Chcesz otrzymać łaskę?

…odpraw nabożeństwo piętnastu sobót różańcowych.– Tymi słowami bł. Bartolo Longo – wielki apostoł Różańca Świętego, budowniczy znanego na świecie sanktuarium Królowej Różańca Świętego w Pompejach, twórca i realizator wielu dzieł przy tym sanktuarium, ukazywał proszącym  jego modlitewnego wstawiennictwa skuteczną drogę uzyskania łask.

Początki piętnastu sobót

Pozycja różańca ugruntowała się w XVII wieku – wtedy dołączono do niego Credo Gloria Patri (Chwała Ojcu). Odtąd słowa te na stałe towarzyszą różańcowi, nobilitując tę modlitwę poprzez odwołanie się do Trójcy Świętej, a równocześnie wskazując, że różaniec nie jest mariocentryczny, lecz ma znacznie szerszy wymiar i odmawianie go jest jak ewangeliczna podróż. W tym samym wieku wybudowano w Paryżu świątynię pod wezwaniem Naszej Pani Zwycięskiej (jest to jeden z najsławniejszych kościołów paryskich), a oo. dominikanie zapoczątkowali odprawianie nabożeństwa piętnastu sobót różańcowych, które Kościół zatwierdził i obdarzył odpustami. 16 października 2002 r. papież Jan Paweł II dołączył do różańca tajemnicę światła, dlatego w niektórych kościołach w Polsce odprawia się nabożeństwo dwudziestu sobót. Papież różańca, Leon XIII, w 1883 r. ogłosił encyklikę Supremi apostolatus officio, którą poświęcił modlitwie różańcowej, wskazując ją jako skuteczne narzędzie duchowe dla każdego zbolałego wiernego. To właśnie u niego mocną zachętę i oparcie w szerzeniu dzieła piętnastu sobót otrzymywał Bartolo Longo. W dużej mierze właśnie dzięki jego gorliwości nabożeństwo to rozpowszechniło się na całym świecie. Jan Paweł II posiadał szczególne nabożeństwo do różańca. W 2002 r. skierował list apostolski Rosarium Virginis Mariae (O Różańcu Świętym) do biskupów, duchowieństwa i wiernych, niejednokrotnie odwołując się w nim do osoby bł. Bartola Longo. Papież zaznaczał jego szczególny charyzmat, który był oparty na natchnieniu, jakie usłyszał w głębi serca: „Kto szerzy różaniec, ten jest ocalony”. Przez dzieło piętnastu sobót rozwinął on chrystologicznego i kontemplacyjnego ducha różańca. Święty Jan Paweł II zachęcał: „Odmawiajmy wytrwale różaniec we wspólnotach kościelnych i naszych rodzinach. W trakcie powtarzanych wezwań zjednoczy on serca, doprowadzi do zgody, ożywi nadzieję i obdarzy pokojem i radością Chrystusa (…)”. Dalej mówił: „Jest to modlitwa, którą bardzo ukochałem. Przedziwna modlitwa! Przedziwna w swej prostocie i głębi zarazem (…). Różaniec towarzyszył mi w chwilach radości i doświadczenia. Zawierzyłem mu wiele trosk. Dzięki niemu zawsze doznawałem otuchy”. Ojciec Święty w modlitwie różańcowej widział źródło mocy dla Kościoła w trzecim tysiącleciu chrześcijaństwa i o potrzebie jej odmawiania nieustannie nam przypominał: „Weźcie znów ufnie do rąk koronkę różańca, odkrywając ją na nowo w świetle Pisma Świętego, w harmonii z liturgią, w kontekście codziennego życia”. Nabożeństwo sobót różańcowych jest najwspanialszą odpowiedzią na apel papieża. Trwa przez piętnaście lub dwadzieścia sobót bezpośrednio poprzedzających święto Matki Bożej Różańcowej. Czciciele Maryi przez każdą kolejną sobotę przygotowują się do odebrania obfitych łask w dniu Jej święta, to jest w pierwszą niedzielę października.

Praktyka piętnastu sobót

Niezwykła praktyka piętnastu sobót obejmuje udział w Eucharystii (do pełnego uczestnictwa potrzebna jest spowiedź i komunia św.) oraz rozpamiętywanie wraz z Matką Bożą życia, męki i chwały Jezusa Chrystusa pogłębione w każdą kolejną sobotę przez odmówienie całego różańca lub przynajmniej jednej części. W trakcie tego nabożeństwa można kontynuować pięć pierwszych sobót wynagradzających za grzechy świata, o które prosiła Matka Boża w Fatimie, ukazując się siostrze Łucji.

Nabożeństwo na Kaplicówce

Nabożeństwo w Kaplicówce
W Skoczowie, w sanktuarium św. Jana Sarkandra, nabożeństwo piętnastu sobót różańcowych odprawiane będzie już szósty rok z rzędu. Rozpocznie się 1 lipca o godz. 8:00 rozważaniami różańcowymi, a o 9:00 zostanie odprawiona Msza Święta – i tak będzie w każdą sobotę aż do 7 października. Nie wahaj się, drogi Czytelniku! Dołącz do naszej wspólnoty sobót różańcowych, a jeżeli nie możesz być z nami osobiście… połącz się z sanktuarium drogą internetową. Pamiętaj – świętość zdobywa się wytrwałością i systematycznością.

Te soboty są jak perły…

…które mogłam ofiarować Królowej Różańca Świętego – mówiła Maria, stała uczestniczka nabożeństw. – Wiara jest dla mnie najcenniejszym darem i chcę się nim dzielić z innymi. Każde doświadczenie, które zbliża mnie do Boga, jest też nowym odkryciem mojego dojrzewania w wierze. Tym nowym odkryciem stały się dla mnie soboty z Maryją. Doznałam wielkiej łaski, że mogłam uczestniczyć w nabożeństwach piętnastu sobót, które odprawiono w sanktuarium św. Jana Sarkandra na cześć i chwałę Królowej Różańca Świętego. Dla mnie to ogromna szansa duchowego wzrostu. Te soboty są jak perły, które mogłam ofiarować Maryi. Ten czas i to miejsce stały się dla mnie ogromną wartością. To tutaj otwierało się moje serce dla Boga, rodziła się wiara, nadzieja i życie nabierało głębszego sensu. Słowo Boże ubogacało moją wiarę, homilie poszerzały horyzonty myślenia. Mam świadomość, że takie szukanie Boga przez modlitwę różańcową, przez rozważanie tajemnic, przygotowuje mnie do nowych i trudniejszych wyzwań tego świata. To dojrzewanie w Bogu umacnia moją tożsamość, nadaje życiu inny wymiar, a przede wszystkim uczy pokory wobec życia. Maryja jest najlepszą nauczycielką życia. Jej droga ukazuje mi też moją drogę, uczy pełnego zaufania Bogu. Zadałam sobie też pytanie: co w zamian oferuje mi współczesny świat? Niestety nic, co by mnie rozwijało, dawało poczucie bezpieczeństwa i wprowadzało pokój. Uczestnictwo w tych nabożeństwach dawało mi nieustannie coś tak pięknego, że nie sposób tym się podzielić. Po prostu „coś”, co tylko Bóg może dać; zdolność do miłości ofiarnej, wolność i rozwój duchowy, pokój wewnętrzny, poczucie własnej wartości, tożsamości, odpowiedź na pytanie „kim jestem i dokąd zmierzam”. Czekam na kolejne nabożeństwo sobót różańcowych – wyznała Maria. Wysłuchałam też ważnego świadectwa mojej siostry Anny, która mieszka w USA i przechodziła głęboki kryzys rodzinny. Dowiedziała się o odprawianym w Polsce nabożeństwie sobót różańcowych. Później okazało się, że i u nich zaczęto odprawiać nabożeństwo dwudziestu sobót na wzór dwudziestu tajemnic w intencji umacniania i ratowania rodziny. Anna zaczęła w nich uczestniczyć regularnie, ofiarując je w intencji swojej rodziny. Po ukończeniu zauważyła duże zmiany w samej sobie i w rodzinie. Co było niemożliwe, stało się możliwe. Od tego czasu siostra kontynuuje praktykę kolejnych sobót, gdyż widzi, że jej modlitwa i ofiara przynoszą Boże owoce – przemianę serc. Anna uświadomiła sobie, że te soboty to jedyny sposób na wyjście z dramatu, w jakim tkwią współczesne rodziny. O tym wielkim zagrożeniu mówi w sercu z nadzieją: „Boże, Ty zwyciężysz”. Największym zagrożeniem współczesności jest tendencja do unicestwienia tego świata, więc w tym nabożeństwie jest światło nadziei dla rodzin i całej ludzkości. To wielka nadzieja dla każdego z nas. Mimo nieraz bolesnych doświadczeń uwierzmy, że Bóg nas nie zostawi, że przez Maryję będzie z nami. Zwyciężymy!

Od redakcji: w Polsce rośnie zainteresowanie nabożeństwem sobót, czego dowodzą liczne świadectwa. Za zgodą sanktuarium w Pompejach wydaliśmy „Nabożeństwo dwudziestu sobót”. Ufamy, że rozpowszechni się ono w całej Polsce. Matka Boża Pompejańska ukazała swoje upodobanie do tego nabożeństwa, obdarzając swoich czcicieli szczególnymi łaskami. Oddaj się w Jej opiekę przez odprawienie nabożeństwa.

5 2 głosów
Oceń ten tekst
Photo of author

Lidia

Wajdzik

Animator kultury, animatorka nowenny pompejańskiej w Polsce od 2002 roku. Organizatorka rekolekcji, spotkań oraz świętych nocy modlitwy. Wyszukaj jej teksty.

Mogą zainteresować Cię też:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x