Królowa Różańca Świętego – numer 47

Z radością ogłaszamy, że nowe wydanie „Królowej Różańca Świętego” jest już dostępne! W nowym numerze piszemy m.in. o opactwie benedyktyńskim w Lubiniu oraz żyjącym w nim cztery wieki temu o. Bernardzie z Wąbrzeźna, patronie od epidemii. Kierujemy naszą uwagę na niezwykły wizerunek Madonny w Trevi. Czytelnik ma okazję poznać wielkie postaci z dziejów Kościoła: Paulinę Jaricot, Zefiryna Mallę oraz Marię Kotowską. W ramach cyklu „Piękno sanktuarium pompejańskiego” opisujemy wspaniałą kopułę z wizją św. Dominika. Poza tym wiele artykułów i jak zawsze aż 8 stron świadectw nowenny pompejańskiej i różańca! „Królowa Różańca” ma jeszcze więcej stron, bo aż 60, nadal w tej samej cenie 4,90 zł. Jest dostępna w wersji drukowanej i jako PDF.

Spis treści

Zobacz też: podgląd strona po stronie!

„Płacząca Madonna w Trevi”; Stanisława Gamrat

4 października 1483 roku, w dzień św. Franciszka z Asyżu, na ścianie domu rodziny Santillich w Trevi we Włoszech namalowano taki właśnie obraz. Dwa lata później w sierpniu pewien przechodzień zauważył wilgoć na budynku. Przyjrzawszy się dokładnie, odkrył, że pochodzi ona z oczu Madonny. Nie były to jednak zwykłe łzy, ale krwawe łzy Maryi.

„Święty Bernard z Wąbrzeźna, patron od epidemii”; brat Paweł Mruk

Sługa Boży ojciec Bernard urodził się w 1575 roku w Wąbrzeźnie (obecne województwo kujawsko-pomorskie) jako Błażej Pęcharek. W wieku 12 lat udał się do Kolegium Jezuickiego w Poznaniu. Tam uczył się przez 12 lat i w wieku 24 lat wstąpił do opactwa benedyktynów w Lubiniu. Po 4 latach, wyniszczony ofiarnym życiem, zmarł w 1603 roku w opinii niezwykłej świętości, o czym świadczy fakt, że już 6 lat po jego narodzeniu się dla nieba życiorys ojca Bernarda pojawił się w katalogu świętych Królestwa Polskiego wydanym w odległym Krakowie.

„Patronka Benektynów w Lubiniu”; brat Paweł Mruk

Benedyktyni przybyli do Lubinia około 1070 roku z opactwa św. Jakuba w Leodium (obecne Liège w Belgii) za sprawą króla Bolesława Śmiałego. Rozpoczęto wtedy budowę pierwszej trójnawowej świątyni romańskiej, która w swoich założeniach miała być największym XI-wiecznym kościołem na ziemiach polskich. Wskutek utraty tronu przez władcę budowa została przerwana. W pierwszej połowie XII wieku odnowiono fundację i wybudowano mniejszy kościół, którego mury zachowały się do dziś. W 1145 roku odbyła się uroczystość poświęcenia ołtarza, o którym wspomina najstarszy zabytek historiografii polskiej, zachowany w oryginale do dnia dzisiejszego „Rocznik lubiński”.

„Duchowość benedyktyńska”; brat Paweł Mruk

Najpierw zadajmy sobie pytanie, czym jest duchowość chrześcijańska? – Tym mianem można określić całą naszą aktywność wewnętrzną i zewnętrzną, a więc poznawanie, dążenia, decyzje, czyny, o ile ich celem jest oddanie czci i poddanie się Panu Bogu.

„Impresje eucharystyczne”; Marek Piotrowski

Ruch, zabieganie, tysiące spraw do załatwienia na wczoraj. Modlitwy „zaliczane” w pośpiechu, z wiary lub na wszelki wypadek. Praca, telewizja, ogródek i brak czasu na sen, na spokojną rozmowę. Taka jest rzeczywistość naszego życia. Splatając nasze sprawy ze sprawami innych ludzi, nawet nie zauważamy, że ten splot, te węzły interesów jakoś wcale nas ze sobą nie bratają, przeciwnie – ciągle się oddalamy. Jesteśmy od siebie nawzajem uzależnieni, ale przez to wcale nie bliscy. Nasze relacje z innymi nacechowane są „chceniem”. Chcę twojego towarzystwa, możliwości, czasem dobrego humoru czy optymizmu.

„Boży człowiek”; Patrycja Pierzynka

Praktyka pisania „tekstów powitalnych” z okazji narodzin czy chrztu dziecka nie jest obecnie powszechna. A szkoda. Myślę, że poza zadzwonieniem przez telefon czy wysłaniem SMS-a z gratulacjami dla świeżo upieczonych rodziców warto napisać kartkę, która byłaby pamiątką zarówno dla rodziców, jak i dla dziecka. W życiu nie brakuje momentów, w których trudno być matką, ojcem, dorastającym czy dorosłym dzieckiem. Wtedy powrót do początku – radosnych wspomnień, entuzjazmu, nierzadko euforii towarzyszącej narodzinom nowego członka rodziny czy dziecka przyjaciół – potrafi być ukojeniem właśnie dla tego dziecka bądź jego bliskich. To plaster na zranienia. Drobne, ale być może ważne remedium na coraz częstsze – także wśród młodych ludzi – poczucie bezsensu istnienia.

„Pan Bóg nie lubi szablonów”

Czym jest powołanie do życia duchowego? – Odpowiada nam ksiądz Krzysztof Freitag SAC Pallotyn i duszpasterz akademicki, wikariusz parafii pw. św. Wawrzyńca w Poznaniu.

„Matka Boża Wychowawczyni w Czarnej”; Szymon Wilk

Wśród świadków maryjnych objawień odnotowano ubogich pasterzy, pracowitych rolników, pobożne niewiasty, a często zdarzało się też, że Bogarodzica ukazywała się dzieciom. Według tradycji pielęgnowanej przez duszpasterzy sanktuarium w Czarnej koło Końskich Najświętsza Maryja Panna miała wybrać sobie wizjonerów w osobach robotników pracujących przy wypalaniu węgla drzewnego i wytopie rudy żelaza na przełomie XVI i XVII wieku. W pobożnym przekazie nie przetrwały niestety słowa, jakie wyrzekła do zaskoczonych mężczyzn stąpająca po krzaku jałowca Matka Chrystusa.

„Pierwszy błogosławiony Rom”; ks. Józef Orchowski

Papież Benedykt XVI, przemawiając 11 czerwca 2011 r. do przedstawicieli Romów, przybyłych do Wiecznego Miasta z różnych krajów Europy na obchody 150. rocznicy urodzin i 75. rocznicy męczeństwa bł. Zefiryna Giméneza Malli, tercjarza franciszkańskiego, zabitego z nienawiści do wiary w okresie rewolucji hiszpańskiej, ukazał im sylwetkę błogosławionego i zachęcił do naśladowania jego religijności:

„Paulina Jaricot. Zapałka w reku Boga”; Magdalena Buczek

Jak sama pisała o sobie: „Lekkomyślna, niecierpliwa, tak żywa, że aż porywcza…”. Do tego niezwykle przedsiębiorcza i twórcza, towarzyska i błyskotliwa. Ale jej serce cały czas pozostawało zjednoczone z Jezusem, któremu oddała się całkowicie.

„Piękno sanktuarium w Pompejach: Kopułą – Niebiańska wizja św. Dominika”; Marek Woś

Jedno z dawnych podań o św. Dominiku mówi, że któregoś wieczoru, zatopiony w modlitwie, miał wizję nieba. Widział Jezusa na tronie i Maryję obok Niego. W raju zauważył też, wśród wielu świętych, członków wszystkich zakonów poza jego własnym, dominikańskim.

„Pompejańska Noc Modlitwy”; Lidia Wajdzik

Dwa razy w roku: 8 maja i w październiku, tuż przed świętem Królowej Różańca Świętego, obchodzona jest w Pompejach Święta Noc Modlitwy. To wielkie święto w pompejańskim sanktuarium. Na jego zakończenie, w samo południe, uroczyście odczytuje się Suplikę do Królowej Różańca Świętego z Pompejów, aby uzyskać niezwykłe łaski za jej przyczyną. Tę modlitwę ułożył bł. Bartolo Longo, a św. Jan Paweł II cytował jej treść w liście apostolskim Rosarium Virginis Mariae.

Świadectwa nowenny pompejańska

„Pieszo do Matki Bożej w Montichiari, cz 4: Austria”; Krzysztof Jędrzejewski

Oto dalszy ciąg relacji z mojej zeszłorocznej pielgrzymki do Montichiari. Po 19 dniach marszu i przejściu ponad 850 kilometrów 30 IX o 14:20 przekraczam granicę niemiecko–austriacką. Silny wiatr, który wiał od rana, ustaje, jak ręką odjął. Około 15 roztacza się przede mną widok na przepiękną dolinę rzeki Inn, wzdłuż której znów będę szedł, aż do samego Innsbrucka. W oddali widać otoczone górami miasteczka i wioski oraz miasto Kufstein, do którego chcę dojść przed nocą.

„Nazaret”; Andrzej Jędrzejewski

Pielgrzymi, udający się do Ziemi Świętej, za cel swojej podróży obierają dwa miejsca szczególnie związane z życiem Maryi. Są to Nazaret i Ein Kerem. Pierwsze to mieścina, z której pochodziła Matka Jezusa, drugie stało się świadkiem wygłoszonego przez nią pochwalnego hymnu ku czci Boga Izraela. Miejsca te są istotne nie tylko z racji geograficznego usytuowania. Teologiczne znaczenie wydarzeń z życia Matki Bożej jest niepodważalne. Wśród nich, obok zaślubin w Kanie Galilejskiej oraz momentu śmierci Jezusa, kiedy to Maryja wraz z innymi kobietami opłakiwała zmarłego Pana, wymienić należy życie w Nazarecie oraz nawiedzenie Elżbiety.

„Dziewicze macierzyństwo Maryi”; Izabela Marciniak

8 grudnia obchodzimy w Kościele święto Niepokalanego Poczęcia NMP. Niektórzy błędnie sądzą, że jest ono związane z poczęciem Jezusa w łonie Maryi. Tymczasem uroczystość ta wskazuje na początek życia Maryi, który teologia nazywa Niepokalanym Poczęciem. Oznacza to, że Matka Jezusa została obdarzona już od samego początku łaską uświęcającą, i że nigdy nie nosiła na sobie piętna grzechu pierworodnego. Stało się tak ze względu na przyszłe zasługi Chrystusa. Poza tym Maryja miała stać się w przyszłości Jego matką, toteż musiała być kobietą czystą i nieskalaną, cieszącą się od swojego poczęcia życiem pełnym łaski. Sam Bóg zatroszczył się o to ze względu na swojego Syna, który – po trzykroć święty – nie mógł narodzić się z kobiety dotkniętej choćby najmniejszym nawet grzechem. Taka jest, najprościej rzecz ujmując, treść dogmatu o Niepokalanym Poczęciu NMP, który został ogłoszony w Kościele 8 XII 1854 roku.

„Czyściec”; Kamila Kowaczyk

W Katechizmie Kościoła katolickiego wierni znajdują naukę, że „ci, którzy umierają w stanie łaski i przyjaźni z Bogiem, ale nie są do końca oczyszczeni z grzechów, choć mają pewność własnego zbawienia, poddani będą po śmierci oczyszczeniu z win w celu osiągnięcia świętości, która jest niezbędna, by wejść do radości Bożej”.

„Egzorcyzmy”; dr Robert Bryl

Coraz więcej Polaków poszukuje pomocy u księży egzorcystów. Jeszcze dekadę temu pracowało w Polsce kilku egzorcystów, obecnie jest ich ponad stu. Temat ten z roku na rok staje się coraz bardziej popularny.

„Bazylika zwiastowania w Leżajsku”; Agata Witkowska

Leżajsk, położony w północnej części obecnego województwa podkarpackiego, to jedna z regionalnych pereł. Niewielkie, bo liczące zaledwie kilkanaście tysięcy mieszkańców, miasteczko jest pełnym uroku miejscem, gdzie łączą się w parze sacrum i profanum, dobro duchowe i przyjemności cielesne. Ku rzeczywistości nadprzyrodzonej kieruje ludzki umysł potężny zespół kościoła i klasztoru oo. Bernardynów, zaś ku tej drugiej, przyjemnej sferze – znany browar o tradycji sięgającej XVI wieku.

„Śląska Gospodyni”; Renata Gontarz

Upływa nam rok w duchowej łączności z Piekarami Śląskimi. Dziś już ostatni raz chcę Was zaprosić do tego miejsca. Opowiem Wam trochę więcej o jego historii i o tym, dlaczego jest ono tak ważne dla ludzi tej ziemi.

„Za wiarę i ojczyznę”; Elżbieta Grot

Maria Kotowska urodziła się 20 listopada 1899 r. W Warszawie w rodzinie Jana i Zofii z Barskich. Była absolwentką Gimnazjum Pauliny Hewelke, studentką Wydziału Medycznego, a następnie Wydziału Matematyczno-Przyrodniczego Uniwersytetu Warszawskiego, na którym uzyskała w 1929 r. tytuł magistra chemii. 29 lipca 1922 r. wstąpiła do klasztoru Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego w Kętach, przyjąwszy imię Alicja. W liście do przełożonej generalnej napisała: „Pragnę żyć i umierać dla Chrystusa, miłując Go nad wszystko, gdyż jest Miłością Najwyższą, Panem Bogiem i wszystkim moim”. Tu złożyła pierwsze śluby 2 lutego 1924 r. i śluby wieczyste 15 sierpnia 1928 roku.
5 1 głos
Oceń ten tekst
Photo of author

Marek

Woś

Redaktor naczelny KRŚ, polonista, filmoznawca, edytor, ekonomista, człowiek od każdej roboty.

Mogą zainteresować Cię też:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Czy podoba Ci się ten tekst? – Zostaw opinię!x