„Spośród praktyk, związanych najściślej ze czcią Najświętszego Serca, wybija się pobożna praktyka poświęcenia Sercu Jezusa samych siebie i wszystkiego, co posiadamy” – pisał do wiernych Pius XII w encyklice Haurietis aquas.
Nabożeństwo pierwszych piątków miesiąca – tak jak praktyka pierwszych czwartków – ma swe źródło w tajemnicy paschalnej. Zasadniczo można wyróżnić dwie formy pierwszopiątkowej pobożności. Pierwsza z nich – godzina święta – nawiązuje do Jezusowej modlitwy w Ogrodzie Oliwnym. Druga natomiast związana jest z kultem Najświętszego Serca Zbawiciela, które na krzyżu przebite zostało włócznią żołnierza i odtąd pozostaje dla nas otwarte jako źródło wszelkich łask.
W Getsemani Jezus doświadcza nie tylko poczucia osamotnienia. To czas duchowej walki, którą stacza wewnętrznie Bóg-Człowiek. Stawką jest nasze zbawienie, stawką jest zwycięstwo Boga nad złem, grzechem i śmiercią. Jezusowe „tak” powiedziane Ojcu stanowi miażdżącą przeciwwagę dla szatańskiego „nie będę służył”.
Do Ogrodu Oliwnego Jezus zabiera ze sobą Piotra, Jakuba i Jana. Gdy nasz Pan trwa na modlitwie, apostołowie – zamiast trwać przy Nim – zasypiają. Wtedy Jezus kieruje do nich pełne bólu pytanie: „jednej godziny nie mogliście czuwać ze mną?”. Nabożeństwo godziny świętej jest więc bardzo dosłowną odpowiedzią na Chrystusową skargę. To trwające godzinę modlitewne czuwanie, zwykle pomiędzy godziną 23 a północą, w noc pomiędzy pierwszym czwartkiem a pierwszym piątkiem miesiąca. Uczestnictwo w godzinie świętej polega przede wszystkim na świadomym trwaniu w obecności Jezusa, na dzieleniu z Nim Jego samotności, cierpienia i lęku. Praktyka ta ma swoje źródło w objawieniach, jakie w XVII wieku otrzymała francuska mistyczka Małgorzata Maria Alacoque.
„Każdej nocy z czwartku na piątek – powiedział Chrystus do swej służebnicy – uczynię cię uczestniczką śmiertelnego smutku, któremu dobrowolnie poddałem się w Ogrodzie Oliwnym, a ten smutek, którego nie będziesz mogła pojąć, przyprawi cię o pewnego rodzaju konanie, cięższe do zniesienia niż śmierć. Aby Mi towarzyszyć w tej pokornej modlitwie, którą wtedy posyłałem do Mego Ojca wśród tych wszystkich udręczeń, wstawać będziesz między godziną 11 a 12 w nocy i leżąc krzyżem twarzą ku ziemi, będziesz przez tę godzinę łagodzić gniew Boży, błagać o zmiłowanie nad grzesznikami oraz w pewnej mierze osładzać mi boleść zadaną przez opuszczenie od Apostołów, która była powodem uczynionej im wymówki, że jednej godziny nie mogli ze Mną czuwać. W ciągu tej godziny czynić będziesz to, czego cię nauczę”.
Wynagradzać Najświętszemu Sercu
W objawieniach św. Małgorzaty Marii Alacoque ma swoje źródło również zwyczaj przystępowania do Eucharystii w dziewięć kolejnych pierwszych piątków miesiąca. Związany jest on z kultem Najświętszego Serca Pana Jezusa i pochodzącym od samego Chrystusa nakazem wynagradzania Bożemu Sercu za zniewagi, jakich doznaje ono od niewdzięcznych ludzi.