać kapłanów. Was również do tego zachęcam. Poniżej zamieszczam propozycję modlitwy w intencji kapłanów (w miejsce kropek należy wstawić imię duszpasterza):
„O błogosławieństwo Boże dla …, potrzebne dary i łaski, opiekę ich patronów, umocnienie w spełnianym posłannictwie, konieczne zdrowie i siły oraz natchnienia Ducha Świętego”.
Dlaczego właśnie modlę się w ten sposób? Kiedyś przeczytałam słowa Pana Jezusa, zapisane w „Dzienniczku” Sługi Bożej, siostry Leonii Nastał:
„Dusza, która modlitwą i ofiarą wspomaga kapłanów, staje się kapłanką w tym znaczeniu, że w niebie będzie mieć udział w tym osobliwym szczęściu i chwale, jakie przygotowałem od wieków dla sług moich ołtarzy”.
To była dla mnie mocna, duchowa inspiracja.
Wytrwałe 54 dni Nowenny Pompejańskiej
Od wielu lat posługuję jako diecezjalna zelatorka w Apostolstwie Dobrej Śmierci. W diecezji bielsko-żywieckiej, gdzie mieszkam, przyjął się piękny zwyczaj podejmowania nowenny pompejańskiej – 54 dni modlitwy za konkretnego biskupa, proboszcza, wikarego, diakona. Wezwanie do takiej ufnej modlitwy wystosował niegdyś również Papież Franciszek, który mówiąc o kapłanach podczas audiencji, zachęcał, by modlić się do Pana za wszystkich szafarzy Jego Kościoła i pamiętać szczególnie o tych, którzy są w trudnej sytuacji, lub którzy muszą odzyskać wartość i świeżość swego powołania. Jaki jest owoc tak długiej nowenny? Choć jest ona pełna zmagań, to dar jest tym obfitszy: umocnienie, pokrzepienie, większa gorliwość, a czasem też nawrócenie – tak, bo serce kapłana również potrzebuje nieustannego powrotu do Jezusa – Jemu przecież ślubowało wierność.
Ruch Corda Pia
Już wspomniałam kiedyś na łamach tego czasopisma, że godne do naśladowania jest dzieło „Corda Pia” (czyli ruch „Pobożne serca”) zainicjowane przy Sanktuarium Matki Bożej Rychwałdzkiej – Pani Ziemi Żywieckiej w Rychwałdzie, prowadzone przez franciszkanów konwentualnych Prowincji Krakowskiej. Z inspiracji listu napisanego do kapłanów przez papieża Jana Pawła II zawiązała się wspomniana wyżej wspólnota wiernych, skupiająca osoby, które zadeklarowały pragnienie codziennej modlitwy za kapłanów.
Kto zechce wspierać kapłanów w sposób najlepszy z możliwych, może codziennie odmawiać w intencji mu powierzonego z imienia (i daty święceń) kapłana, koronkę do Bożego Miłosierdzia przez wstawiennictwo Maryi, Matki Kapłanów.
Nie wahaj się! Okaż swoje miłosierdzie… Dołącz do grona osób wstawiających się w modlitwie za kapłanów i zwykły czas zamień w czas łaski. Zgłoś swoją gotowość, pisząc na adres: Ruch „Corda Pia”, Franciszkańska 10, 34-322 Rychwałd. Więcej informacji na: www.fdfe.franciszkanie.pl
Podarunki, które cieszą
Okażmy więc serdeczną pamięć kapłanom, którzy dziś kontynuują dzieło odkupienia na ziemi. Oni sprawują Eucharystię – my ofiarujmy im intencję Mszy świętych. Oni są szafarzami sakramentów, my zaś podarujmy im kwiaty, które nie więdną i podarki, których nie pokryje kurz zapomnienia. Nie książki czy obrazy, nie zegarki, błyszczące spinki, koszulę czy wino, ale intencję mszalną, nowennę pompejańską, codzienną modlitwę za kapłanów koronką do Miłosierdzia Bożego… Modlitwy – oto podarunki, które cieszą…