W latach pięćdziesiątych XX wieku śpiewał o Chrystusie i Ewangelii, nie ograniczając się do występów w kościołach i kaplicach, ale występował w pubach i na scenach koncertowych Europy i Ameryki. Jego pierwsza płyta sprzedała się w nakładzie jednego miliona egzemplarzy. Potrafił nawiązać kontakt ze swoją publicznością i stał się pionierem nowej ewangelizacji.