W Ewangelii często możemy przeczytać historie, w których Jezus spotyka się z chorymi, uzdrawia ich w sposób cudowny, a nawet podnosi z łoża śmierci. Może pojawia się w myślach wielu z nas żal, że dzisiaj nie można zaprosić Syna Bożego do naszych niedomagających przyjaciół i krewnych. Może też by ich uzdrowił. Takie myślenie jest błędne, ponieważ poprzez posługę Kościoła w sakramencie chorych Jezus przychodzi specjalnie właśnie do ludzi ciężko doświadczonych słabością i bólem.
katechizm
Sakrament, którego wielu się obawia
Dlatego zaraz na wstępie warto zauważyć, że sakramentem przeznaczonym do przyjęcia w godzinie śmierci jest przede wszystkim komunia święta umierających, zwana „wiatykiem”, a nie sakrament chorych.
Aby Duch Święty mógł rozpalać nas miłością
W poniższej refleksji najpierw w wielkim skrócie przypomnimy sobie istotę niewysłowionego planu Boga względem nas, czyli dar uczestnictwa w życiu Trójcy Przenajświętszej, na czym polega to Boże życie oraz jakie jest nasze miejsce w relacji Osób Boskich. W kolejnym punkcie zarysujemy imponujący realizm stanu przebóstwienia człowieka na podstawie skutków Pięćdziesiątnicy, gdy Apostołowie wręcz się radowali, że mogli cierpieć dla zbawiciela.
Jak postawa ciała pomaga w modlitwie (cz. 3)
W ostatniej części tekstu o postawie ciała na modlitwie zajmiemy się tym co najbardziej indywidualne – gestami rąk, oczu… Mamy nadzieję, że lektura pomoże Ci doskonalić się w modlitwie.
Jak postawa ciała pomaga w modlitwie (cz. 2)
O tym jak ważne są gesty, wykonywane w czasie modlitwy, przypomina nam Pismo Święte. Jak bowiem inaczej wytłumaczyć fakt zawierania w natchnionych opisach z pozoru tak nieistotnych szczegółów jak pozycja oczu? Zapraszamy na drugą część tekstu o postawie, pomagającej w modlitwie.
Jak postawa ciała pomaga w modlitwie (cz. 1)
Wielu z nas w czasie tegorocznych czy wcześniejszych wakacji miało okazję uczestniczyć w zagranicznych Mszach Świętych. Osoba, która pierwszy raz przebywa w kościele na Zachodzie może często doznać szoku – przez większość liturgii wierni siedzą, a tylko nieliczni przyklękają w czasie Przeistoczenia.