Niepokalana

Raz po raz pukają do drzwi naszych domów ludzie z Biblią w rękach. Koniecznie chcą nas nauczyć posługiwania się Pismem Świętym i tłumaczą, oczywiście po swojemu, co Bóg chce nam przekazać przez swoje Słowo.

Wśród licznych bzdur, które można usłyszeć, są też i takie, że Maryja tak jak wszyscy była grzesznicą i nie ma powodu, by Ją czcić, ani tym bardziej się do Niej modlić. Na potwierdzenie swoich słów nieproszeni goście potrafią w jednej chwili znaleźć cytaty, które rzekomo potwierdzają ich teorie.

Tymczasem: wszystkie prawdy, które Kościół podaje nam do wierzenia, nazywamy dogmatami, a przyjmowanie ich treści za prawdziwe jest obowiązkiem każdego katolika. Możemy je poznać czytając Katechizm. Gdyby ktokolwiek do nas przyszedł, chociażby z Pismem Świętym w ręku, a mówiłby treści sprzeczne z nauczaniem Kościoła, nie wolno nam tego przyjmować do wiadomości, ani tym bardziej przekazywać dalej pod karą grzechu – jest to głoszenie herezji. Mimo to zdarza się nieraz spotkać także i katolików, którzy nie bardzo wiedzą i nie rozumieją, w co wierzą. Niektóre dogmaty dotyczą także Matki Bożej, a jeden z nich każe nam mówić o Niej Niepokalana. Co to znaczy?

Po nieposłuszeństwie pierwszych rodziców wszyscy ludzie „dziedziczą” następstwo tego, co wydarzyło się w raju. A mianowicie: wszyscy rodzimy się z tak zwanym grzechem pierworodnym. Nie jest to oczywiście osobista wina żadnego człowieka, niemniej grzech ten polega na tym, że nie można być w łączności z Bogiem. Grzech pierworodny zostaje zniszczony w sakramencie Chrztu, a w jego miejsce Bóg daje wielki dar – łaskę uświęcającą, niezbędną, by osiągnąć zbawienie.

Następstwem grzechu pierworodnego jest też i to, że wszyscy ludzie mają tak zwaną grzeszną naturę. To znaczy jesteśmy grzesznikami i wiele razy w życiu musimy się nawracać i Boga przepraszać. Nie ominęło to nawet wielkich, kanonizowanych świętych.

Jedynym wyjątkiem jest Maryja. Ona miała zostać Matką Syna Bożego, nosić pod sercem Zbawiciela świata. Dlatego też Bóg dał jej ogromny dar – od samego początku, jeszcze w łonie swej matki – świętej Anny była wolna od grzechu pierworodnego. Dlatego mówimy o Niej Niepokalanie Poczęta. Jako dogmat zostało to ogłoszone 8 grudnia 1854 roku przez papieża Piusa IX. Jednakże przekonanie o prawdzie tej było w Kościele dużo wcześniej, a pisał o tym między innymi święty Augustyn z Hippony, święty Bernard z Clairvaux, święty Tomasz z Akwinu i wielu innych. Jako potwierdzenie dogmatu podaje się objawienia w Lourdes podczas których (4 lata później) Maryja przedstawiała się świętej Bernadetcie – „Jestem Niepokalane Poczęcie”.

Biblijnym źródłem prawdy wiary o bezgrzeszności Maryi są przede wszystkim słowa Anioła Gabriela, który podczas zwiastowania zwraca się słowami „Bądź pozdrowiona, łaski pełna Pan z Tobą” (Łk 1, 28). Jeśli Maryja jest „pełna łaski” to znaczy, że nie ma w niej miejsca na jakikolwiek grzech. Maryja była wolna nie tylko od grzechu pierworodnego, ale też nigdy nie popełniła żadnego grzechu osobistego. Nigdy nawet w najmniejszy sposób nie sprzeniewierzyła się Bogu, a wszystkie jej decyzje i życiowe wybory były wolne od jakiegokolwiek zła.

4.2 5 głosów
Oceń ten tekst
Photo of author

Renata

Gontarz

Teolożka, pisze na tematy Maryjne i różańcowe i o miejscach kultu. Autorka strony Turystyczne propozycje.

Mogą zainteresować Cię też:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
1
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x