Królestwo niebieskie jest podobne do skarbu ukrytego w ziemi. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę. Dalej, podobne jest królestwo niebieskie do kupca poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drogocenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją. „A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je”.
Nie chodzi tutaj o gwałtowność rozumianą jako impulsywność, ale o to wewnętrzne poruszenie, podobne do tego, które nagle i niespodziewanie dotyka człowieka, który się zakochał czy odnalazł skarb.
Oczywiście, nikomu nie można powiedzieć: zakochaj się. Podobnie trudno komuś nakazać żyć z pasją. Nie, to musi przyjść, to trzeba w sobie odkryć. Jesteśmy zaproszeni do tego, żeby być poszukiwaczami pereł, które są w nas, ukryte gdzieś głęboko w sercu. Zaryzykuj, zrób coś, żeby odnaleźć swoją perłę.
Przywracanie kultu Matki Bożej Łaskawej Pani Pobiedzisk jest dla grona pasjonatów poszukiwaniem perły, skarbu ukrytego w roli, ziemi, na której wszystko się zaczęło. Terra Mariae – Ziemi Marii. Ta rola jest związana z historią naszej Ojczyzny. Na tę ziemię przybyła Dąbrówka, by poślubić księcia Mieszka. W grodzie Ostrów wybudowano dla niej kaplicę pod wezwaniem Maryi, by przed ślubem miała się gdzie modlić wraz ze swym dworem. W tym grodzie modlił się również książę Kazimierz przed bitwą z Masławem i jego wojami, którzy wywołali rewoltę neopogańską na Mazowszu. Po zwycięskiej bitwie zatrzymał się w grodzie Ostrów i lokował go na „prawie polskim”, nazywając go Pobiedziska od pobiedy, czyli zwycięstwa. Nadano mu herb z piastowskim orłem na czerwonym tle i na białym klęczącej postaci modlącej się przed wizją Maryi.
Kazimierz, przenosząc stolicę do Krakowa, nie spodziewał się, że Przemysł I będzie lokował na prawie magdeburskim gród Pobiedziska i że w tym samym roku zostanie lokowany Kraków. „W naszych dziejach doznawaliśmy wielokrotnie szczególnej macierzyńskiej opieki Matki Chrystusa, Kazimierz Odnowiciel wzywa Bogurodzicę i odzyskuje utracone dziedzictwo.” (Lubaczów, Jan Paweł II).
Zamów to wydanie i wspieraj katolickie czasopisma!
Numer 62. Tematem numeru jest Duch Święty, rodzina Ulmów, Święta Anna i jej sanktuarium na Górze św. Anny. Ponadto: Julianną Wyszyńska, św. Katarzyna ze Sieny, glosolalia, Józef Bilczewski, Karol Antoniewicz. 60 stron.
Odnaleźć swoją perłę
Jesteśmy zaproszeni do tego, żeby być poszukiwaczami pereł, które są w nas, ukryte gdzieś głęboko w sercu. Zaryzykujmy, zróbmy coś, żeby odnaleźć swoją perłę. A gdy ją znajdziemy, radujmy się i strzeżmy jej, byśmy jej już nigdy nie utracili. Nikt z nas nie może stać się niepokalanym jak Maryja. Możemy jednak być Niepokalanej. Możemy do Niej całkowicie przylgnąć. Możemy się Jej całkowicie oddać. Możemy wreszcie od Niej uczyć się pokory, posłuszeństwa i czystości. W Jej „szkole” wzrastał także Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel. Tam karmił się miłością, mądrością i odwagą swojej Matki. Teraz nasza kolej. Niepokalana Dziewica, Matka Boża, Królowa ludzi i aniołów jest najpokorniejsza, najposłuszniejsza, najczystsza ze wszystkich Bożych stworzeń i zawsze zwycięża na Bożą chwałę!
Stanisław Krygier