Kiedy powstańcy wielkopolscy zburzyli pomnik Bismarcka, pojawił się dylemat, co powinno się znaleźć w tym miejscu. Odpowiedź przyszła szybko. W centralnym punkcie Poznania stanie pomnik wdzięczności Sercu Jezusa za odzyskanie wolności po zwycięskim powstaniu wielkopolskim.
A jeśli komu droga otwarta do nieba, Tym, co służą ojczyźnie. Wątpić nie potrzeba.
Jan Kochanowski
Pojawiła się konieczność zorganizowania konkursu na taki monument. Ogłoszono więc ogólnopolski konkurs rzeźbiarski, skierowany tylko do artystów wyznania katolickiego. To zrozumiałe, iż tylko praktykujący katolik mógł oddać ducha Serca Jezusowego w artystycznej wizji, która poruszy tłumy.
Po perturbacjach wybrano projekt, który znacznie odbiegał od innych koncepcji. Odwoływał się do formy łuku triumfalnego z centralną postacią Chrystusa z uniesionymi rękami. Jej autorem został profesor Marcin Rożek. Przyjrzyjmy się więc tej postaci artysty i patrioty. Do dziś w Wielkopolsce można odnaleźć pomniki jego autorstwa. Są one trwałym świadectwem człowieka poświęcającego swój talent i życie dla ojczyzny.
Artysta urodził się w roku 1885 w małej wiosce Kosieczyn nieopodal Zbąszynia jako syn robotnika kolejowego. Po narodzinach kolejnego dziecka rodzina przeniosła się do Wolsztyna. Szybko odkrył w sobie zmysł rzeźbiarski i rozpoczął naukę w zawodzie kamieniarza. Jego talent został dostrzeżony i Towarzystwo Naukowej Pomocy przyznało mu stypendium, dzięki któremu mógł rozpocząć studia w Berlinie, a następnie w Akademii Sztuk Pięknych w Monachium.
Cześć Jego pamięci!