Pośród siedmiu boleści Matki Bożej pierwsze trzy dotyczą dzieciństwa Chrystusa, pozostałe cztery zaś – Jego zbawczej męki. O drodze Mesjasza na Golgotę wspominają wszyscy czterej ewangeliści.
Te biblijne opisy stały się podstawą duchowości pasyjnej, której najpopularniejszym wyrazem jest w Kościele zachodnim nabożeństwo drogi krzyżowej.
Pośród siedmiu boleści Matki Bożej pierwsze trzy dotyczą dzieciństwa Chrystusa, pozostałe cztery zaś – Jego zbawczej męki. O drodze Mesjasza na Golgotę wspominają wszyscy czterej ewangeliści. Te biblijne opisy stały się podstawą duchowości pasyjnej, której najpopularniejszym wyrazem jest w Kościele zachodnim nabożeństwo drogi krzyżowej.
Jak podaje wczesnochrześcijańska tradycja, Maryja była pierwszą osobą, która modliła się w miejscach związanych z męką i śmiercią Syna Bożego. Towarzyszyli Jej apostołowie: Piotr, Jakub i Jan. Za ich przykładem poszły kolejne pokolenia uczniów Chrystusa żyjące w Ziemi Świętej. To właśnie one przechowały pamięć o tym, gdzie Zbawiciel cierpiał i poniósł śmierć na krzyżu, a po trzech dniach zmartwychwstał. Dzięki szacunkowi, jakim miejsca te darzyli chrześcijanie pierwszych wieków, wiedza na ten temat przetrwała do czasu ustania rzymskich prześladowań.
W 326 r. do Jerozolimy udała się matka cesarza Konstantyna, Helena. To właśnie ona odnalazła relikwie Krzyża Pańskiego i – jak mówią niektóre podania – wyznaczyła pierwszą trasę drogi krzyżowej. Nabożeństwo kształtowało się przez wieki wśród pielgrzymów podążających do Ziemi Świętej. Najwcześniejsza wzmianka o drodze krzyżowej rozumianej jako przejście trasy, którą sam Chrystus kroczył na Golgotę, pochodzi z napisanego przed 1230 r. francuskiego przewodnika po Jerozolimie, natomiast pierwszy znany nam opis via dolorosa pochodzi z 1288 roku. Wśród wydarzeń wspominanych w czasie drogi krzyżowej było już wówczas spotkanie Chrystusa z Matką, określane jako omdlenie Najświętszej Maryi Panny z żalu. Za twórcę nabożeństwa w jego obecnej formie uważany jest św. Leonard z Porto Maurizio, włoski franciszkanin żyjący na przełomie XVII i XVIII wieku.
Czwarta stacja drogi krzyżowej znajduje się przy bramie prowadzącej na dziedziniec kościoła Matki Bożej Bolesnej, należącego do ormiańskich katolików. Na podłodze w krypcie kaplicy stacyjnej umieszczona jest mozaika przedstawiająca dwa sandały. Zgodnie z tradycją wskazuje ona miejsce, gdzie Matka Boża stała podczas spotkania z Chrystusem.
Pierwsza wzmianka o kościele w tym miejscu pochodzi z VI wieku, z kolei informacje o kaplicy Omdlenia Matki Bożej pojawiają się na przełomie XIII i XIV wieku. Po II wojnie światowej miejsce to zostało odnowione dzięki staraniom żołnierzy gen. Andersa i ks. Stefana Pietruszki-Jabłonowskiego. Polacy opiekowali się kaplicą do 2000 roku.
Maryja, uczestnicząc w ziemskim życiu swojego Syna, była zapewne – przynajmniej po części – świadkiem Jego publicznej działalności. Widząc odrzucenie, jakiego doświadczał Jezus ze strony mieszkańców Nazaretu, czy wrogość, jaką żywiła ku Niemu starszyzna żydowska, Matka Boża podzielała swym sercem los jedynego Syna, świadomie zmierzając z Nim ku Jerozolimie, a więc ku wypełnieniu zbawczego zamysłu Ojca.
Ewangeliczny przekaz na temat ostatnich dni i godzin Chrystusa mówi jedynie o tym, iż Maryja stała pod krzyżem. Z pewnością jednak towarzyszyła Ona Synowi w ostatniej drodze, w przeciwnym razie trudno byłoby wytłumaczyć Jej obecność na Kalwarii. Ważnym źródłem, na którym możemy się oprzeć, chcąc prześledzić udział Maryi w męce Jezusa, są objawienia bł. Anny Katarzyny Emmerich. Ta niemiecka mistyczka i stygmatyczka, żyjąca na przełomie XVIII i XIX wieku, od dzieciństwa miała dar widzenia rzeczy nadprzyrodzonych. W swych wizjach zobaczyła ona między innymi szczegóły męki Chrystusa, które w wyrazisty sposób uzupełniają ewangeliczne opisy. Na pismach bł. Anny Katarzyny Emmerich opierali się twórcy filmu „Pasja”, którzy w sugestywny przedstawili ostatnie chwile Jezusa.
s. Urszula Dzielawska CMBB
Tomasz Parciński