Na Górze Świętej Anny

Babcia Zbawiciela – Święta Anna – odbiera szczególną cześć we franciszkańskim sanktuarium położonym na wzgórzu o wysokości 404 m n.p.m. nieopodal Opola. Malowniczo usytuowana bazylika jest jednym z duchowych centrów Śląska, ściągającym do dziś rzesze pątników, a jej historia dobitnie przypomina o skomplikowanych dziejach regionu.

Początki kultu św. Anny

Początki kultu św. Anny na wzgórzu, zwanym pierwotnie Chełm, wiążą się ze wzniesieniem w latach 1480–1485 niewielkiej kaplicy, ufundowanej przez Mikołaja i Krzysztofa Strzałów. W 1516 r. świątynia została przekazana pod opiekę proboszcza z Leśnicy, stając się odtąd kościołem filialnym. Już w XVI w. ściągali tu liczni pielgrzymi, jednak ruch pątniczy został czasowo osłabiony na skutek przejęcia obiektu przez luteranów. Przed rokiem 1599 świątynia wróciła w ręce katolików, wtedy też po raz pierwszy poświadczono topograficzną nazwę Mons Divae Annae, czyli Góra Boskiej (Świętej) Anny. Odżyły także tradycje pielgrzymie, co skłoniło właściciela terenu, Mikołaja Ferdynanda de Gaschin, do sprowadzenia tu zakonników. Dominikanie z Raciborza odmówili fundatorowi, dopiero podczas potopu szwedzkiego schroniła się tu grupa franciszkanów­-reformatów ze Lwowa i Krakowa. Porozumiawszy się z władzami zakonnej prowincji, de Gaschin rozpo­czął budowę klasztoru, który już w listopadzie 1655 r. po­wierzony został wspólnocie z o. Franciszkiem Rychłowskim na czele. Pierwotny, drewniany klasztor ukończony w 1659 r. służył ojcom i braciom do czasu budowy nowego w latach 1733–1749. W następstwie dekretu sekularyzacyjnego wydanego przez króla pruskiego zakonnicy zostali zmuszeni do opuszczenia Góry św. Anny, a zabudowania klasztorne przejęło w 1832 r. biskupstwo wrocławskie.

Nawa główna sanktuarium św. Anny © Fot. Marek Woś

Dwadzieścia lat później próbę osiedlenia się na wzgórzu podjęli za zgodą ordynariusza saksońscy alkantaryni (członkowie innej zreformowanej gałęzi zakonu), którym przewodził o. Dezyderiusz Ernst. Przebywali tu zaledwie dwa miesiące, po czym przenieśli się do Prudnika. W 1859 r. klasztor powierzono franciszkanom-reformatom z Westfalii, którzy jednak ponownie zostali zeń wyrzuceni w okresie 1875–1887 (Bismarckowski Kulturkampf). Po II wojnie światowej zmienił się narodowościowy skład wspólnoty klasztoru, a miejsce zakonników niemieckich zajęli Polacy z komisariatu św. Jadwigi Zakonu Braci Mniejszych, podniesionego w 1972 r. do rangi prowincji.

Historia rzeźby św. Anny Samotrzeciej

W sanktuarium cześć od­bie­­­ra cudowna figu­ra św. Anny Samo­­trzeć – późnogotycka rzeźba z II poł. XV w., wykonana z jednego kawał­ka drewna lipowego, mierzą­ca 54 cm wysokości. Statua spełnia zarazem fun­kcję relikwiarza, gdyż w tylnej czę­ści głowy św. An­ny umie­szczo­no fragment jej kości. Pochodzi on z daru francuskich dominikanów dla księcia Jerzego Saksońskiego (1504), który to władca podarował część otrzymanych szczątków swemu dworzaninowi Zygmuntowi de Maltitzowi, ten zaś przekazał je swojej krewnej Annie Mariannie Kochtitzkiej, zamieszkującej na Śląsku. Wraz ze swym mężem Mikołajem, jeszcze przed 1513 r., ofiarowała relikwie ­annogórskiemu kościołowi.

Królowa Różańca Świiętego nr 62

Numer 62. Tematem numeru jest Duch Święty, rodzina Ulmów, Święta Anna i jej sanktuarium na Górze św. Anny. Ponadto: Julianną Wyszyńska, św. Katarzyna ze Sieny, glosolalia, Józef Bilczewski, Karol Antoniewicz. 60 stron.


Rzeźba przez lata znajdowała się w bocznym ołtarzu, dopiero w 1898 r. przeniesiono ją do ołtarza głównego, przebudowanego na ten cel przez snycerzy Kutzerów z Jesennika. Jeszcze w 1723 r. figurę zwieńczono koronami wotywnymi, ofiarowanymi przez Jana Tadeusza Riedla, mieszkańca Głogówka, w dowód wdzięczności za łaskę uzdrowienia. Na oficjalną koronację trzeba było jednak czekać kolejne dziesięciolecia. Dokonał jej bp Karl Augustin, sufragan wrocławski, 14 września 1910 roku. W czasie II wojny światowej figura została przez franciszkanów zastąpiona kopią, oryginał ukrywano w Opolu, Pruszkowie i Kłodzku, skąd wrócił na swoje miejsce w roku 1945.

Rozbudowa kompleksu świątynnego

Sanktuaryjna świątynia, którą zastali w 1655 r. reformaci, została przez nich przebudowana w taki sposób, aby odpowiadać architektonicznym przepisom zakonnym, a w tym nowym kształcie konsekrowana w 1673 roku. Wzniesiono ją z kamienia bazaltowego, liczy 38 metrów długości, posiada jedną nawę i charakterystyczną wieżyczkę z zegarem. W głównym ołtarzu znajduje się cudowna figura patronki. Ołtarze przytęczowe mieszczą rzeźby świętego Józefa i Najświętszej Maryi Panny, w pozostałych ołtarzach bocznych znajdują się obrazy św. Franciszka z Asyżu, św. Antoniego z Padwy, św. Piotra z Alkantary i św. Jadwigi Śląskiej. Program ideowy uzupełniają XIX-wieczne witraże oraz polichromia o tematyce maryjno-franciszkańskiej. Obecny wygląd świątyni jest efektem neobarokizacji przeprowadzonej w latach 50. XX wieku. Do godności bazyliki mniejszej kościół został podniesiony w 1980 roku.

Na stokach wzgórza rozciąga się Kalwaria Annogórska – zespół kaplic dróżkowych, który w swej pierwotnej formie został ufundowany w 1700 r. przez Jerzego Adama de Gaschin, a wzniesiony według projektu Domenica Signo. Pierwsze założenie kalwaryjskie, liczące 33 obiekty, oddano do użytku w 1709 roku. Po uzyskaniu w 1764 r. od papieża Klemensa XIII stałych odpustów, franciszkanie wprowadzili regularne nabożeństwa kalwaryjskie. Trzy lata później, jeden z zakonników, o. Wacław Waxmański, opublikował modlitewnik pt. „Nowa Jerozolima…”, wznawiany następnie kilku­nastokrotnie w języku polskim i niemieckim. W kolejnych dziesięcio­leciach Kalwarię modernizowano, odnawiając dotychczas istniejące obiekty i budując nowe, jak Grota Lurdzka (1912).

Ograniczony dostęp

To tylko fragment artykułu…

Całość przeczytasz w "Królowej Różańca Świętego". To wydanie jest wciąż dostępne w sprzedaży, dlatego ma ograniczony dostęp. Nasze czasopisma możesz nabyć w cenie już od 2 zł. Zamów i wspieraj różańcowe inicjatywy!


0 0 głosów
Oceń ten tekst
Photo of author

Szymon

Wilk

Autor książek z zakresu historii Kościoła, bada dzieje duszpasterstwa, życia zakonnego i kultu maryjnego, staropolskie piśmiennictwo religijne.
Więcej tekstów tego autora

Mogą zainteresować Cię też:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x