Maria Valtorta

Photo of author

Autor: Bartosz Wojnarowski

Choć nie jest to jeszcze koniec maryjnego cyklu, bohaterka niniejszego artykułu chronologicznie sytuuje się na ostatnim miejscu, gdyż zmarła dopiero w 1961 roku. Wolą Jezusa było jednak, by szerzej poznano ją dopiero po śmierci, mimo iż jej pisma zaczęły być popularne, kiedy jeszcze żyła (wydano je anonimowo). Dziś zapewne wielu polskich katolików ma „Poemat Boga-Człowieka” na półce swojej domowej biblioteczki. Jego autorka to postać na tyle współczesna, że autor klasyfikacji maryjnych mistyczek wszech czasów, z której korzystamy, był obecny na jej pogrzebie. 

Maria Valtorta

Maria Valtorta © Fot. Wikicommons

Kochani Czytelnicy!
91% artykułów na naszej stronie jest dostępnych bez ograniczeń. Nie znaczy to, że nie istnieją koszty ich przygotowania i publikacji. Będziemy wdzięczni za zaprenumerowanie naszego czasopisma albo wsparcie naszej Fundacji. Dziękujemy za zrozumienie.
Redakcja

Choć nie jest to jeszcze koniec maryjnego cyklu, bohaterka niniejszego artykułu chronologicznie sytuuje się na ostatnim miejscu, gdyż zmarła dopiero w 1961 roku. Wolą Jezusa było jednak, by szerzej poznano ją dopiero po śmierci, mimo iż jej pisma zaczęły być popularne, kiedy jeszcze żyła (wydano je anonimowo). Dziś zapewne wielu polskich katolików ma „Poemat Boga-Człowieka” na półce swojej domowej biblioteczki. Jego autorka to postać na tyle współczesna, że autor klasyfikacji maryjnych mistyczek wszech czasów, z której korzystamy, był obecny na jej pogrzebie. 

Maria Valtorta – tak, właśnie o niej dziś opowiemy – jest szczególnie ważna dla słynnego mariologa, Gabriele-Marii Roschiniego, także pod innym względem. O najważniejszym dziele autorstwa owej mistyczki wyraził się w ten sposób: „Żaden inny pisarz maryjny ani nawet suma wszystkich pism maryjnych, jakie przeczytałem i przestudiowałem, nie była w stanie dać mi tak jasnego, tak żywego, tak kompletnego, tak świetlanego i tak fascynującego pojęcia – prostego, a jednak wzniosłego – o arcydziele Boga: Maryi”.

Na wyłączność

Urodziła się we Włoszech w 1897 roku. Wychowywała się jako jedynaczka pod okiem surowej, despotycznej matki i ojca służącego jako podoficer w wojsku, przez co dość często musiał – wraz z rodziną – zmieniać miejsce zamieszkania. Matka pokrzyżowała plany zawarcia małżeństwa przez Marię, choć tu można dostrzegać wolę Chrystusa, zapewne pragnącego mieć ją wyłącznie dla Siebie. W 1920 roku doznała chuligańskiego ataku żelaznym prętem, następstwem czego była poważna choroba. W jej wyniku jako trzydziestosiedmiolatka została całkowicie przykuta do łóżka. W takim położeniu odkryła jednak swoje powołanie: „cierpieć – wynagradzać – kochać”. I, oczywiście, pisać.

Wkrótce stało się bowiem jasne, że ani nie rozpocznie życia małżeńskiego, ani monastycznego (wstąpiła do sióstr trzeciego zakonu serwitów NMP). W 1935 roku zmarł ojciec mistyczki. Niezależnie od tego wprowadziła się do niej młoda sierota (notabene imienniczka) w celu roztoczenia opieki nad Marią. W 1943 roku biedna jedynaczka straciła również matkę i na ten sam rok datuje się rozpoczęcie widzeń, rejestrowanych na papierze na prośbę Jezusa. Ostatnie strony zapisała w roku 1953, by potem jeszcze przez osiem lat życia cierpieć ekspiacyjnie, prawie jak średniowieczna rekluza.

Jakby kolejna Ewangelia

Maria Valtorta to przede wszystkim jej opus vitae, „nadzwyczajny fresk opowiadający o życiu Jezusa”. W Polsce wydano go pod tytułem „Poemat Boga-Człowieka”; całość liczy 10 tomów. Mistyczka zapisywała wszystko na podstawie otrzymywanych wizji, w dzień i w nocy, przez cztery lata. Kolejność nie była chronologiczna, Jezus dawał Marii dodatkowe wskazówki co do porządku: tutaj umieść tę wizję, tutaj tamtą… Całość utworzyła doskonale spójne dzieło, rozpoczynające się od przygotowań do narodzin Maryi, a kończące komentarzem do jej wniebowzięcia. Matka Boża staje się więc niejako klamrą spinającą czasy mesjańskie, tą, która jak Arka Przymierza istnieje po to, by przynosić Boga światu.

Ograniczony dostęp

Całość przeczytasz w "Królowej Różańca Świętego". To wydanie jest wciąż dostępne w sprzedaży, dlatego ma ograniczony dostęp. Nasze czasopisma możesz nabyć w cenie już od 2 zł. Zamów i wspieraj różańcowe inicjatywy!

Photo of author

Bartosz

Wojnarowski


Mogą zainteresować Cię też:

Mistyczki wszechczasów, Numer 71

Lucia Mangano

0 0 głosów
Oceń ten tekst
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments